Astra Klub Polska

Dzisiaj postanowiłem skasować fałszywe(moim zdaniem) wskazanie korekty,która już prawie dwa miesiące stoi na ok. 11,7 %.Zdjąłem minusową klemę z akumulatora na 15 minut,a faktycznie 17 minut.Najdziwniejsze to to, że stan licznika głównego zwiększył się o 1 km .Wskazaniae korekty niestety,bez zmian-nadal 11.7 %. Czyli owe zdjęcie klemy na 17 minut sprawy nie załatwiło.Aktualnie dwukrotnie skorzystałem w oprogramowaniu STAGa z funkcji autodopasowania.Wczoraj byłem na S11 i miałem łącznie 44 km wybiegu,więc przygrzałem.Po wczorajszej trasie ok.270 km,a 284 km po drugim autodopasowaniu bazowe mapki na LPG jak poniżej : Wyruszyłem na jazdę testową.Najpierw 10 km na benzynie a powrót na LPG.Podczas jazdy na benzynie korekta spadła do wartości 8.6 %,by podczas powrotu na LPG powrócić do wartości 11.7 %.Dodam,że żadnych braków w osiągach silnika nie odczuwam.Jak wyzerować korektę długoterminową ? Próbowałemprzez zdjęcie klemy z akumulatora na przeciąg 17 minut,ale zerowania korekty nie uzyskałem.Intrygujące dlaczego tak jest,skoro nastąpiło dalsze zbliżenie krzywych PB(niebieska) i LPG(zielona),a odchyłka zmniejszyła się do wartości +/- 3%

Charakterystyka mnoznika jest ok. Dla mnie osobiscie troche nisko, ale jesli na wolnych obrotach na gazie jest ok to jest ok. Jakie masz czasy lpg na wolnych? Jakie cisnienie gazu? Pytam z czystej ciekawosci.

Z simtec a 71.6 nie da się skasować adaptacji. Nie ma rady trzeba jeździć. Mój drugi leżał dołączony w schowku przez 4mc. Podłączyłem go w tamtym tygodniu a tam korekty sprzed 3mc. Ten model nie ma też opcji w opcom. Może jedynie tech.

Taka wariacja na temat. Krótka musi być długo poza ileś tam plus albo minus żeby ruszyło długa. Miałem wcześniej gaz inaczej zestrojony i jak wyjmowalem sterownik było na długiej minus 8. Na tym na ktorym do teraz jezdzilem coś około zera. Półtorej tygodnia zeszło i dopiero trasa żeby te 8 spadło do zera. Jak się lata po mieście to nie ma szans połapać długie korekty. Cały czas stało na minus 8. Za małe odcinki przyspieszanie hamowanie itd.

czarnypiotrek pisze: ↑

02 lis 2019, 14:39

Charakterystyka mnoznika jest ok. Dla mnie osobiscie troche nisko, ale jesli na wolnych obrotach na gazie jest ok to jest ok. Jakie masz czasy lpg na wolnych? Jakie cisnienie gazu? Pytam z czystej ciekawosci.

Na wolnych obrotach żadnych kłopotów.Poaz tym jazda płynna,bez przydychania czy też szarpania.W przeszłości,11 września było jak poniżej:

Dzisiaj pokazuje kolejne mapki,po 1306 km od drugiego autodopasowania.W przedziale 3-12 ms jest niemal idealnie.Ochyłka krzywych na poziomie (0,5%-(-1,25 %).

Janek a korekty stoją dalej daleko od zera?
Ta mapa to tylko mapa mnożników sklejona po map sensorze. Może trzeba zajrzeć w korekty po obrotach i tam ustawić. Paradoksalnie jak w skrytykowanej przez Grześka jego instalacji.

Zaraz krytykowanej. Soft tylko mają dość nieprzyjazny Też by się taki na smartfona przydał. Ale sama instalacja nie jest zła. Jednak jakby nie patrzeć, od regulacji mija kilka miesięcy a korekty nadal bliskie 0% Dodatkowo im zimniej tym lepiej instalacja działa. Już dawno pisałem, żeby na korekty ustawiać. U siebie jedyne zastrzeżenie mam przy 2 tyś. obr. na 3 biegu STFT wskakują na 10% i mniej więcej tak się utrzymują. Jakaś magia się dzieje w tym silniku przy 2 tyś. obr. jak nie wysokie korekty to szarpnięcia w gorące dni. W przyszłym roku znów się skoryguje ten zakres. Widać warsztat skupił się na wyższych obrotach. Mogę i ja spróbować tam pogrzebać. Ale to wiosenką jak się ciepło zrobi i będę widział efekty wpływu cieplejszego powietrza.

Grzesiek przyjrzyj się klapom one się otwierają 2000k właśnie.

Ale na Pb jest wsio ok. Nawet nie pierdnie. Klapy sobie paliwa raczej nie wybierają
Mam plan, zakupić sobie kamerkę inspekcyjną z Wi-Fi. Zamontować tam gdzieś w pobliżu sterowania podciśnieniem i zobaczyć jak to chodzi o ile cokolwiek tam będzie widać. Może się cholerstwo przycina. Jak czyściłem przepustnicę, to kolektor w środku też czystością nie grzeszył. Tylko dostęp tam do kolektora to jest taki, że na samą myśl o demontażu to mnie coś ściska. Muszę poszukać na sieci jakiś schemat, przekrój czy zdjęcie rozpołowionego kolektora. Jak to wygląda, na jakiej zasadzie działa itp. Może faktycznie tam nie ma czasem płynności w otwieraniu. Ale jakby były zaklejone to w zimie byłoby na chłopski rozum jeszcze gorzej. No i chyba nie byłoby zależności między paliwami. Więc korelacja letnich szarpnięć na LPG z klapami w kolektorze to taka ciut śliska teoria. Ale wszystko warto sprawdzić. Tylko nie pod chmurką w taką pizgająco - deszczową jesień.

No to prawda.