Palący się bezpiecznik nr 20

Dracid

Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:16
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Palący się bezpiecznik nr 20

#1

Nieprzeczytany post autor: Dracid »

Chciałbym opisać swój problem i poprosić o pomoc bardziej doświadczonych kolegów z forum.

Posiadam Opla Astrę 1,7 TD, silnik X17DTL, czyli oplowski. Wersja hatchback, rocznik 1997. Mam w niej podgrzewane fotele. Parę dni temu zobaczyłem, że owo podgrzewanie nie działa, podobnie światła cofania. Wymieniłem bezpiecznik nr 20, wszystko wróciło, ale gdy na drugi dzień jechałem, bezpiecznik powyższy spalił się. Sprawdziłem obwody podgrzewania, zapalniczki, światła cofania --- wszędzie prąd był w normie i nic nie wskazywało na zwarcie. Jednak kolejne 2 bezpieczniki spaliły się (strzelały tuż po ruszeniu z miejsca, trochę dziwne). Po wsadzeniu następnego bezpiecznika dodałem na luzie gazu i okazało się, że przy ok. 1600 obr/min bezpiecznik pada. Z następnym (już nie wiem którym) sytuacja powtórzyła się. Zatem po przekroczeniu 1600 obr/min w obwodzie zasilanym przez ten bezpiecznik pojawia się zwarcie. Czy ktoś zna rozwiązanie tego problemu i jest w stanie mi pomóc? Wiem, że wg schematu przez ten bezpiecznik zasilane są także obwody podgrzewania filtra paliwa, czujnika prędkości obrotowej i centralnego.

Z góry dziękuję i witam wszystkich przy okazji.

kola

Astro-maniak
Posty: 204
Rejestracja: 10 lis 2007, 22:08
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: słupsk
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: kola »

bezpiecznik nr 20 odpowiada za: światło cofania,zapalniczkę i podgrzewanie foteli.Tak że nie ma to nic wspólnego z obrotami silnika.Sprawdź czy czasami zapalniczka nie robi zwarcia lub fotele.Odłącz po kolei te podzespoły i będziesz wiedział co robi zwarcie.Aha bezpiecznik powinien być 20 amperowy.

Dracid

Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:16
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: Dracid »

Ze schematu wynika, że nie tylko fotele, zapalniczka i światła cofania. Poza tym na wolnych obrotach działają wszystkie trzy podzespoły, ba, mogę je nawet włączyć naraz i nic się nie dzieje. A przy poodłączanych fotelach, światłach i zapalniczce, gdy tylko dodam gazu i silnik osiągnie te 1600 obr/min, bum. Dziwne to...

kola

Astro-maniak
Posty: 204
Rejestracja: 10 lis 2007, 22:08
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: słupsk
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: kola »

no trochę dziwne, hm.. nie mam pojęcia...

Dracid

Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 28 lut 2008, 23:16
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: Dracid »

Dobra, problem rozwiązany. Jednak winny był przewód od elektrozaworu zimnego rozruchu. Nie znam dokładnie zasady działania, wiem tylko tyle, że przekaźnik daje na niego napięcie właśnie powyżej 1600 obr/min. I gdy zaczynał dawać, to się robiło zwarcie, bo przewód był przetarty i pechowo dotykał do masy. Takie proste, a tyle nerwów straciłem...

Zablokowany