Kanał YT Forest Majster GPU

[Usunięty użytkownik 830064]

Tak patrzę na tę kartę i cieszę się, że już nie uczestniczę w tym nieustannym topieniu kasy w takich zabawkach.

[Windgate]

Aktualizacja. Ten SU630 jest na QLC. Dlatego taki tani. Omijać z daleka. Już lepiej dołożyć kilka złotych do SU900 na MLC albo SU800 na TLC.

Ja tam jestem mocno zrażony do całej serii SU800. W domu mam dysków z tej serii ok. 30 a ogólnie przewaliłem ich pewnie grubo ponad 100, bo instalowałem w firmowych kompach (migracja z HDD). Jakoś wybitnie często trafiają się trefne egzemplarze, gdzie pochodzi trochę i nagle wywali pełno błędnych sektorów i cześć albo dysk po prostu się całkiem wysypie. Jeden miałem jako zapasowy gdzie może z 3 razy go całego nadpisałem bo przywracałem testowo obraz z innego i posypał się po zapisaniu "aż" 400GB.

Z kolei różnych rewizji serii SU900 (zaczynając od tej najstarszej) miałem też kilkadziesiąt i żaden mi nigdy nie padł.

Ogólnie jednak domowe SSD nie są najwyższych lotów i oprócz tego że staram się mieć backupy to i tak instaluję je zawsze parami (RAID 1) bo nawet systemu mi się od nowa nie chce w razie W instalować. Od 20 lat ponad pracuję zawodowo przy kompach i jak wracam do domu mam tego wystarczająco dość, żeby nie chciało mi się w razie czego walczyć jeszcze z moimi

[Usunięty użytkownik 830064]

Ło matko! To strach coś teraz kupić. Na taki szajs nie mógłbym sobie pozwolić, bo wszystkie rzeczy do pracy mam na (talerzowym) dysku w laptopie. Jeno systemy są na SSD.

Systemów nie instaluję - przenoszę stare na nowe dyski. I działają.

[Windgate]

Ja takich nagłych padów to na przestrzeni lat miałem kilka, w tym na dyskach które reklamowane były jako zabezpieczone przed nagłą utratą danych (jakiś Intel). Była taka akcja ze cyk podczas pracy dysk znikł i już się po restarcie nie pojawił.
Osobna kwestia jest taka, że na tych nowszych dyskach żywotność leci w dół dość szybko. W jednym kompie w robocie mam jakiś stary OCZ z czasów jak kosztowały majątek, pokazuje chyba coś koło 95% po wielu latach i już zaczynam się bać, że w końcu ze starości padnie bez ostrzeżenia. Na nowszych potrafi pierwsze parę % polecieć przy samej instalacji nowego systemu na świeżym kompie, zresztą widać że parametr TBW mają często słaby.

[Usunięty użytkownik 830064]

Sprawdziłem systemowy ssd sandisk 64 GB w blaszaku. Takie ma odczyty:

retried block count: 0
program fail count: 0
erase fail count: 0
reported uncorrectable errors: 0
lifetime writes to host: 13044
lifetime reads from host: 20988
power on hours: 15200
power cycle count: 8331

To z programiku od producenta dysku. Wierzyć mu?

Przy okazji "odkryłem", że w blaszaku jednak są 3 sztuki ssd - zapomniałem o tym trzecim, nie pamiętam kiedy dołożyłem.

[Usunięty użytkownik 861235]

Tak nie przysiadłem jeszcze do tych SSD, dopiero po nowym roku uderzę w temat, niby MLC najlepsze, ten SU900 to MLC i Samsung Pro jakiś jeszcze.
Teraz tez 3D NAND czy coś, za bardzo jeszcze nie trybie co z tymi SSD na dzień dzisiejszy, coś tam czytałem kiedyś ale uleciało z głowy.
Kupiłem już 3 dyski SSD, jeden do Laptopa kobity, w MediaMarkt, Intenso chyba 480 GB i jeden wcześniej Kingstone 240 GB do kompa pod TV, ostatni do kompa rodziców 500 GB i uwaga dysk HP, dobra cena była, też mają drugi dysk w tym kompie, nowego twardziela 1TB na zdjęcia i ważne rzeczy.

Dopał jest super, naprawdę warto nawet tani SSD kupić ale tylko w konfiguracji z HDD na ważne rzeczy, chyba że taki lepszy właśnie i 5 lat gwarancji, Czy może inaczej.

Dysk SSD w PC Ja traktuję jako partycję tylko pod system i jakieś nie zbyt istotne aplikacje, jak gry, na pewno nie na trzymanie ważnych rzeczy.
SSD jak padnie to null, prawie zero możliwości odzyskania danych, pewnie da się ale weź to ogarnij, twardziela to zawsze sprawdzam co jakiś czas w HD Tune jaki jest status SMART, twardziel tak nie pada jak SSD, wysypuje się powoli a jak nawet jebnie sterowanie/zasilanie czy ogólnie sama PCB od dysku to dane na talerzach są.

Taki też zamysł będzie, SSD 1TB na system i w perspektywie czasu nowy zwykły twardziel z 2TB na ważne rzeczy, ważne rzeczy mam na dwóch dyskach 1TB, tylko skopiuje na ten 2TB a te stare odłączę i do szuflady.

To taka refleksja na dzień dzisiejszy.


Sprawy Laptopów nie poruszam, to inna bajka, do lapka trzeba porządnego SSD wsadzić.
Kobicie dałem taniego SSD do lapka ale stary dysk poszedł do obudowy i jest teraz na USB i też Ją dobrze uczuliłem żeby ważne rzeczy miała i na dysku, dysku na USB i na Penach, to zazwyczaj jakieś lekkie dokumenty z pracy.
Czyli ma na lapku, ma na dysku talerzowym 2,5 cala w obudowie na USB i na Penach.

Coś coś

[topiq77]

Aktualizacja. Ten SU630 jest na QLC. Dlatego taki tani. Omijać z daleka. Już lepiej dołożyć kilka złotych do SU900 na MLC albo SU800 na TLC.

Ja tam jestem mocno zrażony do całej serii SU800. W domu mam dysków z tej serii ok. 30 a ogólnie przewaliłem ich pewnie grubo ponad 100, bo instalowałem w firmowych kompach (migracja z HDD). Jakoś wybitnie często trafiają się trefne egzemplarze, gdzie pochodzi trochę i nagle wywali pełno błędnych sektorów i cześć albo dysk po prostu się całkiem wysypie. Jeden miałem jako zapasowy gdzie może z 3 razy go całego nadpisałem bo przywracałem testowo obraz z innego i posypał się po zapisaniu "aż" 400GB.

Z kolei różnych rewizji serii SU900 (zaczynając od tej najstarszej) miałem też kilkadziesiąt i żaden mi nigdy nie padł.

Dobrze wiedzieć. Ja czekam na MX500 1TB aż nieco stanieje. Przed promocjami cena poszybowała w górę. Na dane mam zwykłe HDD, bo mi tam na szybkości nie zależy. Ale nie chcę zapychać oprogramowaniem dysku C: a po za tym TV lepiej się zgrywa właśnie na SSD. W kablówce pojawiają się pomału programy w 4K a to jednak trochę zajmuje.