[Astra F] Problem z autoalarmem

Awatar użytkownika
lukasz5992

Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 01 wrz 2008, 21:23
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Staszów
Kontakt:

[Astra F] Problem z autoalarmem

#1

Nieprzeczytany post autor: lukasz5992 »

Jak w opisie kiedy włączę alarm po kilkunastu sekundach uzbraja się i jest ok. gdyby nie to, że niekiedy sam potrafi się włączyć.Czasami tak jak dzisiaj nawet kilka razy w ciągu godziny co powiedzmy kilka czy kilkanaście minut.Proszę o w miarę szybką odpowiedz bo jak zacznie wyć w środku nocy to będę miał problemy.
Ps. Alarm (z pilota) działa na ok 5 m od samochodu czy chodzi o baterie?


Poprawiłem tytuł
Thomas87
Ostatnio zmieniony 03 lut 2009, 0:13 przez lukasz5992, łącznie zmieniany 1 raz.

CyberDuck

Astro-maniak
Posty: 173
Rejestracja: 10 lip 2008, 18:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: CyberDuck »

A gdzie go zakladales ? Problem z alaramami polega na tym, ze jak i zreszta
czesci nie wolno oszczedzac. Jak chcesz zaplacic malo, a wydaje Ci sie ze ma
duzo funkcji to zapewne kupisz gowno.
Krotki zasieg pilota moze byc spowodowany juz bardzo slabymi bateriami, albo
rozregulowana nosna w odbiorniku lub samym pilocie co sie czesciej zdarza poniewaz
czesto "upada" i cewka umieszczona w tanczych modelach niewytrzymuje.
Co do samouruchamiania sie mozesz miec zamontowany na plytce w centralce alarmu
czujnik ruchu, ktory :
1. zrobil sie nadwrazliwy
2. centralka zostala nieumiejetnie zamontowana pod zlym katem
Sprawdz tez wszystkie wlaczniki umieszczone w drzwiach jak i pod klapa silnika oraz
bagaznika. Sam bez impulsu nie ma prawa sie uruchomic. Elektronika jest w alarmach
prosta i raczej dziala dobrze do konca swojego zywota.

Awatar użytkownika
lukasz5992

Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 01 wrz 2008, 21:23
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Staszów
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: lukasz5992 »

Niestety to nie ja go zakładałem autko kupiłem równo tydzień temu i nie mam pojęcia gdzie alarm montowali.Napisze jak ja widzę ten alarm jestem laikiem w tej sprawie (pierwszy mój alarm w życiu).Dwa czujniki ruchu kierowca/pasażer obok jak jest aktywny i otworze bagażnik (sedan) nic się nie dzieje.kiedy kołysze autkiem tez się nie włącza.Pod maską wyłącznik jak przekręcę kluczykiem nic się nie zmienia poza dzwiękiem światła migają ale nie ma sygnału
PS. dzisiaj włączył się sam chociaż na pewno ja go nie włączałem (uzbroiłem)
WIELKIE DZIĘKI ZA ODPOWIEDZ

CyberDuck

Astro-maniak
Posty: 173
Rejestracja: 10 lip 2008, 18:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: CyberDuck »

Jedz do pozadnego fachowca i niech Ci zalozy nowy o ile Ci zalezy na alarmie.

ja37

V.I.P.
Posty: 6065
Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
Imię: Grzesiek
Auto: Astra H
Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 129 razy

#5

Nieprzeczytany post autor: ja37 »

Alarm, jak nie otworzysz drzwi, to po około minucie sam się uzbraja.
Tak masz?
Czy może się włącza na przykład za 2 godziny?
Jeśli się włącza w ciągu tej minuty, to sprawdź czujniki w drzwiach.
A syrenę pewnie masz z własnym zasilaniem i wystarczy ją włączyć(przekrecić kluczyk, do syreny).

