piszczenie i syczenie z silnika turbo

Usunięty użytkownik 844678

piszczenie i syczenie z silnika turbo

#1

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 844678 »

drodzy,
z silnika dochodzą jakieś dziwne dzwięki:
- jakby nieregularne piszczenie - pierwszy trop pasek klinowy daje podobny dzwięk,
- syczenie - jak by turbo przepuszczało

dźwięki słychać na postoju na luzie na ciepłym silniku, na zimnym nic nie słychać.

jakieś pomysły?

McSimus

Astro-maniak
Posty: 412
Rejestracja: 08 maja 2014, 15:19
Imię: Maksik
Auto: AJ ST Cosmo+ DeepSky
Silnik: A14NET_6T40
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: W-wo (GWE)
Pomocny: 3 razy

#2

Nieprzeczytany post autor: McSimus »

Ja słyszę tylko syczenie (szumienie) gdzieś od strony pasażera przy dodawaniu gazu.
Może niedługo A V ST (o ile znajdzie się chętny na moją czwórkę) ;-)

Usunięty użytkownik 844678

#3

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 844678 »

to się zgadza, to chyba turbo i jest poprawne, u mnie te dźwięki na postoju są.

Awatar użytkownika
Marcino87

Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 mar 2014, 15:26
Imię: Marcin
Auto: Astra J
Silnik: 1,4 140KM
Województwo: śląskie

#4

Nieprzeczytany post autor: Marcino87 »

spiczek polecam pochylić się nad tematem wymiany zimmeringu na wale. Miałem dokładnie takie same objawy jak ty wymienial alternator rolki i napinacze paska nic nie pomagało winowajcą zimmering na wale :P wymienili jak ręką odjął

andwid

Astro-maniak
Posty: 222
Rejestracja: 20 lut 2015, 8:18
Auto: Astra J Sedan
Silnik: A14NET
Województwo: śląskie
Pomocny: 13 razy

#5

Nieprzeczytany post autor: andwid »

Aż trudno wyobrazić sobie, że simmering może powodować aż tak słyszalny pisk. Ja też mam podobny problem: po nagrzaniu silnika dochodzi pisk z okolic turbo, dolotu powietrza wokół turbo, sam już nie wiem. Opaski i węże posprawdzałem i nic nie dostrzegłem. Piszczy po nagrzaniu i na wolnych obrotach i w czasie jazdy. W czasie jazdy to słychać nawet w środku. Będę musiał jechać do ASO ale chciałbym to najpierw trochę bardziej zlokalizować, bo najgorsze jest to, że po paru minutach pracy na wolnych obrotach dźwięk jest coraz mniej słyszalny. Może mieliście też podobną sytuację?

ODPOWIEDZ