Brak kontrolera sondy lambda

[gosciu]

Witam,
posiadam instalację gazową II generacji, przełącznik Stag2 W, emulator Stag2 E4, parownik Tomasetto. Instalacja ma 4 lata, auto posiadam niecały rok więc staram się poprawić to co mi nie odpowiada (na początku wszystko wyglądało dobrze, ale po zdobyciu trochę wiedzy pojawiły sie mankamenty) . Zatem chciałbym założyć silnik krokowy gazu, bo zamontowana jest tylko ta śruba. Z tego co wiem silniczek sterowany jest przez kontroler sondy lambda, ale nie mogłem go nigdzie znaleźć, może jest gdzieś schowany, nie mam pojęcia (dodam że auto posiada sondę lambda). Czy możliwe jest żeby instalacja LPG działała poprawnie bez tego urządzenia? Nie wyświetla mi checków, wszystko jest ok.

Z góry dzięki za porady :>

[andre_wj]

Po pierwsze, jeśli nie masz silnika krokowego tylko śrubę, to masz I generację w najczystszej postaci. Ja u siebie w astrze, tez mam I generację i też żadnych checków nie uświadczam.
Powiedz konkretnie, dlaczego chcesz przerabiać to na II generację?
Jeśli chodzi o kontrolery lambdy, to samych już nie uświadczysz, zazwyczaj są wbudowane w centralkę gazową.
Najprościej byłoby wg mnie kupić na przykład [External Link Removed for Guests] zestaw i albo założyć samemu (jeśli wiemy i umiemy na tyle) albo pojechać do gazownika i dać mu odprawić czary.

[gosciu]

Chcę zmienić na II generację, bo ta po prostu nie jest odpowiednia do tego samochodu. Skład mieszanki nigdy praktycznie nie będzie odpowiedni do różnych warunków jazdy. Mam już na oku sam kontroler sondy lambda Stag XL, który wystarczy tylko odpowiednio zainstalować, podłączyć silnik krokowy i ustawić parametry. A całego nowego zestawu nie chce zakładać, bo chciałem wykorzystać to co już mam, czyli ten emulator i przełącznik, bez większej ingerencji w układ. Tu mam schemat podłączenia tego kontrolera:
[External Link Removed for Guests]

[andre_wj]

Przy X16XEL to fakt, druga generacja to minimum, nie wiem czemu, ale jak pisałem tamtego posta to myślałem, że masz jakiegoś 8v na monopunkcie. Ale przy tym silniku to warto by było zrobić tak jak piszesz. Jak skończysz to daj znać jak to wsystko lata i jak kosztowo wyszło, bo tez myśle o przeróbce na 2 generacje.

[gosciu]

Za te modyfikację to się zabiorę pewnie pod koniec marca, gdy będzie parę dni wolnych od szkoly ;D Z racji tego że trzeba będzie odpowiednio ustawić wszystkie parametry, to wolę to zrobić na spokojnie. Myślałem też nad regeneracją parownika, ale to jeszcze do przemyślenia. Do tego przydałby się jeszcze jakiś interfejs żeby ustawić już komputerem, bo czytałem że przełącznikami na kontrolerze to różnie bywa. Co do ceny tego zestawu to Stag XL 125 zł, interfejs 25zł (ceny z allegro) + do nich koszty przesyłki. I to by było na tyle, chyba że coś wiecej do wymiany sie znajdzie podczas pracy. Raport jak to bedzie działało zdam po instalacji tego sprzętu i ewentualne dodatkowe koszty jakby coś wynikło.