DO 'analyzer65' jak nie wiesz co to znaczy proposta - proszę:
[External Link Removed for Guests]
Nie żadna zmiana skrzyni, tylko wyeliminowanie usterki - kolega powyżej ma ten sam problem i to w manualu, to co może ma sobie wymienić na automat ?! A może załatwisz nam przekładkę w 2 dni i oboje będziemy zadowoleni - wymienimy się skrzyniami i wg. ciebie będzie git
Masakra...
Zrozum raz na zawsze, z samochodem jest coś nie tak i dlatego tyle jara !
Teraz jest nas dwóch z różnymi silnikami, kolega ma nawet mniejszy i wcale mniej nie pali - to też normalne ?
popek86 - gdzie dokładnie jest ta część którą dokręciłeś ??
Ja pod pokrywą wtrysku, przy kolektorze mam dorabianą przez gazownika uszczelkę i nie za ciekawie wygląda, widziałem gdzieś tutorial na którymś forum na temat wtrysku i problemów z odpalaniem Kadett'a i chodziło tam o uszczelki i czyszczenie.
Co do plamy z rury wydechowej, to na prawdę jest spora..
Też mi się wydaje że zalewa silnik, bo na benzynie, choć codziennie odpalany i dość często jeżdżony - niekiedy tak jest zamulony że coś strasznego. Chodzi jak na 2 cylindrach nawet. Ciśnienie mierzyłem jak już spalanie było spore, to było ok. 12.
W mój zbiornik wchodzi 37, niekiedy 35 l i na tym delikatnie przejeżdżam teraz jakieś 220-230 km, był czas że ledwie 200 robiłem. Oczywiście testy na tym samym dystrybutorze powtarzane wielokrotnie.
Benzyna, to normalnie ginie w oczach. Z wtrysku się leje, nie ma żadnej mgiełki - sporo kapie. Nie możliwe chyba żebym wiecznie sprawdzał jak był na ssaniu, skoro to było w lato i po jeździe też.
Świece mam wszystkie takie same i silnik chodzi normalnie jak pszczółka - nie wiem co z nim jest.