Obroty silnika, a wymiana głowicy

Forsberg

Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 11 sty 2013, 11:16
Imię: Burgsch
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1.6 V8
Województwo: Zagranica - UE

Obroty silnika, a wymiana głowicy

#1

Nieprzeczytany post autor: Forsberg »

Hej, poprzedni właściciel jeździł na suchym silniku i z tego względu mam do wymiany głowicę, wałki, zawory itp.
Do tej pory przy ok. 100 km\h miałem 3000 obrotów, przy 150 km ok. 4500-4600 tysięcy.

Czy po wymianie tych zużytych i zatartych części obroty spadną czy zależy to tylko od skrzyni biegów?

Awatar użytkownika
grzechu86tonie

Astro-maniak
Posty: 1284
Rejestracja: 09 cze 2009, 19:17
Imię: Grzegorz
Auto: byla Astra F jest Astra G
Silnik: 1,4 8v / 1,6 8v
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Okolice Ostroleki
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: grzechu86tonie »

bedziesz mial te same obroty, tez mam takie a silnik ten sam. Kto postawil diagnoze ze masz caly silnik do roboty? I po czym to stwierdzil bo jak tylko po suchym bagnecie to zmien mechanika...
kupie podłokietnik przód astra g

Forsberg

Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 11 sty 2013, 11:16
Imię: Burgsch
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1.6 V8
Województwo: Zagranica - UE

#3

Nieprzeczytany post autor: Forsberg »

Rozkręcili głowicę i oglądali wałki, występowało szarpanie auta oraz błędy odczytane na komputerze mówiące o awarii m.in. wtryskiwaczy cylindrów.

Ogólnie bezpiecznie jest jechać na autostradzie z 4500 tys obrotów?

VectorOPC

Astro-maniak
Posty: 1050
Rejestracja: 29 mar 2012, 21:02
Imię: Przemek
Auto: Golf VII
Województwo: małopolskie
Pomocny: 1 raz

#4

Nieprzeczytany post autor: VectorOPC »

A co ma się stać ? Jeśli silnik jest sprawny to jest bezpiecznie. Sam wróciłem teraz z Wiednia, trzymałem cały czas 130-150km/h, czyli właśnie okolice 4tyś i więcej. Wzięła nawet mniej oleju niż w miejscu, bo jakieś 200ml/1200km z 4 osobami, bagażem i klimą, a spalanie na całym dystansie to 7,1l/100km.
Zapraszam do kontaktu: ppitek@tlen.pl

Awatar użytkownika
grzechu86tonie

Astro-maniak
Posty: 1284
Rejestracja: 09 cze 2009, 19:17
Imię: Grzegorz
Auto: byla Astra F jest Astra G
Silnik: 1,4 8v / 1,6 8v
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Okolice Ostroleki
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: grzechu86tonie »

Forsberg pisze:Rozkręcili głowicę i oglądali wałki, występowało szarpanie auta oraz błędy odczytane na komputerze mówiące o awarii m.in. wtryskiwaczy cylindrów.
to nie jest przyczyna jazdy bez oleju :lol: jesli kultura pracy silnika jest normalna to nie ma mowy o zadnej naprawie, a szarpanie to moze byc wina egr, blad wtryskow rowniez moze byc przyczyna awarii sterownikow. Ladnie chca Cie wydymac w tym warsztacie skoro rozbebeszyli silnik bo szarpal :o
Ile oni tam walków znalezli w tym silniku :?
kupie podłokietnik przód astra g

Forsberg

Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 11 sty 2013, 11:16
Imię: Burgsch
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1.6 V8
Województwo: Zagranica - UE

#6

Nieprzeczytany post autor: Forsberg »

Kultura pracy nie była normalna. Pomimo, że to benzyniak to klekocze jak diesel. Więc popychacze\zawory do wymiany na 100%. A reszta? Skoro wałki były w niezbyt dobrym stanie to wymienia się wszystko, tym bardziej, że to jest zespolone w całość.

