Kontrola legalności GPS'ów na drogach w całej Polsce
- ClauveR
- Posty: 4097
- Rejestracja: 21 gru 2006, 14:21
- Imię: Mateusz
- Auto: Opel Zafira B
- Silnik: Z18XER
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Kontrola legalności GPS'ów na drogach w całej Polsce
Dosyć ciekawy artykuł
[External Link Removed for Guests]
szkoda, że prawdziwi przestępcy biegają sobie po świecie bezkarnie, a policja, żeby mieć lepsze efekty uderza w normalnych ludzi, których najłatwiej złapać...
[External Link Removed for Guests]
szkoda, że prawdziwi przestępcy biegają sobie po świecie bezkarnie, a policja, żeby mieć lepsze efekty uderza w normalnych ludzi, których najłatwiej złapać...
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 16 sie 2008, 11:41
- Imię: Łukasz
- Auto: Linea Blu Coupe
- Silnik: Z22SE
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin / Warszawa
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
ClauveR - niestety zawsze tak było, że ten, co ma dużo na sumieniu jest gorzej uchwytny niż przeciętny szaraczek.
Co do kontroli legalności - wiele osób kupuje tanie nawigacje na allegro i nawet nie wie, że mapy dodawane "gratis" są wersjami pirackimi. Skąd zresztą ma o tym wiedzieć? Zresztą jeśli na wszystko będę musiał wozić kwity stwierdzające legalność, to niebawem zabraknie miejsca w schowku samochodowym. Jak dla mnie jest to trochę bezsensowne - nawigacja jest w końcu wyposażeniem dodatkowym - kolejnym elektronicznym gadżetem. Może następnym krokiem, panowie policjanci, jest kontrola oprogramowania odbiorników radiowych (legalności ich firmware), czy też telefonów komórkowych? Może od razu podciągnijmy pod to zegarki na rękę... W końcu też można ukraść...
Co do kontroli legalności - wiele osób kupuje tanie nawigacje na allegro i nawet nie wie, że mapy dodawane "gratis" są wersjami pirackimi. Skąd zresztą ma o tym wiedzieć? Zresztą jeśli na wszystko będę musiał wozić kwity stwierdzające legalność, to niebawem zabraknie miejsca w schowku samochodowym. Jak dla mnie jest to trochę bezsensowne - nawigacja jest w końcu wyposażeniem dodatkowym - kolejnym elektronicznym gadżetem. Może następnym krokiem, panowie policjanci, jest kontrola oprogramowania odbiorników radiowych (legalności ich firmware), czy też telefonów komórkowych? Może od razu podciągnijmy pod to zegarki na rękę... W końcu też można ukraść...
- Kocioł
- Posty: 12
- Rejestracja: 19 lis 2008, 19:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Prudnik
- Kontakt:
paranoja... praktycznie każdy w samochodzie wozi cos co jest zakwalifikowane pod pirackie , płytka z mp3, nawigacja ??, nawet w telefonach można znalesc mp3, zdjęcia itp w takim razie najlepiej nie wozić przy sobie nic... bo jakby tak wszystko podliczyli to sie z pierdla za to nie wyjdzie ;/
[External Link Removed for Guests]
- kajko1975
- Posty: 6
- Rejestracja: 05 sie 2008, 15:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Mam nadzieję, że ten cały szum wywołany jest tylko w celu zwiększenia sprzedaży oryginału. Przypomnijcie sobie podobną akcję związaną z Microsoftem, policja miała nawet chodzić po domach i sprawdzać oryginalność systemów. I co?
Sporo ludzi poleciało do sklepów kupić XP-eka
Teraz może być podobnie, tym bardziej że nie ma żadnego przepisu nakazującego mieć przy sobie dokumenty zakupu GPS i map.
Sporo ludzi poleciało do sklepów kupić XP-eka
Teraz może być podobnie, tym bardziej że nie ma żadnego przepisu nakazującego mieć przy sobie dokumenty zakupu GPS i map.
