Mozesz powiedziec o jaki kruciec chodzi ewentualnie gdzie jest zlokalizowany? Mam ten sam silnik i plynu ubywa tak ok 200ml na 7-8 tys km..nightingale79 pisze:Miałem podobnie. Niestety nie wiem jaki masz silnik. U mnie 1,7 dth 100 km. Na silniku jest taki króciec pod który przed liftem nie dawali uszczelki tylko silikon. ....
Nagły wyciek płynu chłodzącego
- drago
- Posty: 326
- Rejestracja: 22 gru 2011, 21:38
- Imię: Paweł
- Auto: Astra H caravan
- Silnik: 1.7CDTi 101KM
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nagły wyciek płynu chłodzącego
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 187
- Rejestracja: 03 lip 2012, 0:19
- Imię: Dawid
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.7 CDTI
- Województwo: dolnośląskie
Najlepiej jakbyś był w stanie dorzucić może jakieś zdjęcie gdzie to się mniej więcej znajduje. Też mam 1.7 dth 100KM. Ile płaciłeś za tą "operację" w ASO?
-
- Posty: 164
- Rejestracja: 14 kwie 2011, 21:51
- Imię: Walenty
- Auto: Astra H Combi
- Silnik: Z 17 DTH
- Województwo: mazowieckie
IMHO, powinieneś sprawdzić krótkie przewody gumowe doprowadzające płyn do chłodnicy spalin egr i przewody do chłodniczki oleju. Te króciutkie dość cienkie przewody są najczęściej przyczyną wycieków. Z racji ich położenia, wycieki z nich są niewidoczne podczas pobieżnych oględzin.
-
- Posty: 187
- Rejestracja: 03 lip 2012, 0:19
- Imię: Dawid
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.7 CDTI
- Województwo: dolnośląskie
Patrzyłem dziś trochę z góry i od spodu na silnik i znalazłem coś takiego, co mogłoby być powiązane z tym wyciekiem.
Skąd mogłoby to lecieć, chodzi mi o to niebieskawe? Zdjęcie robiłem od spodu z przodu od strony pasażera.
Skąd mogłoby to lecieć, chodzi mi o to niebieskawe? Zdjęcie robiłem od spodu z przodu od strony pasażera.
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 12 lut 2011, 9:35
- Imię: Paweł
- Auto: Astra III
- Silnik: 1,7 DTR
- Województwo: śląskie
-
- Posty: 187
- Rejestracja: 03 lip 2012, 0:19
- Imię: Dawid
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.7 CDTI
- Województwo: dolnośląskie
Czyli pompa do wymiany? Czy dałoby radę ją reanimować? I jakie mniej więcej koszty takiej operacji - pompa + wymiana?
Dzięki za odp szmic.
Dzięki za odp szmic.
-
- Posty: 251
- Rejestracja: 08 paź 2011, 19:58
- Imię: Seba
- Auto: opel astra H 1,9 kombi
- Silnik: Z19DTH
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Polska
uszczelka na pompie wody puszcza. Odkręć osłonę rozrządu i wszystko będziesz miał jak na dłoni. Nowa pompa reszta osprzętu to w zależności przy jakim przebiegu był wymieniany rozrząd.
-
- Posty: 187
- Rejestracja: 03 lip 2012, 0:19
- Imię: Dawid
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.7 CDTI
- Województwo: dolnośląskie
Rozrząd robiłem stosunkowo niedawno, może ze 25 tys. km dopiero przejechałem na nim.
- wojtek08339
- Posty: 892
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:42
- Imię: Wojtek
- Auto: Astra H
- Silnik: Z17DTH
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: PIŁA
He, witam w klubie
Ja mam już wymienione chyba z 90 procent węży, w trasie stawałem już 4 razy.
Pęka każdy jeden bez wyjątku.
Często pęknięcia nie widać, bo pękają wzdłuż, dopiero jak się odpowiednio nagnie to dopiero widać.
Ostatnio też dolewałem płynu, i chyba wychodzi na to, że znowu czeka mnie niemiła niespodzianka.
Los Dawidos masz pewnie już przejechane coś ponad 200 tyś, zgadłem?
Ja mam już wymienione chyba z 90 procent węży, w trasie stawałem już 4 razy.
Pęka każdy jeden bez wyjątku.
Często pęknięcia nie widać, bo pękają wzdłuż, dopiero jak się odpowiednio nagnie to dopiero widać.
Ostatnio też dolewałem płynu, i chyba wychodzi na to, że znowu czeka mnie niemiła niespodzianka.
Los Dawidos masz pewnie już przejechane coś ponad 200 tyś, zgadłem?
A Ty kiedy ostatnio czytałeś KODEKS DROGOWY?
-
- Posty: 187
- Rejestracja: 03 lip 2012, 0:19
- Imię: Dawid
- Auto: Opel Astra H
- Silnik: 1.7 CDTI
- Województwo: dolnośląskie
Będzie jakoś przed 250 tys., bo licznik był przekręcony o ok. 60 tys., a teraz jest 187 tys. Stawać w trasie jeszcze nie stanąłem (odpukać), wymieniałem dwa węże, teraz chyba rzeczywiście czas na pompę. Przyznam szczerze, że jest to niesamowicie męczące - ciągle coś robione, płynu ciągle ubywa, a na pierwszy rzut oka wszystko jest ok. Węże oczywiście pęknięte tak, że nic nie ujrzysz, przy pompie też nic, a nic nie widać patrząc od góry, ani z dołu, bo płyn zatrzymuje się na plastikowej osłonie.
Teraz mam pytanie i jeśli ktoś byłby w stanie to prosiłbym o wytłumaczenie w miarę możliwości "łopatologiczne", krok po kroku od początku do końca. Jak najłatwiej dostać się do pompy wody, żeby rozebrać jak najmniej?
Teraz mam pytanie i jeśli ktoś byłby w stanie to prosiłbym o wytłumaczenie w miarę możliwości "łopatologiczne", krok po kroku od początku do końca. Jak najłatwiej dostać się do pompy wody, żeby rozebrać jak najmniej?