Dziwne zachowanie tylnego spryskiwacza...
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 08 kwie 2008, 21:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: libiąż
- Kontakt:
Dziwne zachowanie tylnego spryskiwacza...
Witam.. ostatnio naprawilem tylni spryskiwacz:) (polaczylem przerwany wężyk)i pojawil sie pewien "klopot" Gdy uruchamiam tego tylnego skubanca.. to przez chwile nic nie leci.. a pochwili tryska z tylu plynem... i niestety z przodu tez (z obydwu spryskiwaczy) Mam wrazenie, ze plyn podczas nieuzywania tylnego spryskiwacza sie cofa do zbiornika- to jeszcze moge przebolec... ale dlaczego, w chwili gdy zaczyna z tylu tryskac.. to z przodu tez tryska?
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 lis 2008, 18:21
- Imię: Sergiusz
- Auto: Opel Astra
- Silnik: 1.7 D
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 08 kwie 2008, 21:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: libiąż
- Kontakt:
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 lis 2008, 18:21
- Imię: Sergiusz
- Auto: Opel Astra
- Silnik: 1.7 D
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Spryskiwacze szyby przedniej i tylnej są zasilane z jednego zbiornika z płynem, który się znajduje w przedziale silnika z prawej strony z tyłu. Zależnie od kierunku pracy pompki płyn jest tłoczony na szybę przednią lub szyba. Zobacz jeszcze polaczenie kolo zbiornika a jesli wszystko ok to moze byc pompka wanieta.
-
- Posty: 173
- Rejestracja: 10 lip 2008, 18:36
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontakt:
Pekl Ci wezyk pewnie w belce dachu. Zwykle jest laczenie rurki przy klapie bagaznika.
Zrob cos takiego i najlepiej jak bedziesz mial osobe do pomocy.
Ustaw pomocnika z tylu samochodu i niech przylozy reke do belki przy dachu
zaraz przed bagaznikiem. Wlacz wtedy tylny spryskiwacz.
Jesli tam wlasnie wylatuje plyn to blacha zrobi sie ciepla poniewaz silniczek
spryskiwaczy sie nieco nagrzewa i odrazu nagrzewa plyn spryskiwaczy.
Czuc to wyraznie.
Pompka spryskiwaczy to w gruncie rzeczy prosta konstrukcja i dziala tak, ze wlaczenie
na przod czy tyl spryskiwaczy polega w gruncie rzeczy na podlaczeniu silnika w jedna
lub w duga strone. Zmienia sie wtedy kierunek pompowania cieczy co reguluja
dodatkowe zaworki i plyn sobie leci albo na przod albo na tyl.
Druga mozliwosc to uszkodzenie samego silniczka spryskiwaczy.
Ja juz kiedys u sibie to wymienialem. Caly silniczek latwo wychodzi ze zbiornika
spryskiwaczy umieszczonego pod klapa silnika. Nawet sie nieoplaca go naprawiac.
O ile pamietam to jakies 5 miesiecy temu dalem za niego na szrocie 35 zl.
Kupilem nawet taki od innego modelu samochodu. Jedyny problem jaki musialem
pokonac to inne zlacze elektryczne. Poprostu wykonalem je samemu i do dzisiaj
mam spokoj.
Zrob cos takiego i najlepiej jak bedziesz mial osobe do pomocy.
Ustaw pomocnika z tylu samochodu i niech przylozy reke do belki przy dachu
zaraz przed bagaznikiem. Wlacz wtedy tylny spryskiwacz.
Jesli tam wlasnie wylatuje plyn to blacha zrobi sie ciepla poniewaz silniczek
spryskiwaczy sie nieco nagrzewa i odrazu nagrzewa plyn spryskiwaczy.
Czuc to wyraznie.
Pompka spryskiwaczy to w gruncie rzeczy prosta konstrukcja i dziala tak, ze wlaczenie
na przod czy tyl spryskiwaczy polega w gruncie rzeczy na podlaczeniu silnika w jedna
lub w duga strone. Zmienia sie wtedy kierunek pompowania cieczy co reguluja
dodatkowe zaworki i plyn sobie leci albo na przod albo na tyl.
Druga mozliwosc to uszkodzenie samego silniczka spryskiwaczy.
Ja juz kiedys u sibie to wymienialem. Caly silniczek latwo wychodzi ze zbiornika
spryskiwaczy umieszczonego pod klapa silnika. Nawet sie nieoplaca go naprawiac.
O ile pamietam to jakies 5 miesiecy temu dalem za niego na szrocie 35 zl.
Kupilem nawet taki od innego modelu samochodu. Jedyny problem jaki musialem
pokonac to inne zlacze elektryczne. Poprostu wykonalem je samemu i do dzisiaj
mam spokoj.