A14NEL -- raczej NIE padła dwumasa po przebiegu ok 25 kkm
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 09 maja 2011, 21:32
- Imię: Artur
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Lokalizacja: Rumia
Re: A14NEL -- padła dwumasa po przebiegu ok 25 kkm
mbar on oczywiście łyka LPG ale tylko w fabrycznym przystosowaniu. Kto Ci wmówił, że zwykły A14NEL w Merivie łyka LPG? Świece świecami, ale wzmocnionego gniazda zaworów to już tam nie ma.
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 14 gru 2011, 14:50
- Imię: Marek
- Auto: Logan MCV / Opel Karl
- Silnik: B10XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Żyrardów
Każdy silnik łyka LPG. Nie wiem, kto Ci wmówił, że trzeba wzmacniać gniazda zaworowe. Nie powtarzajmy mitów OK?
U mnie po wsi jeździ jeszcze parę Kadettów na LPG, mają one na pewno ponad 20, a może nawet 25 lat życia za sobą, i nadal jeżdżą. No chyba, że Opel 20 lat temu robił lepsze silnki? (co akurat może być prawdą swoją drogą)
Swego czasu do bezołowiówki też trzeba było nowe "wzmocnione" gniazda montować?
Za skład mieszanki przy instalacji IV generacji odpowiada komputer benzynowy samochodu (ECU), komputer LPG przelicza tylko czasy otwarcia wtryskiwaczy. A wiem, że robi to dobrze, bo przez 20 kkm jakie przejechałem na LPG korekty paliwowe długoterminowe mam nadal na poziomie takim, jak na benzynie (mapy nie są rozjechane więcej o 3 do 5 procent, co zależy od sezonowego składu LPG).
Żeby wypalić gniazda zaworowe szybciej, niż fabryka przewiduje, zakres korekt musiałby wyjść poza możliwości ECU, co by było sygnalizowane "check engine" od razu.
Skończmy niepotrzebną dyskusję na temat "fabrycznego nieprzystosowania", jeśli chcesz, to zapraszam na lpg-forum. Ktoś tam robił test i przy prawidłowym składzie mieszanki, temperatura spalin LPG w kolektorze wylotowym jest wyższa o STRASZNE 30 st C. Moje biedne gniazda
U mnie po wsi jeździ jeszcze parę Kadettów na LPG, mają one na pewno ponad 20, a może nawet 25 lat życia za sobą, i nadal jeżdżą. No chyba, że Opel 20 lat temu robił lepsze silnki? (co akurat może być prawdą swoją drogą)
Swego czasu do bezołowiówki też trzeba było nowe "wzmocnione" gniazda montować?
Za skład mieszanki przy instalacji IV generacji odpowiada komputer benzynowy samochodu (ECU), komputer LPG przelicza tylko czasy otwarcia wtryskiwaczy. A wiem, że robi to dobrze, bo przez 20 kkm jakie przejechałem na LPG korekty paliwowe długoterminowe mam nadal na poziomie takim, jak na benzynie (mapy nie są rozjechane więcej o 3 do 5 procent, co zależy od sezonowego składu LPG).
Żeby wypalić gniazda zaworowe szybciej, niż fabryka przewiduje, zakres korekt musiałby wyjść poza możliwości ECU, co by było sygnalizowane "check engine" od razu.
Skończmy niepotrzebną dyskusję na temat "fabrycznego nieprzystosowania", jeśli chcesz, to zapraszam na lpg-forum. Ktoś tam robił test i przy prawidłowym składzie mieszanki, temperatura spalin LPG w kolektorze wylotowym jest wyższa o STRASZNE 30 st C. Moje biedne gniazda
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 1258
- Rejestracja: 18 sty 2013, 20:02
- Imię: Arek
- Auto: Astra J Sedan
- Silnik: A14NET
- Województwo: wielkopolskie
- Pomocny: 10 razy
- Kontakt:
To że prawie do każdego samochodu można założyć to fakt. Ale nie porównuj 8 zaworowego silnika opla z przed dwudziestu lat do dzisiejszych jednostek napędowych. Sam miałem w Vectrze A silnik C16NZ instalację gazową , ojciec opla kadetta, Astrę i Vectrę B. W Vectrze B silnik Z16 XE katalizator zintegrowany z kolektorem wylotowym już nie ma - bo się wypalił. Ja w VB miałem ten sam silnik przebieg 170000 brak instalacji kat jak nowy.mbar pisze:Każdy silnik łyka LPG. Nie wiem, kto Ci wmówił, że trzeba wzmacniać gniazda zaworowe. Nie powtarzajmy mitów OK?
U mnie po wsi jeździ jeszcze parę Kadettów na LPG, mają one na pewno ponad 20, a może nawet 25 lat życia za sobą, i nadal jeżdżą. No chyba, że Opel 20 lat temu robił lepsze silnki? (co akurat może być prawdą swoją drogą)
Swego czasu do bezołowiówki też trzeba było nowe "wzmocnione" gniazda montować?
Kiedyś diesle robiły 500-700 000 km a dzisiejsze silniki odpowiedz sobie sam.
A montaż do silnika instalacji gazowej dla którego producent przewidział wzmocnione gniazda zaworowe a który takich nie posiada jest przyczyną dla GM aby zerwać warunki gwarancji
Astra J Sedan Executive A14NET, AFL, NAVI 950 IntelliLink, Oryginalna kamera cofania, Dual Exhaust
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 14 gru 2011, 14:50
- Imię: Marek
- Auto: Logan MCV / Opel Karl
- Silnik: B10XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Żyrardów
Gwarancji to ja i tak już nie mam
A katalizator to nie padł może od zbyt bogatej mieszanki?
A katalizator to nie padł może od zbyt bogatej mieszanki?
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 paź 2012, 16:11
- Imię: Rafał
- Auto: Opel Astra J GTC
- Silnik: 1.4T
- Województwo: małopolskie
Tak tylko dodam że gwarancję mogą zerwać ale tylko na części silnika na które lpg ma wpływ. W takich sprawach przydaje się rzeczoznawca.