Nie jezdzi na gazie!!

[ciaho]

Znaczy sie wiesz ja tak tylko słyszałem dlatego też nie pisałem że to na pewno prawda

[Daniel198913]

a ten elektrozawór da rade samemu ogarnać czy trzeba do gazownika sie udać ?

[Bunkerites]

da rade samemu ogarnac,u mnie jest instalacja LOVATO bajecznie prosta,sam elektrozawor jest nad filtrem gazu,odkreca sie 2 sruby oraz mase i wyciaga sie filtr oraz zawor

jesli masz zawor nad filtrem to pewnie syf z filtra przedostal sie do zaworu i zawor poprostu sie nie otwiera,jak samemu nie dasz rady to zawsze mozesz podjechac do dobrego gazownika (jesli takiego znasz ) wezmie maks 30 zl

[piotrek876]

Uwaga majster-sztyki. Nie ma co gdybać tylko trzeba się zabrać do pracy. W tym o to momencie swoje kompetencje potwierdzam roczną pracą w autoryzowanej sieci serwisów PERFECT SERVICE . Jeżeli ma ktoś objawy, że samochód pomimo, iż ma w butli ma gaz, a na nim nie da rady jeździć to najczęściej bywa to spalona, któraś z cewek elektromagnesu. Moim zdaniem najlepiej jest podpiąć na zgaszonym silniku po kolei każdy z nich żeby się o tym przekonać. Będzie słychać czy się otwiera. Jeżeli okaże się, że zaworki są dobre to Ja w następnej kolejności sprawdziłbym zawór znajdujący się już w samej butli. Lubi się on zacinać. Znam już kilka takich przypadków np (znam taki przypadek m.in. z OPEL ASTRA 1992 1.6 8v LOVATO)

Jeżeli ktoś zauważa, że samochód jeżdżący na gazie pobiera również benzynę, to (znam taki przypadek z RENAULT LAGUNA 1.8 1994) może to być przekaźnik najczęściej montowany pod maską. Przekaźnik ma wygląd zwykłego przekaźnika jak np do świateł.
W przypadku LAGUNY sam przekaźnik był dobry, zaś jego podpięcie było złe. Złe tzn masa nie miała dobrego styku.

[Bunkerites]

Piotrek u mnie w Lovato jak przeczytales zawor poszedl przy filtrze to jest slabe miesce

[bartobbb]

Koledzy zwracam się do was z prośbą, ponieważ mam taki problem że gaz raz za czas nie chce się wlączyć.
Ale po kolei: mam astre F, silnik C16NZ, instalacja II gen, LOVATO, automat przelacza na gaz po osiągnieciu 2300 obr niezależnie od temp (tak ustawiony)
Zwykle wszystko dziala ok, ale raz w miesiącu robi psikusa i gdy chce przelączyć to tak jakby gaz nie lecial. Wtedy czasem pomoże przejście na benzyne i jeszcze raz na gaz, a czasem mogę sobie próbować a gazu i tak brak...
W butli jest, jakby co.
Ostatnio (na dniach) bylem na wymianie filterka gazu i gazownik przeczyścil mi wszystkie polączenia, ale mimo wszystko dziś psikus i gaz nie chce się wlączyć. Na benzynie wszystko ok. Wtedy kiedy przelączam na gaz a on nie leci, to slychac elektrozawór pod maska, czyli teoretycznie dziala. Filtr nowy, gaz w butli, więc co to może być???
Piszecie elektrozaworki, ten pod maską zawsze slychać, więc to raczej nie on. Tyle jeszcze mogę wykluczyć...
Najbardziej mnie śmieszy to że nie chce się przelączyć, nie chce, wracam więc na benzynie, zostawiam auto, jeszcze próbuje przelączyć ale kicha, zostawiam auto, nic go nie rusza, następnego dnia wsiadam, odpalam, przelaczam na gaz i o dziwo dziala. Nie jest to pierwszy raz tylko już któryś i zawsze wlaśnie jest tak samo, nic z tego nie rozumiem. Do gazownika nie wiem po co jechać bo przyjade kiedy bedzie dzialać to nić gazownik pewnie nie znajdzie uszkodzonego...
Pomożecie? Co to może być?
Już dużo czytalem i jedni piszą elektro-zawór inni że zawór na butli, jeszcze inni że membrany w parowniku, styki kabli. Mial ktoś to co ja? Co to może być? Jak do tego dojść? Jak coś wykluczyć???

[Bunkerites]

Kolego pisalem ci juz zebys oczyscil elektrozawor ! mam taka sama jak ty instalacje,elektrozawor zjaduje sie nad filtrem,syf z filtra czasem przedostaje sie do elektorozaworu i powstaje takie cos co ty teraz przechodzisz,elektrozawor cyka lecz sie nie otwiera bo ten syf mu nie pozwala !,zreszta nie musisz smigac po gazownikach,sam to mozesz zrobic,jak nie wiesz jak za to sie zabrac to napisze ci pelna instrukcje

[bartobbb]

co do mojego problemu to okazalo się że wszytkie zaworki puszczają, wsio jest ok, gaz do parownika dochodzi, ale z niego już nie wychodzi.
Winny jest parownik, a konkretnie to membrany w nim zapewne.
Po rozmowie z mechanikiem uzgodnilem że kupuje zestaw naprawczy i moj parownik zostaje, tylko idą nowe membrany, czyszczenie, itd.
Ale mam jeszcze jedno pytanie, bo potem będzie wiadomo zrobiona regulacja, ale czy jedna wystarczy? Mechanik powiedzial że potem po paru dniach mi sprawdzi i jak co zrobi jeszcze jedną. Parownik po takim zabiegu będzie jak nowy, czy takie dwie regulacje wystarczą? Nie będzie mi duzo palil albo gorzej się spisywal? Te dwie regulacje wystarczą żeby reduktor się dostosowal?

[dresat]

bartobbb, Regeneracja reduktora, to poprawa na "jakiś czas" i powrót do tego, co było. Za nieco ponad 200zł kupisz bdb reduktor Vega - jeśli masz II-gą generację - i na długo zyskasz spokój, a także gwarancję. [External Link Removed for Guests] i zakładka PRODUKTY. W zakładce DLA MONTERÓW masz link do sklepu internetowego.

[bartobbb]

czemu na jakiś czas? Przecież są to nowe części, a obudowa nie ma nic do tego (no chyba że się rozlatuje, ale moja jest dobra). Jesli zostanie to dobrze zrobione to powinno dzialać tak samo jak nowy reduktor (a robil to będzie mechanik, który ma o tym pojęcie, więc raczej dobrze). Bo po co by byly zestawy naprawcze? Wiele osób w ten sposób regeneruje parowniki. Koszt też jest dużo niższy.
Pozatym pytanie bylo inne...

[ Dodano: 2008-07-29, 18:22 ]
pozatym czy po wymianie membran spalanie się zmieni? Spadnie?