BRAK MOCY NA LPG- na benzynie ok.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 06 maja 2007, 10:18
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
BRAK MOCY NA LPG- na benzynie ok.
witam, mam taki problem, sprawa nie dotyczy astry ale moze ktos cos podpowie, chodzi o autko przyszłego teścia- daewoo leganza 98r. 2.0 130KM, instalacja gazowa 2 generacji. Na benzynie śmiga az miło a na gazie brakuje jej mocy dopiero powyzej 3500-4000 zaczyna w miare normalnie przyspieszac. Wzielem ja do warsztatu- wymienili zaworek z filtrem, dali nowy reduktor, wyczyscili przepustnice, wymienili filtr powietrza i świece, wzieli na komputer analizowali spaliny, regulowali (w sumie wyszło 720zł!!!!!) powiedzieli zebym przyjechal po 1000km na regulacje (reduktor musi sie ułożyć) Ale te ich prace niewiele dały, a teraz jest jeszcze gorzej niz poprzednio, po prostu nie moze przyspieszac! Watpie zeby w tym warsztacie cos jeszcze wymyslili, a inne warsztaty w zielonej górze nie podejmuja sie tego bo to instalacja firmy Gaspol a oni nie maja do niej programów. Podkreslam ze na benzynie jezdzi sie bardzo dobrze.
- baloo
- Posty: 3
- Rejestracja: 31 sie 2008, 18:56
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
-
- Posty: 650
- Rejestracja: 25 lut 2008, 9:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 16 sie 2008, 22:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Tigger. Reklamuj i niech zabiorą zabawki skoro nie potrafią poprawnie ustawić i znajdź lepszy warsztat. Śmieszą mnie te 1000km do ułożenia membran, takie bzdety to wygadują zwykle amatorzy a nie profesjonalny zakład. Po 1000km można zrobić przegląd i coś tam skorygować ale auto po wyjeździe z warsztatu na nowym sprzęcie ma hulać i już. Po co do II generacji analizator spalin jak wszystko na sondzie lambda bazuje. To nie I generacja gdzie analizator był konieczny. Te auta akurat bardzo dobrze się gazują.
Astra-G 1,6/16V Z16XEP twinport kombi LPG(Lovato,Bingo-M, E4,AEB426,kompensacja,MAP-emulator)
-
- Posty: 650
- Rejestracja: 25 lut 2008, 9:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 16 sie 2008, 22:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
-
- Posty: 650
- Rejestracja: 25 lut 2008, 9:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
wszim,
Zastosowanie II-giej generacji gazu przy wielopunktowym wtrysku benzyny daje zwykle bliżej nieregulowalne zjawiska. Do wielopunktu powinno się zakładać IV-tą generację (~2500zł), czyli sekwencyjny - do każdego cylindra oddzielnie - wtrysk gazu fazy lotnej, sterowany z komputerka/sterownika gazu. I wierz mi - taka instalacja daje dwie radości: z niezauważalnej różnicy używanego aktualnie paliwa i przy kasie, gdy płacisz za zatankowany gaz z tzw "koparą"...tylko tyle??? Oszczędzanie na instalacji zwykle przysparza niepotrzebnych stresów...miało być tak fajnie, a...?wszim pisze:Z tego co mi się wydaje to wielo
myśleć...też bym umiał!
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 16 sie 2008, 22:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
dresat:
Nie w pełni się z tobą zgadzam. Zgadzam sie co do kwestii, że lepszym, bardziej nowatorskim rozwiązaniem w wielopunkcie jest zastosowanie instalacji sekwencyjnej LPG. Nie zgadzam się co do stwierdzenia
Na marginesie. Kolega kiedyś poprosił o poradę dot. założenia instalacji (zreszta też do ASTRY) Poleciłem mu sekwencję. Po jakimś czasie marudzi mi - średnie to oszczędzanie Niby z LPG wszystko ok tylko, że w jesieni i zimie jeździł głównie na benzynie bo pokonywał w ciągu dnia kilka krótkich odcinków gdzie silnik nie nabrał temp. do przełączenia na LPG. No i gdzie tu oszczędność? Patrząc od strony ekonomii to II gen w jego przypadku byłaby jednak lepszym rozwiązaniem.
Nie w pełni się z tobą zgadzam. Zgadzam sie co do kwestii, że lepszym, bardziej nowatorskim rozwiązaniem w wielopunkcie jest zastosowanie instalacji sekwencyjnej LPG. Nie zgadzam się co do stwierdzenia
Tak samo można spieprzyć montaż IV gen. jak i II gen. I z jednej i z drugiej klient może być niezadowolony i nie będzie to wina generacji samej w sobie ale instalatora partacza nie posiadającego podstawaowej wiedzy o zasadach działania i konstrukcji silnika do którego instalację zakłada. Mogę sypnąć przykładami gdzie piosiadacze IVg mają fatalnie dobrane dysze, źle dobrane mnożniki i rozjazd mapy wtrysków ECU, padające co 15tys wtryskiwacze za które trzeba bulić, źle dobrany reduktor do mocy silnika etc.. A z drugiej strony jeżdżące setki tys. km silniki wielopunktowe na II gen bez żadnych problemów. Zatem moje podejście do tematu jest takie, że nie jest rozwiązaniem na źle zamontowaną czy ustawioną inst II gen założenie IVgen. Bo można przyjac że klient wykonując to u tych samych "znachórów " nadal bedzie psioczył, że gaz to zło."Zastosowanie II-giej generacji gazu przy wielopunktowym wtrysku benzyny daje zwykle bliżej nieregulowalne zjawiska"
Na marginesie. Kolega kiedyś poprosił o poradę dot. założenia instalacji (zreszta też do ASTRY) Poleciłem mu sekwencję. Po jakimś czasie marudzi mi - średnie to oszczędzanie Niby z LPG wszystko ok tylko, że w jesieni i zimie jeździł głównie na benzynie bo pokonywał w ciągu dnia kilka krótkich odcinków gdzie silnik nie nabrał temp. do przełączenia na LPG. No i gdzie tu oszczędność? Patrząc od strony ekonomii to II gen w jego przypadku byłaby jednak lepszym rozwiązaniem.
Astra-G 1,6/16V Z16XEP twinport kombi LPG(Lovato,Bingo-M, E4,AEB426,kompensacja,MAP-emulator)
-
- Posty: 650
- Rejestracja: 25 lut 2008, 9:07
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
wszim,
Jeśli miał temperaturę przełączenia ustawioną wysoko, np powyżej 40 st C, to i owszem, jeździł na benzynie. U mnie mam ustawioną na 25 st i zimą potrzebuję kilkuset metrów, aby przełączył się na gaz.wszim pisze:tylko, że w jesieni i zimie jeździł głównie na benzynie bo pokonywał w ciągu dnia kilka krótkich odcinków gdzie silnik nie nabrał temp. do przełączenia na LPG.
W mojej wypowiedzi, którą zacytowałeś, nie chodzi o lepszy, czy gorszy montaż, tylko o dobór właściwej generacji do zasilania benzyną, a tu zasady są proste: II-ga generacja do mono; IV-ta, czyli sekwencja - do wielopunktu. I chodzilo mi o to, że użycie II-giej generacji do wielopunktu nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem.wszim pisze:Tak samo można spieprzyć montaż IV gen. jak i II gen.
myśleć...też bym umiał!