nie odpala, nie kreci, nie podaje napiecia

dawid24

nie odpala, nie kreci, nie podaje napiecia

#1

Nieprzeczytany post autor: dawid24 »

Witam
Wczoraj po mocniejszym przygazowaniu bylo slychac brzeczenie w alternatorze. okazalo sie rozwalilo lozyska i zniknal klin. Naprawilismy to, oczywiscie przy odlaczonym akumulatorze, ale po zlozeniu wszystkiego do kupy okazalo sie ze nie odpali. Nie obraca zwogole rozrosznika, nie podaje napiecia, akumulator jest naladowany, ale jego ikonka swieci blado, reszta wszystko swieci. Bezpieczniki sa ok, kable tez dobrze podpiete i sprawdzone. Odlaczylismy nawet calkiem alternator, zeby wykluczyc jego awaryjnosc i to samo sie dzieje, nic nie ruszy. Nie wiem, rozrusznik przypadkowo padl akurat w tym samym momencie, sa naprawialismy alternaor??? nie moze byc, blagam pomozcie bo jutro sylwek i bryka musi chodzic

Tucio

Astro-maniak
Posty: 184
Rejestracja: 24 wrz 2007, 19:38
Imię: Krzysztof
Auto: GsiT
Silnik: 20LET by Emu Black
Rocznik: 1994
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: Tucio »

sprawdz klemy i przede wszystkim połaczenie masowe silnika z karoseria.

niecek

Astro-maniak
Posty: 165
Rejestracja: 07 gru 2007, 21:11
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: potęgowo
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: niecek »

mam taki sam problem i tez po naprawie alternatora :/ kreci rozrusznik podaje iskre paliwo do wtryskiwacza leci a nie chce odpalic "/ moze dacie jakies wskazówki zanim zaprowadze astre do mechanika i strace duzo kasy na naprawe
moja asterka
[External Link Removed for Guests]
sprzedam części silnikowe astra 1.4 oraz dużo części do astry 1.6 [External Link Removed for Guests]

Zablokowany