Astra Klub Polska

Cześć

Piszę ten temat z problemem . Otóż mam Astrę G z Z16XE + instalacją sekwencyjną Bigas. Wywala mi checka, i przechodzi w tryb awaryjny, Początkowo obstawiałem świece, i podczas wymiany świec na trzech pierwszych cylindrach były ok, natomiast na 4 zaolejona. Dobra świece wymieniłem na Bosha, lecz problem wrócił. Dalej myślę to cewka, wziąłem sprawdziłęm cewkę (miałem Beru, i faktycznie na tym 4 cylindrze słaba iskra była wymieniłem na Delphi) i pochodziła astra 2 dni super i znowu dzisiaj wywaliło mi checka. Wywaliło mi checka po tym jak przejechałem paręnaście kilometrów, zostawiłem auto na jakąś godzinę, i wywaliło checka i znowu tryb awaryjny. Filtr od gazu został wymieniony. Przed wymianą świec na kompie miałem błąd ,,Wypadanie zapłonu na 4 cylindrze". Próby olejowej i kompresji w cylindrach nie robiłem. Może macie jakiś pomysł co to może być?

Z góry dzięki za pomoc

1) kompresja ?
2) awaria wtryskiwacza LPG - pojezdzij pare dni tylko na benzynie

@czarnypiotrek dzięki za odpowiedź, sprawdzę kompresję, i ewentualnie zobaczę elektrykę, bo to też mogę obstawiać bo tak średnio elegancko są przewody prowadzące do cewki zapłonowej ogarnięte. Ewentualnie zastanawiam się czy to też może wina ECU bo znajomy podobny problem miał w Z18XE1, lecz u niego check mrugał a nie świecił się cały czas na ciepłym silniku

A nie masz czasami 105KM? Tam nie ma hydrauliki, więc wyreguluj luz zaworowy jeśli już nie jest za późno.

@VectorOPC tam jest 101 KM i jest hydrauliczna regulacja luzu zaworowego , więc jeśli chodzi o tą kwestię to wydaję mi się że raczej nie to. Jeszcze obstawiam że zawór może się nie domykać i jest zbyt uboga mieszanka, sprawdzę go we wtorek jak zrobię większą trasę na beznynie czy wywali mi checka na benzynie, czy tylko na gazie mi wywala

To zostaje Ci próba olejowa i kompresja o której pisałeś. Jaki masz przebieg? Zużycie oleju w jakich ilościach?

Przelot jest 230 tysięcy, raczej wydaję się realny ze względu na to że w ufg go sprawdziłem w pracy, i miał szkodę tam gdzie pracuję przed tym jak go poprzedni właściciel kupił, o czym wspomniał w rozmowie przed sprzedażą. Zużycie oleju jest dopiero jak go butuje oporowo (>140 km/h) i to też w ilościach tak do 0,8 max litra na 1000 km, jak jeżdżę normalnie tak do 120 km/h to zużycia brak. Zalane jest 5W40 Lotosa, za jakieś 2 tysiące zbliża mi się wymiana oleju, i planowałem go wymienić na 5W30 General Motors

Update do tematu żeby było wiadomo co się okazało z samochodem na przyszłość jakby ktoś szukał. Problemem był sterownik silnika, gdzie byłem w jednym warsztacie w Lublinie zajmującym się elektromechaniką samochodową powiedzieli mi że dopóki nie kupię nowego sterownika to nie zabierają się za pracę a mieli przeprogramować sterownik za 170 złotych + koszt używanego sterownika. Znalazłem alternatywę w postaci regeneracji sterownika silnika również w Lublinie, po zdjęciu osłony sterownika okazało się że sterownik złapał zimnego luta i zaczął się rozkruszać (aluminiowe takie farfocelki o długości około 2 mm) + złącze od środka zaczeło się przegrzewać. Za regenerację zapłaciłem 400 złotych, sterownik z rana oddałem, po pracy miałem już gotowy do montażu, problem jak ręką odjął