Ulatnia się gaz+elektrozawór

[nowy33d]

Witam.
Mam taki problem,że gdzieś wycieka mi gaz,przez co mam problem z odpaleniem auta-domyślam się,że większa ilość gazu dostaje się przez noc do cylindrów i przez to ten problem. Ale ostatnio przez noc uciekło mi 15 litrów (piętnaście) gazu...

Dziś sprawdziłem elektrozawory i ten na parowniku po odłączeniu zasilania gasi auto(więc powinien zapobiec wyciekowi)

Natomiast elektrozawór na przewodzie (ten z filtrem) po odłączeniu wsuwki nie powoduje zgaszenia auta tylko tak cicho "cyka" (na parowniku to "cyka" głośno,a tu bardzo cichutko)

Czyszczenie nic nie dało. Nie znam się jak ma to działać,ale czy skoro jeden działa to nie powinien odciąć gazu?

Dodam informację,że elektrozawór na parowniku jest podłączony "+" zielony przewód,a "-"czarny,natomiast elektrozawór na przewodzie odwrotnie,ale tak było zawsze i dobrze działało.

Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak mogło tyle gazu przez jedną noc i dzień uciec? I czy to przez ten elektrozawór?No,a drugi powinien to zatrzymać chyba... No chyba,że to działa na jakiejś innej zasadzie?

Połączenia przewodów są szczelne na 100% (sprawdzałem sprayem do gazu)

Instalacja to BRC just
Parownik BRC Tecno

[masterMUNGO]

W butli też masz jeszcze jeden elektrozawór i prędzej bym stwierdził że to on jest uszkodzony. Ale uszkodzone może być całkiem co innego, może któryś przewód został rozszczelniony, może coś być niedokręcone. Na bardziej wnikliwą diagnozę wybrałbym się do diagnosty to LPG, ewentualnie sam prześledź przewody od butli po sam parownik.

[nowy33d]

No właśnie się zastanawiałem czy w butli wielozawór może puszczać.. i to nie tak od razu tylko dopiero po kilku godzinach się musi dziać. Na razie dzięki za odpowiedź,muszę jakoś dojść do tego kiedy to wycieka.

[Adriano1312]

na butli na 100 % skoro ubylo Ci az 15 litrow.pozostale elektrozawory jak sa nie sprawne to co najwyzej ulotni Ci sie to co jest w rurach i parowniku .

[nowy33d]

Na moje spostrzeżenia to to tez mi się tak wydaje. A czy może być tak,że jakiś impuls idzie na centralkę gazu(po wyłączeniu zapłonu) i po prostu podnosi tłoczek elektrozaworu na wielozaworze w butli? Czy raczej po małej ilości wycieka sobie?

Bo z moich obserwacji to wychodzi,że potrafi auto stać i nic nie wycieknie,a innym razem czuć zapach gazu. Dodatkowo wydaje mi się że wycieka dopiero jak gazu jest większa ilość w butli tak ponad połowa,może to ciśnienie gazu wtedy samo podnosi tłoczek i wtedy wycieka?! (teraz nie mam czasu przy tym grzebać,a na wieczór zakręcam gaz w butli)

[Adriano1312]

elektrozawor w pozycji jałowej powinien byc zamkniety a cewka wymusza podniesienie trzpienia w celu puszczenia gazu.Dobrze obserwujesz i padniety masz własnie trzpien elektrozaworu (własnie wymieniłem w parowniku bo przepuszczał i zalewało silnik po czasie-30zł nowy ale to kwestia marki),jak cisnienie jest wieksze to wypycha tłoczek do gory i przepuszcza gaz.wymien i po klopocie.Jak masz padnieta cewke to sytuacja jest odwrotna czyli gas nie chce leciec bo tłoczek nie idzie do gory.i zrob to w miare szybko bo jak to z butli ci sie ulatnia to bedzie coraz wiekszy smrod w aucie i nie ciekawa sytuacja.

[Adriano1312]

aha jak chcesz sprawdzic czy cewka nie podnosi Ci zaworu po zgaszeniu to na wylaczonym zaplonie odłacz kabel od cewki elektrozaworu i podlacz spowrotem .jak cyknie to lipa w instalacji lpg jak nic sie nie dzieje to zawor zmieniasz bo na 100% puszcza.u gazownika za wymiane biora 10 zl za wymiane bo to minuta roboty

[nowy33d]

Napiszę tak. są trzy elektrozawory- jeden w butli,drugi to ten z filtrem,a trzeci na parowniku. Ten z filtrem na pewno nie działa bo na odpalonym silniku jak odepnę wsuwkę to silnik pracuje,czyli że zawór przepuszcza. Ten na parowniku natomiast po odpięciu wsuwki natychmiast gasi silnik,czyli działa. No to skąd ten gaz może zalewać silnik,skoro na parowniku jest odcięty? Chyba,że ciśnienie jest tak duże (może tam zawór nie trzyma,chociaż odłączałem wsuwkę to gasło po chwili auto) że przepycha gaz do cylindrów.

[GERY1835]

kolego ile zrobiles km na parowniku?jesli smierdzi gazem i masz trudnosci z odpaleniem autka na 100%parownik do wymiany,membrany sa juz w nim sztywne i niedomykaja sie,reduktora nieregeneruj bo to sie nieoplaca,lepiej kupic nowy.

[nowy33d]

Ja na tym parowniku zrobiłem coś prawie 80 tyś km. Tak,zdaję sobie sprawę,że mogą być membrany już sztywne,jednak nawet mimo to,to gaz nie powinien przedostać się za parownik(bo przed parownikiem jest kilka elektrozaworów)