Astra Klub Polska

Mam mały problemik :/
Na zimnym silniku(1.6 8v, bez gazu) ta zołza nie chce odpalić Taki prezent na święta :m

Aku, rozrusznik ok - Kręci elegancko, ale wogóle nie ma wybuchu w żadnym garze.... Kable, świece, kopułka ok... co jest jeszcze odpowiedzialne za iskrę? Moduł zapłonowy?

Wczoraj nie odpaliła, a dziś ją troche popiłowałem, to po ok 6sek , powoli zaczeła łapać- i tak się jakoś rozbujała ,że zapaliła.
A może moje przypuszczenia idą w złą stronę? Czujnik temp? Sam moduł kosztuje ponad 150zł więc wolałbym zacząć od czegoś innego.

Jak masz moduł to jeszcze moduł a jak masz cewkę to cewka. Próbowałeś może zdjąć świece ppołożyć na silniku i zakręcić motorem czy jest iskra? Jak jest to teraz 2 rzeczy mogą jeszcze być. Albo masz tą iskrę słabą (świece do wymiany) albo Ci ssanie nie chodzi bo z tego co piszesz to tylko na zimnym Ci nie pali? Jak na ciepłym pali bez problemu to przejrzałbym najpierw iskrę a później ssanie.

Tzn po nocy nie odpala - jak stoi 8 godzin pod pracą to normalnie odpala

jak odpala ciepły to nie świece. Bo jakbys nie mial iskry chociazby na jednej swiecy to odpalałby na 3 garach, a jakbys nie mial wogole iskry to wogole by nie zapalał. Ja bym podążał w innym kierunku. Moim zdaniem masz coś nie tak z rozrusznikiem... Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę

Rozrusznik kręci super - ale jest taki motyw , dochodze do wniosku że moduł itp jest ok , bo jak na pych sie odpala to łapie :/ może ten czujnik temp - i ssania nie włącza ? To jest ten sam czujnik co daje inf do wskaźnika na desce?

wencik, a uklad poaliwowy ? nie lałeś jakiegoś %^&*# ostatnio ?? w porównaniu z kiepskimi świecami możesz mieć problemy. ale tutaj to by i po 8 godzinach występowaly problemy.

Musisz posprawdzać też elektrozawory, czy nie masz przy nich jakiejś przerwy.

OO... elektrozawór,.... a powiedz mi gdzie to znajde ? Do tego powinien jakis kabelek iść, prawda?

Jutro rano bede sprawdzal czujnik temperatury cieczy co jest odp za dane do kompa, co ssanie wlącza\nie włącza.

wencik, on powinien być przy pompie. ja nie moge tobie powiedzieć gdzie on jest bo mam inny silnik . Ale miałem taką zabawe ze raz mi odpalał, raz nie... potrafil mi na ciepłym normalnie nie odpalać ( dizel ) tak ze dziwne zachowanie. Miałem przecięty kabel w wiązce, zaraz za zaworem.

A ten czujnik temperatury ... z książki sam naprawiam mam jakie powinien mieć wartości w danej temp - i niestety jest sprawny :/
Oblookam może gdzieś znajdę ten elektrozaworek

Jak już będziesz jechał, to wciśnij na TID-zie oba przyciski.
Jak ci nie pokaże prędkości, to zainteresuj się impulsatorem.
A błędy odczytywałes?