Olej dedykowany do aut z gazem

porady i pomoce
Yanoosic

Astro-maniak
Posty: 60
Rejestracja: 07 mar 2008, 16:41
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Olej dedykowany do aut z gazem

#1

Nieprzeczytany post autor: Yanoosic »

Witam,

Widziałem osttanio w sklepie olej LOTOW 15W40 GAS - dedykowany dla samochodów z gazem.

Czy ktoś z Was wie coś na ten temat ? Czy warto kupić ? 5l kosztowało 60zł.
Czeka mnie wymiana i nie wiem czy wlać ten na ktorym jeździłem czy coś tańszego bo kasy mało.
Śmigam aktualnie na Mobil1 15W40.

Moja Astra ma najzwyklejszą instalacje montowaną jakieś 5 lat temu. Pojemność 1.4

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

Poprzedni właściciel mojej Astry zalał lotosem mineralnym więc ja zeby nie zmieniać zalałem 15W40 gas. Po 3000km robi się brązowy i wygląda jak g. Teraz będę zmieniał na Shell Helix lub Mobil1. Lepiej sobie daruj Lotosa.

rapir20

Astro-maniak
Posty: 122
Rejestracja: 08 lip 2007, 15:37
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: rapir20 »

Lepiej zalać olej dedykowany do opla. GM taki sprzedaje za 5l coś koło 50zł na allegro.
Są wszystkie rodzaje od syntetyku po mineralny.
No i w asi gra JVC KD-SH909R. Czekam na jakieś fajne głośniki :)

Glovash

Astro-maniak
Posty: 313
Rejestracja: 03 lut 2008, 17:10
Imię: Łukasz
Auto: Alfa 147
Lokalizacja: CSW w PO
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: Glovash »

Dokładnie... Lotos lepiej omijać. nie mam najlepszego zdania na temat tej marki. Wolę kupić Specol niż Lotos...
Zalałem Asterkę GM i śmiga zdrowo i wszystko w normie...
Ubezpieczenia OFE AXA Poznań

Astra1600

Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 16 mar 2008, 16:46
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: cbcbcb
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: Astra1600 »

Ja taki kandyjski leje u mechanika wchodzi mi 2,8 litra 1litr kosztuje chyba z 16zł nie jest co jakis cud a zwie sie petro canada ale samochód naprawde chodzi na tym dobrze. Wg mnie nie ma co cudować z jakimiś allegrami itd bo i tak filtr trzeba wymienić korek odkręcić od miski jak sie nie przesmaruje olejem go i sie zapeicze to puxniej cyrki sa z odkreceniem. Myśle że olej to jest jedna z tych rzeczy przy której nie warto sie samemu brudzic i cudowac jakieś 5 litrowe oleje kupywac do tego filtry jak mechanik za wymiane całości wiencej niż 70zł nie weźnie.

Awatar użytkownika
hoses

ex-Staff
Posty: 1167
Rejestracja: 02 lut 2008, 16:54
Imię: hoses
Auto: Astra J
Silnik: A14NET + LPG STAG
Rocznik: 2011
Województwo: mazowieckie
Wdzięczny: 9 razy
Pomocny: 64 razy
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: hoses »

Na czy jak na czym ale na oleju nie ma najmniejszego sensu oszczędzać. No chyba że chcesz auto sprzedać no to po co wymieniać olej. Ja zawsze uzywam mobila i kropka. Nie bawię sie w żadne wynalazki !!!

deeper

Astro-maniak
Posty: 414
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: mnie znasz?
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: deeper »

To ze olej robi sie szybko ciemny oznacza ze dobrze usuwa nagar,
a w dieslach to naturalne... juz po kilku dniach moze byc czarny jak smola.

rajki

Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 02 kwie 2008, 14:19
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Leszczyn Szlachecki
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: rajki »

Do starych silników nie ma co szaleć z drogimi olejami bo wypłukają wszystkie nagary i silnik starci szczelność ;) Olej wg mnie powinno się lać taki jaki jest w instrukcji. Ja osobiście jeżdżę na mineralnym 15W/40 Avia, w Kauflandzie taki kosztuje 36zł za 5L i nie narzekam ;) Odnośnie Lotosa nie wiem czemu tyle złych opinii na jego temat...Mam znajomego mechanika, który ma Audi A4, przebiego 300 tys km i cały czas jeździ na Lotosie :) Pozdrawiam

regemen

Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:05
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: OSTROŁĘKA
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: regemen »

Osobiście nie mam zastrzeżeń do lotosa.Sam jeżdżę na lotosie mineral gas i nic się nie dzieje.Znajomy jeżdzi golfem 2 z przebiegiem grubo ponad 300 tys. i odkąd pamiętam leje lotosa i jakoś nic mu się nie dzieje z silnikiem.Trzeba tylko pamiętać o terminowej wymianie oleju.Może lotos ma słabsze parametry w porównaniu z mobilem czy castrolem ale chyba nie aż tak drastycznie jak pokazuje praktyka...

ODPOWIEDZ