Jak mam się dwoić czy wymienić coś co mogę, ale nie muszę koniecznie teraz, a mieć perspektywę lawety w obcym kraju to wolę wymienić to do czego są podejrzenia. 8-)

-- 5 maja 2013, o 13:21 --
VectorOPC pisze:A co ma się stać ? Jeśli silnik jest sprawny to jest bezpiecznie. Sam wróciłem teraz z Wiednia, trzymałem cały czas 130-150km/h, czyli właśnie okolice 4tyś i więcej. Wzięła nawet mniej oleju niż w miejscu, bo jakieś 200ml/1200km z 4 osobami, bagażem i klimą, a spalanie na całym dystansie to 7,1l/100km.
Ciekawe, myślałem, że 16V ma mniej obrotów przy tej prędkości, a gdy się dołoży jeszcze długą skrzynię to w ogóle spadną do 2500 przy 130 km\h :P

Awatar użytkownika
grzechu86tonie

Astro-maniak
Posty: 1284
Rejestracja: 09 cze 2009, 19:17
Imię: Grzegorz
Auto: byla Astra F jest Astra G
Silnik: 1,4 8v / 1,6 8v
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Okolice Ostroleki
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: grzechu86tonie »

8v charakteryzuje sie tym ze silnik pracuje inaczej niz 16v, troche glosniej. Jak klekocze i dzwoni przy obciazeniu to ja bym sie w wymiane nie bawil tylko poszukalbym drugiego silnika, taniej wyjdzie i bedzie gwarancja rozruchowa. W poprzedniej tak zrobilem.

Obroty by spadly gdyby te astry mialy skrzynie 6biegowa... to by bylo cos przy 120 wbijac 6bieg i mknac z obrotami na poziomie 1000-1500 8-)
kupie podłokietnik przód astra g

Awatar użytkownika
arti83

Astro-maniak
Posty: 845
Rejestracja: 04 kwie 2009, 19:25
Imię: Stiven
Auto: ASTRA F Kombi
Silnik: X16SZR
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

#8

Nieprzeczytany post autor: arti83 »

grzechu86tonie pisze:
Forsberg pisze:Rozkręcili głowicę i oglądali wałki, występowało szarpanie auta oraz błędy odczytane na komputerze mówiące o awarii m.in. wtryskiwaczy cylindrów.
to nie jest przyczyna jazdy bez oleju :lol: jesli kultura pracy silnika jest normalna to nie ma mowy o zadnej naprawie, a szarpanie to moze byc wina egr, blad wtryskow rowniez moze byc przyczyna awarii sterownikow. Ladnie chca Cie wydymac w tym warsztacie skoro rozbebeszyli silnik bo szarpal :o
Ile oni tam walków znalezli w tym silniku :?

Jaki kraj tacy mechanicy :lol: ja bym sie modlił aby silnik dobrze poskładali

Kolega w opisie ma podany silnik 8v, te silniki nie biora oleju jesli są dobre, góra raczej jest odporna na jakieś wycieranie.
Aby sie nie rozpisywac to aby góra miała smarowanie smok pompy musi być w oleju, jesli było aż tyle mało oleju to na 100% poszły panewki chyba ze jest awarja pompy olejowej ale i przy tym silnik dostanie po dupie.

Jednym słowem robią cie w chu..a, to że coś klekocze to może być popychacz olejowy który można wymienić bez rozbierania silnika

Forsberg

Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 11 sty 2013, 11:16
Imię: Burgsch
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1.6 V8
Województwo: Zagranica - UE

#9

Nieprzeczytany post autor: Forsberg »

grzechu86tonie pisze:8v charakteryzuje sie tym ze silnik pracuje inaczej niz 16v, troche glosniej. Jak klekocze i dzwoni przy obciazeniu to ja bym sie w wymiane nie bawil tylko poszukalbym drugiego silnika, taniej wyjdzie i bedzie gwarancja rozruchowa. W poprzedniej tak zrobilem.

Obroty by spadly gdyby te astry mialy skrzynie 6biegowa... to by bylo cos przy 120 wbijac 6bieg i mknac z obrotami na poziomie 1000-1500 8-)
Klekotał nawet na jałowym hehe, silnika bym poszukał, ale nie mam na to czasu. Potrzebuję dojeżdżać do pracy i nie mogę sobie pozwolić na przerwę i szukanie silnika - przynajmniej nie teraz.

Awatar użytkownika
grzechu86tonie

Astro-maniak
Posty: 1284
Rejestracja: 09 cze 2009, 19:17
Imię: Grzegorz
Auto: byla Astra F jest Astra G
Silnik: 1,4 8v / 1,6 8v
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Okolice Ostroleki
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: grzechu86tonie »

Forsberg pisze:Klekotał nawet na jałowym hehe,
a napisz jakim olejem zalales, skoro nie masz czasu to płać i płacz bo goscie wydoja Cie z klasy na bank. Jak bagnet suchy to i tak smok bedzie podawal jeszcze olej. Bagnet nie siega do dna miski
kupie podłokietnik przód astra g

ODPOWIEDZ