Awatar użytkownika
lukasz5992

Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 01 wrz 2008, 21:23
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Staszów
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: lukasz5992 »

Kiedy go włącze przez około 40-50 sek. świeci się dioda później zaczyna migać i alarm jest aktywny, ale niekiedy włącza się sam czasem po 30min a czasem po ok3h różnie.Dzisiaj na przykład włączyłem alarm na 8h w pracy i wszystko było ok uzbroił się i dopiero jak otworzyłem drzwi zrobił to co powinien.Jak przekręcę kluczyk pod maska wszystko jest taka samo tylko że dzwięku alarmu nie słychać (światła migają).

[ Dodano: 2008-09-09, 00:50 ]
przed chwilą to samo sam się włączył wybiegłem ( noc ) ale sam się wyłączył
a dioda migała szybciej niż w czasie czuwania.parę razy musiałem włączać
guzik w pilocie i dopiero wyłączyłem alarm.Bardzo Proszę o wszelkie propozycję

CyberDuck

Astro-maniak
Posty: 173
Rejestracja: 10 lip 2008, 18:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: CyberDuck »

Zeby zdiagnozowac co sie dzieje dokaldniej musialbys miec jakas wiedze z
elektroniki. Przynajmniej taka podstawowa. Jesli ja Masz to wez miernik do reki i
posprawdzaj napiecia na zasilaniu calego ukladu i czy czasem na wyjsciu z
centralki pilota niepojawiaja sie jakies przypadkowe wyzwolenia. Jesli wszystko
jest ok to pozostaje tylko centralka alarmu. Typow alarmow jest wiele. Praktycznie
kazdy producent wiekszy czy mniejszy wzoruje sie na innych alarmach pod wzgledem
zachowania, ale rozwiazania elektroniczne stosuje swoje dlatego Ci radzilem w tym
wypadku udac sie do jakiegos specjalisty od zakladania alarmu.
Sam zobaczysz co Ci powie, a powie Ci ze w cos kto ktos zakladal niebedzie sie
bawic bo Ty stracisz kaske, ktora bedziesz musial mu zaplacic za prace przy szukaniu
usterki, a on czas i do tego efekt w naprawie moze byc mizerny.
Skoro instalacje pod alarm Masz juz gotowa to wystarczy sie pokusic o kupno
nowej centralki i wymienic ja wraz z podstawowymi czujnikami bo czujniki
ruchu musza pasowac parametrycznie do centralki.
Na moje oko to wariuje centralka. Znaczy jej elektronika cos szwankuje.

ja37

V.I.P.
Posty: 6065
Rejestracja: 22 gru 2006, 15:18
Imię: Grzesiek
Auto: Astra H
Silnik: Z20LEH+ & Z18XEx2
Województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 129 razy

#8

Nieprzeczytany post autor: ja37 »

a dioda migała szybciej niż w czasie czuwania.
Takie coś się chyba dzieje, jak zadziała któryś czujnik?
Kurde, jak masz przetarty któryś kabelek, to nowa centralka chyba też nie pomoże.....

CyberDuck

Astro-maniak
Posty: 173
Rejestracja: 10 lip 2008, 18:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: CyberDuck »

Jak Masz przetarty ktorys kabelek to zwykle albo wcale niedziala, albo
cos dziala z upierdliwa uporczywoscia, a nie tak, ze ni z tego ni z owego cos zaczyna
dzialac samo tymbardziej, ze samochod po takim czasie juz ani drgnie.
Miedzy innymi dlatego polecilem najpierw sprzwdzic miernikiem lub innym
ustrojstwem instalacje (czyt przewody) .
A propos czy nasila sie to w czasie wiatru ?

Awatar użytkownika
lukasz5992

Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 01 wrz 2008, 21:23
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Staszów
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: lukasz5992 »

Nie w czasie wiatru nic się nie włącza.Razem ze szwagrem zrobiliśmy
w czasie aktywnego alar. huśtawkę i o dziwo nie włączył się.
Zaczyna wyć zupełnie przypadkowo.Chyba najlepszym rozwiązaniem
będzie wizyta u elektryka sam.Jak myślicie ile może kosztować
zdiagnozowanie mojego problemu?

Zablokowany