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 10:16
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Świnna k.Żywca
- Kontakt:
Dość naciągane to było. bo nie maja podstaw (no chyba że cię sąsiad podkabluje. ale sąsiad zazwyczaj robi to samo co i "ty" więc sie nie odwarzy) żeby wiejsc ci do domu i sprawdzic czy masz legalny system czy nie rozprowadzasz filmów.kajko1975 pisze: Sporo ludzi poleciało do sklepów kupić XP-eka
Był kiedyś o tym artykuł w gazecie (wywiad z jakimś komendantem głownym) że nie moga tak sobie wejsc do domu.
Najwiecej skorzystali z tego złodzieje. wchodzili do mieszkania jak nie bylo właściciela PC'ta w domu i babcia ich zawsze wpuszczala a oni zabierali sprzęt i tyle ich widziano.
Sprzedam:
lampy tył oraz licznik W=1102 (bez obrotka).
do Astry f sedan.
-----------------------------------------
kontakt: email: jarek-mrok@o2.pl
tel: 501301027
lampy tył oraz licznik W=1102 (bez obrotka).
do Astry f sedan.
-----------------------------------------
kontakt: email: jarek-mrok@o2.pl
tel: 501301027
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 16 sie 2008, 11:41
- Imię: Łukasz
- Auto: Linea Blu Coupe
- Silnik: Z22SE
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin / Warszawa
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Kłopot w tym, że żeby wejść do domu musieliby mieć nakaz - tutaj samo domniemanie popełnienia przestępstwa piractwa nie wystarczy - musiałoby ono być na naprawdę szeroką skalę (u mnie w mieście zgarnęli kolesia udostępniającego 250GB danych - naliczyli mu koszty na około 50 000 PLN co jest i tak niezbyt wygórowaną kwotą).
Raz też do kolegi policja wpadła - zatrzymali go za sprzedaż nielicencjonowanego oprogramowania do chip tuningu(wartość jednej kopii bagatela 20 000PLN).
Dziwię się, że ktoś robi szum z powodu oprogramowania wartego ile? 200PLN?
A cała sprawa na pewno przycichnie za jakiś czas...
Dobrze Kocioł napisał: założę się, żę nawet Panowie Policjanci w swoich "zabawkach" mają sporo "piratów".
Zresztą wożenie wszystkich papierów nie jest przecież wymagane prawnie - przecież nikt o zdrowych zmysłach nie wymaga od nas okazywania karty gwarancyjnej z numerem IMEI telefonu, znajdującego się w naszej kieszeni... Podobnie z radioodtwarzaczem samochodowym czy alufelgami...
A nawet w przypadku samochodu - jak zakupisz auto na polskich blachach nikt przy kontroli nie będzie wymagał od nas umowy kupna - sprzedaży...
Raz też do kolegi policja wpadła - zatrzymali go za sprzedaż nielicencjonowanego oprogramowania do chip tuningu(wartość jednej kopii bagatela 20 000PLN).
Dziwię się, że ktoś robi szum z powodu oprogramowania wartego ile? 200PLN?
A cała sprawa na pewno przycichnie za jakiś czas...
Dobrze Kocioł napisał: założę się, żę nawet Panowie Policjanci w swoich "zabawkach" mają sporo "piratów".
Zresztą wożenie wszystkich papierów nie jest przecież wymagane prawnie - przecież nikt o zdrowych zmysłach nie wymaga od nas okazywania karty gwarancyjnej z numerem IMEI telefonu, znajdującego się w naszej kieszeni... Podobnie z radioodtwarzaczem samochodowym czy alufelgami...
A nawet w przypadku samochodu - jak zakupisz auto na polskich blachach nikt przy kontroli nie będzie wymagał od nas umowy kupna - sprzedaży...
- major_25
- Posty: 672
- Rejestracja: 24 lip 2007, 11:00
- Imię: Tomek
- Auto: brak
- Silnik: brak
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
- Kontakt:
tzn. że jak Ty byś coś stworzył i sprzedawał to za jedyne 200 zł to miałbyś to w nosie że parę tysięcy osób kupuje na lewo program bez Twojej wiedzy i Cię okrada?szybajker pisze:Dziwię się, że ktoś robi szum z powodu oprogramowania wartego ile? 200PLN?
bo po co...? skoro wpisuje się 4 znaki i tel. pokazuje nr IMEIszybajker pisze:przecież nikt o zdrowych zmysłach nie wymaga od nas okazywania karty gwarancyjnej z numerem IMEI telefonu, znajdującego się w naszej kieszeni...
jeżeli już zarejestrowałeś na siebie to nie... a jeżeli jeszcze nie to mogą chcieć żebyś pokazał czyj to jest samochódszybajker pisze:A nawet w przypadku samochodu - jak zakupisz auto na polskich blachach nikt przy kontroli nie będzie wymagał od nas umowy kupna - sprzedaży...
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 16 sie 2008, 11:41
- Imię: Łukasz
- Auto: Linea Blu Coupe
- Silnik: Z22SE
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin / Warszawa
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
major - mówię o szkodliwości społecznej tego czynu w odniesieniu do pojedynczego przypadku. I uważam to za bezsens, podobny jedynie do akcji sprawdzania alkomatem kierowców stojących na światłach... Efekty może i jakieś są, ale element takiej kontroli na pewno nie przydaje naszej władzy autorytetu... i sympatii szarego obywatela... To tak w kontekście wypowiedzi ClauveRa z którą się absolutnie zgadzam...
A w takiej sytuacji co prawda nie byłem, ale jako muzyk zawsze mogę być...
W odniesieniu do IMEI - legalność nawigacji też można sprawdzić, więc po co wozić ze sobą certyfikat autentyczności? A skoro na nawigację trzeba, to i od razu na telefon komórkowy i na radioodtwarzacz samochodowy... no i na komputer pokładowy... tak do kompletu...
Zanim przerejestrowałem auto miałem kontrolę policyjną - sprawdzili dane właściciela, przyjrzeli się papierom, a umowy kupna - sprzedaży wcale nie chcieli oglądać... a jesteś obowiązany mieć przy sobie dokumenty auta i tylko je przy kontroli drogowej okazać...
A w takiej sytuacji co prawda nie byłem, ale jako muzyk zawsze mogę być...
W odniesieniu do IMEI - legalność nawigacji też można sprawdzić, więc po co wozić ze sobą certyfikat autentyczności? A skoro na nawigację trzeba, to i od razu na telefon komórkowy i na radioodtwarzacz samochodowy... no i na komputer pokładowy... tak do kompletu...
Zanim przerejestrowałem auto miałem kontrolę policyjną - sprawdzili dane właściciela, przyjrzeli się papierom, a umowy kupna - sprzedaży wcale nie chcieli oglądać... a jesteś obowiązany mieć przy sobie dokumenty auta i tylko je przy kontroli drogowej okazać...
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 28 paź 2008, 14:59
- Imię: Michał
- Auto: Astra F
- Silnik: x17dtl+
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
ja się tylko dziwie czemu jeszcze nie wpadli na głupi pomysł ścigania wszystkich co maja odtwarzacz mp3 bo kto ma w nim legalnie kupione na jakiejś stronie internetowej wytwórni jak to bozia nakazała przecież jak by stanąć w lbn na krakowskim to 30 patrolów by nie zdążyło łapać człeków z słuchawkami w uszach...
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 16 sie 2008, 11:41
- Imię: Łukasz
- Auto: Linea Blu Coupe
- Silnik: Z22SE
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin / Warszawa
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
mihas - bo zasze możesz powiedzieć, że masz przy sobie legalną kopię (a oryginał np. na płycie w domu). Teraz to żeby udowodnić musiałbyś ich do domu zabrać... A do domu wejść nie mogą bez nakazu lub Twojej zgody... Dlatego właśnie nie ruszają mp3-kowców. Chociaż skoro taki pomysł poddałeś, to być może już ktoś inny na to wpadł, a teraz szuka drogi legislacyjnej, aby taką kontrolę umożliwić...
A ja proponowałbym im 2 miejsca: krakowskie no i oczywiście plazę...
A ja proponowałbym im 2 miejsca: krakowskie no i oczywiście plazę...