Pare pytań od laika/przymiarka do założenia instalacji LPG.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 09 sty 2009, 12:44
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
Pare pytań od laika/przymiarka do założenia instalacji LPG.
Witam, przymierzam się do założenia instalacji LPG. Posiadam Astrę F z 1993 roku, przebieg 217000 km, rocznie pokonuje tylko około 5 tys. km (gł. krótkie odcinki do 10 km w korkach) i obliczyłem, że po wydaniu na instalację 1500 zł, ta inwestycja zwróci mi się po około 2,5 roku.
Mam 4 pytania do posiadaczy LPG:
1. Czy w ogóle opłaca mi się w tak starym aucie zakładać takową instalację?
2. Założyć instalację I/ II generacji lub nowszą?
3. O ile średnio rocznie wdaje się więcej na auto z tytułu posiadania instalacji LPG?
4. Jak można sprawdzić ile jeszcze po instalacji LPG moja astra przejedzie km ( w przybliżeniu)?
5. Czy opłaca mi się coś w aucie wymienić przed samą instalacją?
Z góry dzięki za pomoc
Mam 4 pytania do posiadaczy LPG:
1. Czy w ogóle opłaca mi się w tak starym aucie zakładać takową instalację?
2. Założyć instalację I/ II generacji lub nowszą?
3. O ile średnio rocznie wdaje się więcej na auto z tytułu posiadania instalacji LPG?
4. Jak można sprawdzić ile jeszcze po instalacji LPG moja astra przejedzie km ( w przybliżeniu)?
5. Czy opłaca mi się coś w aucie wymienić przed samą instalacją?
Z góry dzięki za pomoc
-
- Posty: 650
- Rejestracja: 25 lut 2008, 9:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Bukaj, Założenie instalacji lpg skutkuje zwiększonym przebiegiem, bo cena 1l gazu sama zachęca do jazdy. Zatem:
ad1) opłaca się,
ad2) II-ga generacja jest najbardziej odpowiednia
[External Link Removed for Guests] w zakładce KONTAKT znajdziesz serwis,
ad3) o ok. 65zł, bo o tyle więcej płaci się za przegląd, parę złotych na Pb do odpalania silnika, bo tak II-ga generacja startuje,
ad4) moja przejechała jak dotąd prawie 130tkm i nic nie wskazuje na jakieś "końce",
ad5) TRZEBA wymienić świece na takie same, jak dotychczas używałeś, kable WN i filtr powietrza. Polecam instalkę z mojego profilu i linka.
ad1) opłaca się,
ad2) II-ga generacja jest najbardziej odpowiednia
[External Link Removed for Guests] w zakładce KONTAKT znajdziesz serwis,
ad3) o ok. 65zł, bo o tyle więcej płaci się za przegląd, parę złotych na Pb do odpalania silnika, bo tak II-ga generacja startuje,
ad4) moja przejechała jak dotąd prawie 130tkm i nic nie wskazuje na jakieś "końce",
ad5) TRZEBA wymienić świece na takie same, jak dotychczas używałeś, kable WN i filtr powietrza. Polecam instalkę z mojego profilu i linka.
myśleć...też bym umiał!
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 12 sie 2008, 10:43
- Imię: Marcin
- Auto: Opel Astra F
- Silnik: C16NZ
- Lokalizacja: Złoczew
- Kontakt:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 09 sty 2009, 12:44
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
-
- Posty: 650
- Rejestracja: 25 lut 2008, 9:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Bukaj,
[ Dodano: 2009-05-30, 07:44 ]
marcin84, Pasek mam napinany rolką.
