Jak fachowo odgrzybić kilmę - ozonowanie
-
- Posty: 153
- Rejestracja: 03 lis 2015, 6:46
- Imię: Paweł
- Auto: zafira
- Silnik: z19dt
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 8 razy
Jak fachowo odgrzybić kilmę - ozonowanie
Warto zaopatrzyć się w generator ozony i robić 2 razy w roku ozonowanie tak jak należy. Sprzęt się szybko zwróci, zwłaszcza jak kupimy na spółkę w rodzinie
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 02 sty 2018, 18:02
- Imię: Paweł
- Auto: Astra H
- Silnik: Z14XEP
- Województwo: kujawsko-pomorskie
Jak w samochodzie śmierdzi, to ozonowanie jest tylko kamuflowaniem zapachu, albo zabiegiem na krótki czas. Sam to kiedyś przerabiałem. Najlepszy efekt daje Tunap Swego czasu w serwisie KIA oferowali takie czyszczenie.
- heinrich12
- Posty: 5051
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 186 razy
- Pomocny: 299 razy
Dzisiaj sobota to przy samochodzie warto coś zrobić - wymieniłem filtr kabinowy + dezynfekcja. Dobrym miejscem do tej czynności jest tego typu (fotki) podnośnik, który pozwala na pełne otwarcie drzwi i odpowiednie uniesienie samochodu tak aby nie bolał kręgosłup. Po wyjęciu filtra, kieszeń oczyściłem odkurzaczem (chyba nie ma lepszego sposobu - pędzle służą do malowania) a było z czego, następnie ,,zapianowałem" całą przestrzeń środkiem dezynfekującym Bizol c 30. W czasie ok. 30 min. piana ścieka z parownika i w postaci cieczy wycieknie kanałem spustowym (jeżeli jest drożny ?) pod samochód. Uważam, że ten środek dezynfekcyjny jest bardzo skuteczny, stosuję go już trzeci raz. Filtr tym razem jest bez węgla, kiedyś przez pomyłkę kupiłem w ,,sieci" i postanowiłem teraz go wykorzystać. Jest to moja trzecia wymiana filtra, pomiędzy wymianami w samochodzie nic nie śmierdzi, nie ma żadnych grzybów. Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- heinrich12
- Posty: 5051
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 186 razy
- Pomocny: 299 razy
Nie, przynajmniej tą którą użyłem (wyżej fotki). Jak pianka zmieniała stan skupienia i częściowo wypływała na zewnątrz w kabinie (fotki) to podłożyłem szmatę aby ochronić dywanik. Później w tą mokrą szmatę wytarłem ręce i niektóre narzędzia, nic się nie kleiło - wrażenie tak jakbym szmatę miał zwilżoną płynem do mycia szyb wykonanym na bazie spirytusu. Pozdrawiam.
Dodano po 1 godzinie 46 sekundach:
Dodano po 1 godzinie 46 sekundach:
Na ostatnim zdjęciu na parowniku pomiędzy blaszkami widać jeszcze piankę, która po włączeniu nadmuchu odparuje. Faktycznie może to sprawiać wrażenie jakiegoś ,,lepiszcza", tak nie jest. Pozdrawiam.
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Z mojej strony : BIZOL AC Clean+ C30(400 ml za 34 zł)
Odgrzybianie Parownika klimatyzacji post nr 18
Odgrzybianie Parownika klimatyzacji post nr 18