Astra, zwarcie i problem z ładowaniem, kontrolkami...
Astra, zwarcie i problem z ładowaniem, kontrolkami...
witam, montujac radio do asterki 1.4 97r zrobilo mi sie zwarcie, wywalilo bezpiecznik (odpowiedzialny za radio, swiatlo wewnetrzne), po wymianie bezpiecznika na nowy swiatlo swieci, prad w kostkach jest (wszystkie bezpieczniki ok), po wlaczeniu zaplonu na liczniku nie swieca mi sie zadne kontrolki (akumulatora, zolta od silnika), nic, po odpaleniu samochodu zapala sie kontrolka od akumulatora (nie miga nie przygasa, po prostu swieci), boje sie ze uszkodzilem alternator. zaroweczki w liczniku dobre. sa jakies przekazniki odpowiedzialne za to? nie mierzylem ladowania bo sie na tym nie znam. prosze o pomoc, jakies wskazowki, cokolwiek...
- FalconTech
- Posty: 5505
- Rejestracja: 29 paź 2007, 19:30
- Imię: Paweł
- Auto: NaN
- Województwo: dolnośląskie
- Wdzięczny: 14 razy
- Pomocny: 28 razy
- Kontakt:
radio nie gra bo jest chyba jakies walniete... ale prad dochodzi. samochod normalnie pali jedzie... nie dziala jeszcze wskaznik paliwa i temperatury. bylem u jednego elektryka (samouka, ale sie zna), powiedzial ze na 90% to kostka przy stacyjce, ale wrocilem do domu rozebralem ja i tam nic nie ma co moglo by sie spalic, same blaszki (styki) do wlaczania zaplonu i zapalania samochodu. po odpaleniu alternator nie laduje, trzeba go wzbudzic (plusem z akumulatora do przewodziku z alternatora) i dziala, tyle ze kontrolka od ladowania wraz sie swieci, ale dziala wiec sie chyba nic wnie spalilo... co to moze byc?
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kokorzyn
- Kontakt:
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kokorzyn
- Kontakt: