demontaz tunelu srodkowego i obudowy nagrzewnicy
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 15 sty 2011, 23:09
- Imię: mic
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.7 CDTi Z17DTH
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
demontaz tunelu srodkowego i obudowy nagrzewnicy
Jako ze borykam sie ze sie ze smrodkiem przy uzywniu ogrzewania czyli przy puszczaniu powietrza przez nagrzewnice postanowilem sie do niej dostac i zobaczyc czy nie jest dziurowa i nie ucieka przez nia plyn
aby sie do niej (nnagrzyewnicy) dostac nalezy zdemontowac tunel srodkowy a wiec bierzemy sie do roboty.
potrzeba podstawowy zestaw kluczy TORX
zaczynamy od
jak juz jestesmy zaprawieni i przygotowani to bierzemy sie do roboty
1. Na poczatek demontujemy czesci "ruchome" konsoli srodkowej czyli takie ktore wchodza na wcisk i trzymaja je jakies zatrzaski
tak wiec mamy do rozpiecia mieszek dzwigni zmiany biegów i półeczkę wrac z ganiazdem 12V
(oczywiscie w wersji zpopielniczko/zapalniczka ona bedzie do zdjecia)
ja musialem sciagnac jeszcze uchwyt na telefon - tez przeszkadzal
2. nastepnie sciagamy mieszek z "recznego" i klapke do złacza diagnostycznego
3. a z tylu maly schowek
4.bierzemy sie do odkrecania sróbek i tutaj mamy dwie trzymajace ramke przy dzwigni zmiany biegow
5.pozniej mamy cztery srobeczki
dwie z przodu z lewej i prawej w "nogach"
i dwie z tylu "w nogach" (poodjeżdżamy fotelami do przodu )
6. jeszcze mamy dwie, pod pokretlami od nawiewów
7. jedna przy złaczu diagnostycznym
8. i jedna z samego tylu
tutaj robimy pauze i wracamy do poczatku xD
nastepnie caly tunel sciagamy jakby z konsoli srodkowej pociagajac go niezbyt mocno do tylu
jesli ktos posiada podlokietnik przymocowany do przedniego fotela kierowcy polecam go sciagnac gdyz tunel sie bedzie o niego blokowal przy wyciaganiu i utrudnial nam zadanie.
9. gdy tunel mam poza autem pod deska rozdzielcza pojawia nam takie cos jak ponizej
to cos transportuje nam powietrze na nogi dla pasazerow
wyciagamy - jest osadzone na wcisk - bo bedzie nam przeszkadzac
10. no i mamy juz obudowe nagrzewnicy w calej okazalosci wiec rozkrecamy z nieej chyba 8 srobek wielkosci 5,5
na zdjeciu tylko jedna strona
gdy odkrecimy srobeczki od obudowy wewnatrz auta zeby sciagnac cala obudowe nagrzewnicy nalezy jeszcze odrecic odprowadzacz skroplin ktory jest na grodzi silnika i wyglada tak:
pod nagrzewnice wsadzilem czysta kartke papieru A4 i gdyby mialo cos leciec z nagrzewnicy to by cos kaplo - naszczescie kartke na drugi dzien wyciagnolem sucha i bez zadnyc zaciekow wiec nagrzewnice spryskalem srodkiem WURTH ale z tego co zauwazylem zabieg niewiele pomogl.... chyba bede musial sciagnac nagrzewnice i ja wymyc dokladnie
aby sie do niej (nnagrzyewnicy) dostac nalezy zdemontowac tunel srodkowy a wiec bierzemy sie do roboty.
potrzeba podstawowy zestaw kluczy TORX
zaczynamy od
jak juz jestesmy zaprawieni i przygotowani to bierzemy sie do roboty
1. Na poczatek demontujemy czesci "ruchome" konsoli srodkowej czyli takie ktore wchodza na wcisk i trzymaja je jakies zatrzaski
tak wiec mamy do rozpiecia mieszek dzwigni zmiany biegów i półeczkę wrac z ganiazdem 12V
(oczywiscie w wersji zpopielniczko/zapalniczka ona bedzie do zdjecia)
ja musialem sciagnac jeszcze uchwyt na telefon - tez przeszkadzal
2. nastepnie sciagamy mieszek z "recznego" i klapke do złacza diagnostycznego
3. a z tylu maly schowek
4.bierzemy sie do odkrecania sróbek i tutaj mamy dwie trzymajace ramke przy dzwigni zmiany biegow
5.pozniej mamy cztery srobeczki
dwie z przodu z lewej i prawej w "nogach"
i dwie z tylu "w nogach" (poodjeżdżamy fotelami do przodu )
6. jeszcze mamy dwie, pod pokretlami od nawiewów
7. jedna przy złaczu diagnostycznym
8. i jedna z samego tylu
tutaj robimy pauze i wracamy do poczatku xD
nastepnie caly tunel sciagamy jakby z konsoli srodkowej pociagajac go niezbyt mocno do tylu
jesli ktos posiada podlokietnik przymocowany do przedniego fotela kierowcy polecam go sciagnac gdyz tunel sie bedzie o niego blokowal przy wyciaganiu i utrudnial nam zadanie.
9. gdy tunel mam poza autem pod deska rozdzielcza pojawia nam takie cos jak ponizej
to cos transportuje nam powietrze na nogi dla pasazerow
wyciagamy - jest osadzone na wcisk - bo bedzie nam przeszkadzac
10. no i mamy juz obudowe nagrzewnicy w calej okazalosci wiec rozkrecamy z nieej chyba 8 srobek wielkosci 5,5
na zdjeciu tylko jedna strona
gdy odkrecimy srobeczki od obudowy wewnatrz auta zeby sciagnac cala obudowe nagrzewnicy nalezy jeszcze odrecic odprowadzacz skroplin ktory jest na grodzi silnika i wyglada tak:
pod nagrzewnice wsadzilem czysta kartke papieru A4 i gdyby mialo cos leciec z nagrzewnicy to by cos kaplo - naszczescie kartke na drugi dzien wyciagnolem sucha i bez zadnyc zaciekow wiec nagrzewnice spryskalem srodkiem WURTH ale z tego co zauwazylem zabieg niewiele pomogl.... chyba bede musial sciagnac nagrzewnice i ja wymyc dokladnie
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 07 lut 2012, 11:53
- Imię: Marcin
- Auto: VC
- Silnik: Z18xe
- Województwo: śląskie
witaj.
ja bym jeszcze odpalił auto i dał ogrzewanie na max. wtedy się ciśnienie w układzie wytwarza. może być tak, że tylko wtedy Ci gdzieś tam się sączy. też miałem problem z zapachem płynu w aucie. okazało się że wentylator zaciągał go z komory silnika, bo miałem lekkie pocenie na wężu, a jak się zagrzał to parowało i wiatrak wciągał do auta.
pozdrawiam
ja bym jeszcze odpalił auto i dał ogrzewanie na max. wtedy się ciśnienie w układzie wytwarza. może być tak, że tylko wtedy Ci gdzieś tam się sączy. też miałem problem z zapachem płynu w aucie. okazało się że wentylator zaciągał go z komory silnika, bo miałem lekkie pocenie na wężu, a jak się zagrzał to parowało i wiatrak wciągał do auta.
pozdrawiam
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 15 sty 2011, 23:09
- Imię: mic
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.7 CDTi Z17DTH
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
chodzil motor to momentu zagrzania czyli okolo 20 min na biegu jalowym takze po tym nic nie bylo
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 12 maja 2014, 19:43
- Imię: Zbychu
- Auto: Astra H - 1.6 116 KM
- Województwo: Zagranica - UE
- Lokalizacja: Bawaria (Niemcy)
Zdjęcia coś nie działają. Tylko ostatnie widać. Czy tylko u mnie jest problem?
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 12 maja 2014, 19:43
- Imię: Zbychu
- Auto: Astra H - 1.6 116 KM
- Województwo: Zagranica - UE
- Lokalizacja: Bawaria (Niemcy)
Dobry kotlet nie jest zły.
Dziwnym trafem dzisiaj widzę wszystkie foty
Dziwnym trafem dzisiaj widzę wszystkie foty
- radek_n1
- Posty: 760
- Rejestracja: 19 maja 2012, 17:58
- Imię: Radek
- Auto: Astra h kombi
- Silnik: 1.6 105KM + LPG
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Czyżew
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 15 sty 2011, 23:09
- Imię: mic
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.7 CDTi Z17DTH
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
oj tam oj tam panowie ;d ja tam wszystko widze nawet bez kotleta
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Popieram prośbę,temat na pewno przydatny,a zdjęcia najlepiej to robić zrzuty z ekranu monitora i takie mają odpowiednią jakość i rozmiar i nie znikną z Forum,bo będą w nim zawarte.