GSI 2.016V vs. GSI 2.0 8V

testy i porównania
Matyjas

Astro-maniak
Posty: 72
Rejestracja: 28 paź 2007, 20:12
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#41

Nieprzeczytany post autor: Matyjas »

mariusz.lg pisze:Ale może jak by się normalnie nim jeżdziło nie szalało na żywca nie katowalo to chyba by sie nie miało co psuć .
Rok temu jak kupiłem motor c20xe wymieniłem rozrząd na nowy, nowa pompa oleju, dobry olej i wszystkie filtry. To na dzień dobry po kupnie. Od tej pory jak jeździ to ostro dostaje (auto tylko do upalania), praktycznie nie stygnie, olej zmieniam co 8tys. Przez 12 miesięcy jedyna usterka to czujnik prędkości obrotowej wału za 120zł.

Pzdr!

larryyy

Astro-maniak
Posty: 70
Rejestracja: 23 maja 2008, 11:27
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Kontakt:

#42

Nieprzeczytany post autor: larryyy »

Nawet jak zajechana góra silnika to jeszcze nie jest powód do podcinania żył... kumpel robil remoncik swojego silnika: pierścienie, cylindry, szlifowanie gniazd zaworowych planowanie głowicy i róże tam szmery-bajery. Facet który mu to robił naprawdę zna się na rzeczy... straszny dłubaka z remontem tego silnika aż siedzial 2 tygodnie. Całość kosztowała kumpla 1200zł. i myśle że to nie są jakieś straszne pieniądze, a efekt jazdy jak nowym GSem :)

Mamanek

V.I.P.
Posty: 978
Rejestracja: 12 mar 2008, 17:02
Imię: Adam
Auto: Opel Astra GSi
Silnik: C20XE+
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#43

Nieprzeczytany post autor: Mamanek »

larryyy pisze: kumpel robil remoncik swojego silnika: pierścienie, cylindry, szlifowanie gniazd zaworowych planowanie głowicy i róże tam szmery-bajery
to co robie teraz ja, ale ja nowe tloczki jeszcze dorzucam
larryyy pisze:Całość kosztowała kumpla 1200zł. i myśle że to nie są jakieś straszne pieniądze
to dziwne, ja robie remont sam, a na same czesci wywalilem 3000zl, nie liczac kosztow szlifu bloku i robocizny za glowice, takze skad taka cena?

A jesli chodzi o silnik ktory awaryjniejszy? Jak sie dba, to nie ma klopotu, oba daja rade, XE to szatan i polecam XE :P

Silnik prosty, mozna samemu naprawic :D
GSi to odwzajemniona miłość , więc jeśli nie czujesz tej miłości, to błagam Cię!
Zmień samochód!!!


M&M Team

Matyjas

Astro-maniak
Posty: 72
Rejestracja: 28 paź 2007, 20:12
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#44

Nieprzeczytany post autor: Matyjas »

larryyy pisze:Facet który mu to robił naprawdę zna się na rzeczy... straszny dłubaka z remontem tego silnika aż siedzial 2 tygodnie. Całość kosztowała kumpla 1200zł.
To gościu pewnie o pomostówki walczy. 870zł w ASO kosztuje jeden tłok. O jakim remoncie za 1200zł mówisz kolego, bo 1200zł to kosztują wszystkie uszczelki, rozrząd i płyny.

Szegi

Astro-maniak
Posty: 2153
Rejestracja: 05 cze 2007, 21:08
Imię: Kacperek
Auto: Astra F
Silnik: Ce20eNE
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Drzycim / Bydgoszcz

#45

Nieprzeczytany post autor: Szegi »

Matyjas, to pewnie był remont na tanich częściach, bo ta cena jest naprawdę bardzo mała. :shock:
[External Link Removed for Guests]
--------------------------------------------------------------

Matyjas

Astro-maniak
Posty: 72
Rejestracja: 28 paź 2007, 20:12
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#46

Nieprzeczytany post autor: Matyjas »

Szegi pisze:Matyjas, to pewnie był remont na tanich częściach, bo ta cena jest naprawdę bardzo mała. :shock:
No tak, za te pieniądze można uszczelnić silnik na zamiennikach, zmienić rozrząd, świece, olej, płyny i koniec... To jaki to remont, w sumie żaden, tyle, że nie cieknie. A jeszcze robocizna? :k

ODPOWIEDZ