Na liczniku było 125 tys i "parę drobnych", ale w 2005r większość aut miewała podobnie ustawione liczniki, więc ile tak naprawdę, tego nie wiem. Książki serwisowej nie było. Z poważniejszych wymieniałem pasek rozrząu, pompę cieczy, sprzęgło i reszta, to standard. Po ponad 120tys wymieniałem reduktor Vega, bo padł elektrozawór i przepuszczał delikatnie gaz, co skutkowało trudniejszym odpalaniem rano w chłody z końcówki zimy w tym roku. Olej leję oplowski 15W40, świece takie same, jak dla benzyny.Bukaj pisze:dresat a przy jakim przebiegu zakładałeś?
[ Dodano: 2009-05-30, 07:44 ]
marcin84, Pasek mam napinany rolką.
myśleć...też bym umiał!
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 09 sty 2009, 12:44
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
-
- Posty: 650
- Rejestracja: 25 lut 2008, 9:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Bukaj,
ad1) można dokonać pomiaru ciśnienia sprężania (nie mylić ze stopniem sprężania) przy pomocy specjalnie do tego celu przystosowanego manometru, po wykręceniu świec. Do tej czynności trzeba drugiej osoby, która uruchomi rozrusznik; pierwsza przyciśnie do otworu po świecy wspomniany manometr.
ad2) instalację II-giej generacji zawsze odpala się na benzynie i przejeżdża kilkaset metrów, lub nawet kilka kilometrów. Po co więc ekstra ujeżdżać na benzynie? Trzeba mieć na uruchamianie slnika zwykle pół zbiornika, aby pompy nie zniszczyć; wtrysk benzyny też jest poddany jej działaniu. Na przyszłość: na początku rozdziału "LPG" masz kilka tematów do przejżenia...
ad1) można dokonać pomiaru ciśnienia sprężania (nie mylić ze stopniem sprężania) przy pomocy specjalnie do tego celu przystosowanego manometru, po wykręceniu świec. Do tej czynności trzeba drugiej osoby, która uruchomi rozrusznik; pierwsza przyciśnie do otworu po świecy wspomniany manometr.
ad2) instalację II-giej generacji zawsze odpala się na benzynie i przejeżdża kilkaset metrów, lub nawet kilka kilometrów. Po co więc ekstra ujeżdżać na benzynie? Trzeba mieć na uruchamianie slnika zwykle pół zbiornika, aby pompy nie zniszczyć; wtrysk benzyny też jest poddany jej działaniu. Na przyszłość: na początku rozdziału "LPG" masz kilka tematów do przejżenia...
myśleć...też bym umiał!
-
- Posty: 959
- Rejestracja: 15 cze 2008, 10:31
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Bez przesady, że co 300-400km, bo byś musiał co jedno tankowanie jeździć na benieBukaj pisze: 2. Słyszałem też, że jak sie ma instalację II generacji to co około 300-400 km powinno się pojeździc trochę na benzynie. jak ma sie to do rzeczywistości?
Ale po kilku tankowaniach warto. Ja tankowałem gaz raz na 1-2 tygodnie, więc przejeżdżałem miesięcznie około 500-1000 km w roku szkolnym, gdy nie wybierałem się na trasy. Więc co takie "moje" 2 miesiące 2-3 tysiące można zalać pełny bak benzyny, dolać środek (np stp) do czyszczenia wtryskiwaczy i wyjeździć cały bak. Wtedy jest koszt taki jak zwykłej jazdy na benzynie, instalacja się dłużej zwraca, ale mamy nie pozapychane wtryski.
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców..." - Colin Mcrae [*]
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 09 sty 2009, 12:44
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
-
- Posty: 959
- Rejestracja: 15 cze 2008, 10:31
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Bukaj, żeby się ustrzec przed wymianą wtryskiwaczy to wypadałoby Ale nie jest to konieczne, zwłaszcza, że nawet przy zapchanych wtryskach auto pojedzie jak się lpg skonczy, a instalacja jest po to, żeby jeździć na gazie nie na lpg Więc na upartego można to pominąć
Ostatnio zmieniony 30 maja 2009, 19:17 przez Wasyl, łącznie zmieniany 1 raz.
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców..." - Colin Mcrae [*]