ASTRA F C18NZ Automat SMOK !!!

porady i pomoce
Awatar użytkownika
ilek8822

Przedstawiciel Regionu
Posty: 3066
Rejestracja: 15 sty 2011, 12:20
Imię: Kamil
Auto: Astra GSI
Silnik: c20xe
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Łagiewniki (koło Wrocławia)

Re: ASTRA F C18NZ Automat SMOK !!!

#21

Nieprzeczytany post autor: ilek8822 »

insane pisze:2 dni roboty i tylko pedał sprzęgła zamontować - dobry jesteś. Samochód to nie klocki lego że jednego wyjmiesz innego przełożysz
No jasne, dlatego ludzie zazwyczaj nie grzebią w autach tylko rozkaładają ręce (sarkazm) .

Skoro nie pomaga nic to złożyłem propozycje zmiany skrzyni. Bo w sumie po wymianie wszystkiego co zaleca się i tak nie wyjdzie taniej. A skrzynie do Astr są tanie jak barszcz. A jak Ci nie pasuje to zmieniaj podzespoły i męcz się dalej.

insane

Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 22 gru 2011, 12:38
Imię: Insane
Auto: Astra F, Kadett E
Silnik: C18NZ
Województwo: świętokrzyskie

#22

Nieprzeczytany post autor: insane »

Jak nie zauważyłeś, to była już taka proposta lecz nie biorę tego nawet pod uwagę, nie powiem pytałem ale nikomu nie chce się za to brać, bo za małe pieniądze - za dużo roboty. Ja po pierwsze nie mam gdzie i mam nadzieję że długo nie będę się z tym "męczyć" :roll:

analyzer65

Klubowicz AKP
Posty: 5865
Rejestracja: 02 wrz 2009, 10:34
Imię: Adam
Auto: Opel Astra III
Silnik: Z14XEP
Rocznik: 2006
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Wdzięczny: 63 razy
Pomocny: 147 razy

#23

Nieprzeczytany post autor: analyzer65 »

insane pisze:Jak nie zauważyłeś, to była już taka proposta
Pro, czy ri - posta bo się idzie pogubić :D

Skrzynia manualna rozwiązałaby ten problem skoro praktycznie wszystkie graty, które miałyby zasadniczy wpływ na spalanie są obecnie nowe.

popek86

Astro-maniak
Posty: 462
Rejestracja: 14 sty 2011, 23:02
Imię: Lukasz
Auto: astra f astra g
Silnik: suszarka
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wlkp

#24

Nieprzeczytany post autor: popek86 »

Z mojego punktu widzenia nie ma konkretnej tu odpowiedzi.... Mam podobny problem jak ty


butla ok 32 (nie pamietam dokladnie) w kazdym razie jak montowalem lpg w aucie 2 lata wstecz spalanie przy normanej jezdzie miasto ok 8-9 litrow lpg trasa 6-7 litrow lpg (silnik o przebiegu 155 tys ) predkosc ok 100-120 z tym byl katalizator.
Po wymontowaniu katalizatora wzroslo ok 1,5 -2 litry (w zaleznosci od stacji gdzie bylo tankowane) Mowie tu o pojemnosci 1,6 8,v

Na dzien dzisiejszy moj problem jest taki ze moja astra robie za 30 zl 60 km ( w lpg ) zas druga astra robie 110 km za 30 zl
Podobny efekt jak u Ciebie spora plama wody, bije gazem itd .... Zas na benzynie problem jest taki ze (cos w stylu zajechanego sprzegla mniej wiecej podobny efekt) Zalewa zarowno na benzynie jaki i lpg. Na dzien dzisiejszy na zbironiku lpg robie ok 190 km co juz moiwi samo za siebie...

Cisnienie na kazdym cylindrze jest ok 11 z groszem ( z wyp kilu mechanikow jest to za duzo ale fakt faktem ze glowica zostala scieta ) ale niestety na 3 cylindrze swieca stale jest okopcona. Odpalajac silnik na wolnych obortach jak zejdzie z sania slychac z ukla wydechowego takie pyrkanie zas otwierajac maske silnik pracuje rowno. Dodajac gazu na ok 2 tys obrtow pyrkanie znika podobnie jak efekt kopcenia itd...

Analizujac stan silnika dnia wczorajszego mialem poluzowany filter elktroniczny( nie wiem jak fachowo to sie nazywa w kazdym razie zbedne badziewie przed reduktorem) dokrecajac owa czesc za kwote 30 zl zrobilem 85 km co nie zmienia faktu ze i tak malo... Zmienilem rowmniez swiece dwa razy co potwierdzilo moje przekonanie ze na 3 cylindrze jest cos nie tak za kazdym razem Swiece jest okopcona.

W moim przypadku jest to wina glowicy a dokladniej ktoregos zaworu efektem jest zalewnie paliwem jak i lpg

w takim przypadku spalanie lpg jest wrecz masakrycznie zarowno w twoim przypadku jak i moim... Proponuje spr glowice bo jesli idze na wydech to nie zobaczysz tego....
[External Link Removed for Guests]" onclick="window.open(this.href);return false;

zloty grat :D

Jarek wlkp

ex-Staff
Posty: 634
Rejestracja: 06 sie 2011, 7:46
Imię: Jarek
Auto: calibra
Silnik: c20let
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Plewiska

#25

Nieprzeczytany post autor: Jarek wlkp »

ciśnienie na poziomie 11 nie jest niczym nadzwyczajnym przy ściętej głowicy ;) mym zdaniem najwięcej powiedziała by sonda szerokopasmowa (którą muszę w końcu uruchomić i bedzie można w końcu wyregulować lpg w czasie jazdy na igłę a nie jak gazownicy na wydaje mi się) fakt że wasze podane spalanie 30zł -60km to masakra bo u mnie przy prawie 300KM jest za 50zł -130km po mieście a w trasie około 30zł -100km
mym zdaniem regulacja regulacja regulacja ale dobrze zrobiona
po wycięciu kata dlaczego zaczeła więcej palić ? luźniejszy wydech łatwiejsze przewietrzanie komory spalania wygląda na to że mocno zalewacie silniki
osad na 3 garnku wszyscy wiemy że to olej i ja obstawiam zużyty lub przycięty pierścień olejowy gdyby uszczelniacz w głowicy to krzyczał byś że rano świat jest bardziej niebieski :)

popek86

Astro-maniak
Posty: 462
Rejestracja: 14 sty 2011, 23:02
Imię: Lukasz
Auto: astra f astra g
Silnik: suszarka
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wlkp

#26

Nieprzeczytany post autor: popek86 »

Jarek wlkp pisze:ciśnienie na poziomie 11 nie jest niczym nadzwyczajnym przy ściętej głowicy ;) mym zdaniem najwięcej powiedziała by sonda szerokopasmowa (którą muszę w końcu uruchomić i bedzie można w końcu wyregulować lpg w czasie jazdy na igłę a nie jak gazownicy na wydaje mi się) fakt że wasze podane spalanie 30zł -60km to masakra bo u mnie przy prawie 300KM jest za 50zł -130km po mieście a w trasie około 30zł -100km
mym zdaniem regulacja regulacja regulacja ale dobrze zrobiona
po wycięciu kata dlaczego zaczeła więcej palić ? luźniejszy wydech łatwiejsze przewietrzanie komory spalania wygląda na to że mocno zalewacie silniki
osad na 3 garnku wszyscy wiemy że to olej i ja obstawiam zużyty lub przycięty pierścień olejowy gdyby uszczelniacz w głowicy to krzyczał byś że rano świat jest bardziej niebieski :)

Jestes mi wstanie to spr i wyreg ?? Odwiedzajac mojego gazownika ktory montowal mi instalcje znudzilo mi sie tlumaczenie ze to czy tamto bo on i tak swoje....
[External Link Removed for Guests]" onclick="window.open(this.href);return false;

zloty grat :D

insane

Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 22 gru 2011, 12:38
Imię: Insane
Auto: Astra F, Kadett E
Silnik: C18NZ
Województwo: świętokrzyskie

#27

Nieprzeczytany post autor: insane »

DO 'analyzer65' jak nie wiesz co to znaczy proposta - proszę: [External Link Removed for Guests]
Nie żadna zmiana skrzyni, tylko wyeliminowanie usterki - kolega powyżej ma ten sam problem i to w manualu, to co może ma sobie wymienić na automat ?! A może załatwisz nam przekładkę w 2 dni i oboje będziemy zadowoleni - wymienimy się skrzyniami i wg. ciebie będzie git :lol:
Masakra...

Zrozum raz na zawsze, z samochodem jest coś nie tak i dlatego tyle jara !
Teraz jest nas dwóch z różnymi silnikami, kolega ma nawet mniejszy i wcale mniej nie pali - to też normalne ?

popek86 - gdzie dokładnie jest ta część którą dokręciłeś ??
Ja pod pokrywą wtrysku, przy kolektorze mam dorabianą przez gazownika uszczelkę i nie za ciekawie wygląda, widziałem gdzieś tutorial na którymś forum na temat wtrysku i problemów z odpalaniem Kadett'a i chodziło tam o uszczelki i czyszczenie.
Co do plamy z rury wydechowej, to na prawdę jest spora..
Też mi się wydaje że zalewa silnik, bo na benzynie, choć codziennie odpalany i dość często jeżdżony - niekiedy tak jest zamulony że coś strasznego. Chodzi jak na 2 cylindrach nawet. Ciśnienie mierzyłem jak już spalanie było spore, to było ok. 12.

W mój zbiornik wchodzi 37, niekiedy 35 l i na tym delikatnie przejeżdżam teraz jakieś 220-230 km, był czas że ledwie 200 robiłem. Oczywiście testy na tym samym dystrybutorze powtarzane wielokrotnie.
Benzyna, to normalnie ginie w oczach. Z wtrysku się leje, nie ma żadnej mgiełki - sporo kapie. Nie możliwe chyba żebym wiecznie sprawdzał jak był na ssaniu, skoro to było w lato i po jeździe też.

Świece mam wszystkie takie same i silnik chodzi normalnie jak pszczółka - nie wiem co z nim jest.

ODPOWIEDZ