zatkany dolot
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:40
- Imię: Ksmil
- Auto: Astra F
- Silnik: 1,8i 8v
- Województwo: warmińsko-mazurskie
Re: zatkany dolot
1- to własnie ta rura, którą zamontowali mi fachowcy-gazownicy, 2- w tym miejscu wstawiony jest styropian aby zatykał dolot z grilla. 3-to jest śruba, którą jako jedyna krecili podczas regulacji, szukalem na parowniku lecz nigdzie zadnej sruby nie ma, gazownicy tez tam nic nie kombinowali
[External Link Removed for Guests] [External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests] [External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 mar 2011, 10:02
- Imię: Tomasz
- Auto: Astra F `95 LPG | P406 1.9 TD 90KM
- Silnik: X16SZ
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Ja u siebie mam zatkany wlot z grilla i czerpie tylko "ciepłe" powietrze z komory silnika - mniejszej średnicy rura je czerpie. Musiałem usunąć oryginalne rozwiązanie bo grzybek mi świrował (zawór podciśnieniowy w budzie filtra raz reagował raz nie).
Dla Twojej informacji masz źle zainstalowany reduktor (poprzecznie do osi kół), Ty masz wzdłużnie. Nie musisz nic z tym robić bo w końcu samochód tak jeździł szmat czasu .
Dla Twojej informacji masz źle zainstalowany reduktor (poprzecznie do osi kół), Ty masz wzdłużnie. Nie musisz nic z tym robić bo w końcu samochód tak jeździł szmat czasu .
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:40
- Imię: Ksmil
- Auto: Astra F
- Silnik: 1,8i 8v
- Województwo: warmińsko-mazurskie
Trafiłem na fachowców i tak to właśnie wyglada.... Dzieki za info:)
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 5868
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
- Imię: Adam
- Auto: Opel Astra III
- Silnik: Z14XEP
- Rocznik: 2006
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Wdzięczny: 63 razy
- Pomocny: 147 razy
Fakt. Reduktor musi być zamontowany wzdłuż pojazdu i w pionie, a nie w poprzek jak na zdjęciu wyżej.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:40
- Imię: Ksmil
- Auto: Astra F
- Silnik: 1,8i 8v
- Województwo: warmińsko-mazurskie
Czym to skutkuje, brac do głowy wogole przerobienie tzn przekrecenie tego reduktora?
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 mar 2011, 10:02
- Imię: Tomasz
- Auto: Astra F `95 LPG | P406 1.9 TD 90KM
- Silnik: X16SZ
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Ja też miałem zamontowany źle reduktor jak Ty, przy wymianie reduktora (nie brałem pod uwagę regeneracji) dorobiłem wspornik, założyłem nowe przewody troszkę roboty jest...
Jeżeli w zakrętach masz stratę mocy na lpg, bądź jakieś gaśnięcia to właśnie przez to. Umieszczenie poprzecznie w komorze silnika zapewnia optymalną pracę reduktora (wszystkie punkty krytyczne są zminimalizowane), takie umieszczenie jest kompromisem po prostu . Jeżeli Ci chodzi bez zarzutu to zlej to, bo po co się pierniczyć z czymś co działa dobrze.
Jeżeli w zakrętach masz stratę mocy na lpg, bądź jakieś gaśnięcia to właśnie przez to. Umieszczenie poprzecznie w komorze silnika zapewnia optymalną pracę reduktora (wszystkie punkty krytyczne są zminimalizowane), takie umieszczenie jest kompromisem po prostu . Jeżeli Ci chodzi bez zarzutu to zlej to, bo po co się pierniczyć z czymś co działa dobrze.
-
- Posty: 207
- Rejestracja: 15 sie 2011, 22:15
- Imię: Łukasz
- Auto: Opel Astra GSI
- Silnik: C20NE
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Puławy
ja mam tak założony parownik i nie narzekam nie mam żadnych problemów ale jak sobie zakupie nowy to tez pomyśle żeby go inaczej zamontować
na parowniku na pewno masz śrubkę a jakiej firmy parownik ?
na parowniku na pewno masz śrubkę a jakiej firmy parownik ?
GSI ))))))
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
- kris123
- Posty: 470
- Rejestracja: 15 sty 2011, 13:44
- Imię: Krzysiek
- Auto: Audi A4
- Silnik: 2.0
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Kutno
Też mam zamontowany tak parownik, i przez długi czas śmigał bez zarzutu. Aż wkońcu mu się odwidzialo i pojawiły się takie same objawy jak u ciebie. Załorzyłem rurę aluminiową na wlocie powietrza z grila i skierowałem ją za chłodicę. Problem jak ręką odioł. Teraz nonstop czerpie ciepłe powietrze. Żadnych otworów nie zatykałem w dodatku.