Witam ponownie,
Jak napisałem tak i zrobiłem...
Auto kupione, właśnie kończę formalności w dziadowskich polskich urzędach i będziemy jeździć.
Na wstępie dziękuję za pomoc Kolegom: Prezo, binges, Astroman i 51cent za bezinteresowną pomoc i wskazówki.
Autko wygląda tak (nie myte i nie sprzątane od zakupu - niemiec też go nawet nie odkurzył)
Autko ma delikatnie rymśnięty przedni zderzak i nadkole a po za tym blacharsko jest bez zarzutu (godzinę szukałem ewentualnej rdzy).
Co do jazdy (wracałem z Niemiec na kołach) to jedynie mogę się przyczepić do:
- sprzęgła, nie mogę go jeszcze wyczuć - jest cholernie czułe i czasami zrobi mi się kangurek ale to już nie epoka linkowa,
- automatyczny czujnik deszczu to jest tak potrzebne jak d.... zęby.
Z niewątpliwych zalet to tempomat na trasie, podłokietnik i automatyczna klimatyzacja.
Co do samego zakupu to w przeciągu 1,5h jaj jako obcokrajowiec załatwiałem w urzędzie niemieckim ubezpieczenie, dowód tymczasowy i tablice tymczasowe. W Polsce trwa to już ponad 10 dni...
Podpowiedzcie mi proszę, co to jest niby za alarm - druga fotografia - jest to zainstalowane na szybie bocznej bagażnika po obu stronach)?
Temat który mnie zastanowił w ostatnim czasie to przy włączonym zapłonie pojawia się napis INSP 0 czyli do wymiany mam olej który był wymieniany 2 lata temu - wizualnie wygląda jak nowy(auto zrobiło od tego czasu 15 tyś. km) ale i niegasnący symbol autka z kluczykiem na włączonym zapłonie. Check engine gaśnie pod około 3-4sek po odpaleniu auta. Czy świecenie się check engine przy włączonym zapłonie ma związek z INSP 0 czy też jest inny tego powód? Przy sprawdzeniu błędów metoda gaz-hamulec nic mi się nie pojawia na wyświetlaczu. A może tak to po prostu jest???
Paweł