Witam wszystkich
Przeczytałem wszystkie wpisy ale nie miał nikt podobnego przypadku. Wczoraj podczas jazdy zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Nagle samoczynnie zamek centralny zamykał wszystkie drzwi i otwierał losowa na przemian. To może nie jest kłopot, ale w tym samym czasie gasł silnik. Po odpaleniu znowu po pewnym czasie znowu to samo, zamek na przemian otwierał i zamykał wszystkie drzwi i czasem gasł silnik. Do dojechani do domu nie dał się już samochód zamknąć. Nie było żadnej reakcji z pilota oraz po zamknięciu z kluczyka. Z tym że jak zamykałem kluczkiem to drzwi się zamykały i ale za chwilę się samoczynnie otwierały. Przyniosłem zapasowe kluczyki i to samo. Troche sie zmartwiłem ze auto będzie stało otwarte, ale wyciągnęłem bezpicznik C.Z. i pozamykałem wszystko mechanicznie. Podejrzewam że przyczyną może być uszkodzenie alarmu. Próbowałam go znaleźć ale bezskutecznie tym bardziej, że zaraz luneło wrrr .
Alarm to Silicon zamontowany tam gdzie auto było kupione czyli w Warszawie na Rudnickiego w listopadzie 1997. Może ktoś wie gdzie montowali to ustrojstwo?
Przypuszczam że alarm padł i robi takie dziwne rzeczy.
A może ktoś już miał taki przypadek i może mi pomóc.
A może to centralny zamek wariuję, ale dlaczego gaśnie silnik?
Czy po demontażu alarmu, coś nie odcina paliwa albo zapłonu?
Jarek
Awaria - Zamek Centralny czy Autoalarm?
- szwejar
- Posty: 3
- Rejestracja: 31 maja 2009, 10:16
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 757
- Rejestracja: 20 sty 2009, 21:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Radzionków
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
gaśniecie silnika to może byc przypadek ale moze być tez zwiazane z uszkodzeniem alutoalarmu, ktory realizuje odciecie zapłonu / paliwa.
Miejsce montowania niefabrycznych autoalarmow to inwencja tworcza montera nie wazne czy monter montował w salonie czy u "pana wiesia" w garazu
zazwyczaj się nie wysilaja i montuja pod plastikiem ktoregoś z przednich słupków i zazwyczaj w słupku kierowcy , lub w okolicy skrzynki bezpiecznikow (za skrzynką).
Po zdemontowaniu centralki alarmu musisz tylko zmostkować obwód zabezpieczany.
Pozdro
Miejsce montowania niefabrycznych autoalarmow to inwencja tworcza montera nie wazne czy monter montował w salonie czy u "pana wiesia" w garazu
zazwyczaj się nie wysilaja i montuja pod plastikiem ktoregoś z przednich słupków i zazwyczaj w słupku kierowcy , lub w okolicy skrzynki bezpiecznikow (za skrzynką).
Po zdemontowaniu centralki alarmu musisz tylko zmostkować obwód zabezpieczany.
Pozdro