Mam taki problem.
Odpalam Aske na zimnym silniku z benzynki (zawsze z benzynki i pozniej na gaz za chwilke)
jest wszystko OK. Gasze auto i zamykam garaz lub nie gasze i jade pod blok (okolo 300m)
i przez dluzsza chwile zeby odpalic musze krecic dluzszy czas. Problemu nie ma kiedy silnik jest zimny lub cieply. Pojawia sie tylko kiedy przejade na zimnym silniku krotki dystans poki silnik sie nie zagrzeje (szczegolnie kiedy jest chlodniej). Filterek gazu wymieniony. Moze membranka? Spotkaliscie sie z takim przypadkiem?
ps. Dodam ze takiego problemu nie mam na benzynie. Pali zawsze i wszedzie z "dotyku"
Gaz odpalanie ponowne
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 12 lut 2008, 22:33
- Imię: Grzesiek
- Auto: Astra H
- Silnik: Z17DTJ
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
-
- Posty: 155
- Rejestracja: 08 cze 2009, 18:51
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Luboń
- Kontakt:
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 12 lut 2008, 22:33
- Imię: Grzesiek
- Auto: Astra H
- Silnik: Z17DTJ
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
-
- Posty: 155
- Rejestracja: 08 cze 2009, 18:51
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Luboń
- Kontakt: