Astra H 1.6 2008 - Klekotanie Silnika.
- d2t6
- Posty: 11
- Rejestracja: 18 mar 2014, 13:10
- Auto: Astra H
- Silnik: Z16XER
- Województwo: wielkopolskie
coś takiego się pokazało ECN 001304 i ECN 001004
w necie sprawdziłem że to zapłon i zasilenie powietrzem/paliwem ale pewności nie mam
w necie sprawdziłem że to zapłon i zasilenie powietrzem/paliwem ale pewności nie mam
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2015, 7:47 przez d2t6, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mofades
- Posty: 6
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:50
- Imię: Damian
- Auto: Astra H 1.6
- Województwo: Zagranica - UE
- Lokalizacja: Szkocja
Hejka!
Sytuacja wyglada nastepujaco, dotarlem do mechanika gdy objaw sie nasilil (goracy silnik / bardzo ciepla pogoda).
Przysluchiwanie sie klekotaniu raczej nie dalo pewnego rezultatu, kolektor ssacy, tloki lub popychacze hydrauliczne lub zmienne fazy rozrzadu.
Nie wie do konca co to jest, moze tylko zakladac, mowi ze bez rozebrania nie da sie na 100% stwierdzic co to jest.
Koszt poczatkowy to 1000zl za samo rozebranie i zlozenie + czesci (w zaleznosci co to bedzie).
Na razie z tym jezdze, niebawem bede wymienial rozrzad wiec przy okazji powiem by zajrzeli zeby te stuki zlokalizowac.
Jestem troszke zalamany jakoscia, myslalem ze kupilem dobre autko no ale wszystkiego na miejscu nie da sie sprawdzic
Pozdrawiam.
Sytuacja wyglada nastepujaco, dotarlem do mechanika gdy objaw sie nasilil (goracy silnik / bardzo ciepla pogoda).
Przysluchiwanie sie klekotaniu raczej nie dalo pewnego rezultatu, kolektor ssacy, tloki lub popychacze hydrauliczne lub zmienne fazy rozrzadu.
Nie wie do konca co to jest, moze tylko zakladac, mowi ze bez rozebrania nie da sie na 100% stwierdzic co to jest.
Koszt poczatkowy to 1000zl za samo rozebranie i zlozenie + czesci (w zaleznosci co to bedzie).
Na razie z tym jezdze, niebawem bede wymienial rozrzad wiec przy okazji powiem by zajrzeli zeby te stuki zlokalizowac.
Jestem troszke zalamany jakoscia, myslalem ze kupilem dobre autko no ale wszystkiego na miejscu nie da sie sprawdzic
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1050
- Rejestracja: 29 mar 2012, 21:02
- Imię: Przemek
- Auto: Golf VII
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 1 raz
Z16XEP nie ma hydraulicznej regulacji luzu zaworowego. ZMIEŃ MECHANIKA na początek, bo generalnie albo Ty coś przekręcasz, albo gość nie ma zielonego pojęcia o tym samochodzie. Sprawdź luz zaworowy na początek i kolektor. Silnik zostaw narazie w spokoju.
Zapraszam do kontaktu: ppitek@tlen.pl
- d2t6
- Posty: 11
- Rejestracja: 18 mar 2014, 13:10
- Auto: Astra H
- Silnik: Z16XER
- Województwo: wielkopolskie
u mnie tak to brzmi filmik zrobiony w garażu więc echo trochę potęguje dźwięk do mechanika jestem już ustawiony nie powiedział nic konkretnie ale zacznie od sprawdzenia luzu zaworowego
a tu filmik
[External Link Removed for Guests]
a tu filmik
[External Link Removed for Guests]
Witam,
Miałem ten sam problem, ale został rozwiązany:). Silnik pracował bardzo głośno, klekotał prawie jak diesel, chociaż pracował równo. Podczas jazdy samochód nie tracił mocy.
Cóż, jak się okazało przyczyną takiego stanu był kolektor ssący,a ściślej jedna z czterech płytek - przepustnic, która była po prostu wyrobiona i zluzowana. Klekotała, a jak się łatwo domyślić w momecie, gdy samochód stał - wpadała w wibracje i stukała głośniej - stąd ten dziwny dzwięk podobny do silnika diesela. Koszt nowego kolektora - niecałe 3000
Ale i na to jest sposób.
Najlepiej udać się do dobrego mechanika - niech wymonutuje kolektor i pokaże o co cho. Następnie trzeba wziąć go i poszukać na własną rękę na autokasacjach (koszt - kilkaset złotych) i zweryfikować osobiście także po numerach czy mamy ten sam model części. (można przy okazji na miejscu sprawdzić luz na płytkach używanego kolektora.....albo zakupić na allegro ale wiadomo jak jest....
Odpaliłem silnik i.....nie słyszę, że pracuje....jaaaka ulga, a jaka radość! .
Jeśli ktoś chce namiary na serwis w Gda - zapraszam.
Miałem ten sam problem, ale został rozwiązany:). Silnik pracował bardzo głośno, klekotał prawie jak diesel, chociaż pracował równo. Podczas jazdy samochód nie tracił mocy.
Cóż, jak się okazało przyczyną takiego stanu był kolektor ssący,a ściślej jedna z czterech płytek - przepustnic, która była po prostu wyrobiona i zluzowana. Klekotała, a jak się łatwo domyślić w momecie, gdy samochód stał - wpadała w wibracje i stukała głośniej - stąd ten dziwny dzwięk podobny do silnika diesela. Koszt nowego kolektora - niecałe 3000
Ale i na to jest sposób.
Najlepiej udać się do dobrego mechanika - niech wymonutuje kolektor i pokaże o co cho. Następnie trzeba wziąć go i poszukać na własną rękę na autokasacjach (koszt - kilkaset złotych) i zweryfikować osobiście także po numerach czy mamy ten sam model części. (można przy okazji na miejscu sprawdzić luz na płytkach używanego kolektora.....albo zakupić na allegro ale wiadomo jak jest....
Odpaliłem silnik i.....nie słyszę, że pracuje....jaaaka ulga, a jaka radość! .
Jeśli ktoś chce namiary na serwis w Gda - zapraszam.
- d2t6
- Posty: 11
- Rejestracja: 18 mar 2014, 13:10
- Auto: Astra H
- Silnik: Z16XER
- Województwo: wielkopolskie
u mnie to niestety koła zębate zmiennych faz rozrządu we wtorek jadę na wymianę wszystko razem ok. 1600 zł
-
- Posty: 41
- Rejestracja: 26 mar 2015, 20:09
- Auto: Astra J kombi
- Silnik: A16XER
- Województwo: mazowieckie
Hej.
Co do kół rozrządu ( bo mialem to samo w poprzedniej Astrze w tym samym silniku).
Charakterystycznym jest fakt że przy odpalaniu silnik przez kilka sekund zazgrzyta ( troszke podobny zgrzyt jak ten przy przetrzymaniu rozrusznika). Po tej krótkiej chwili dzwięk ustaje. Mi powiedzieli zeby jezdzic az nie bedzie juz bardzo głosno...i ja jezdzilem z tym od78 tys do ok 120 tys. Potem faktycznie dzwiek sie nasilil wiec wymieniłem kolo, ale.... jedno tylko. Mechanik rozebral i stwierdzil ktore do wymiany ( a w ASO oczywiscie odrazu chcieli wymienic dwa kola).
Koszt z robocizną wyszedl mi 900zl
Co do kół rozrządu ( bo mialem to samo w poprzedniej Astrze w tym samym silniku).
Charakterystycznym jest fakt że przy odpalaniu silnik przez kilka sekund zazgrzyta ( troszke podobny zgrzyt jak ten przy przetrzymaniu rozrusznika). Po tej krótkiej chwili dzwięk ustaje. Mi powiedzieli zeby jezdzic az nie bedzie juz bardzo głosno...i ja jezdzilem z tym od78 tys do ok 120 tys. Potem faktycznie dzwiek sie nasilil wiec wymieniłem kolo, ale.... jedno tylko. Mechanik rozebral i stwierdzil ktore do wymiany ( a w ASO oczywiscie odrazu chcieli wymienic dwa kola).
Koszt z robocizną wyszedl mi 900zl
- d2t6
- Posty: 11
- Rejestracja: 18 mar 2014, 13:10
- Auto: Astra H
- Silnik: Z16XER
- Województwo: wielkopolskie
ja to tylko mam nadzieje, że tych dwóch różnych mechaników u których byłem wystawili dobrą diagnozę bo u mnie aż do rozgrzania silnika nic nie słychać (słychać tylko na wolych obrotach)chociaż dźwięk klekotania ewidentnie nawet na moje ucho dochodzi spod osłony paska rozrządu
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 12 lut 2012, 19:30
- Imię: Piotr
- Auto: Była AH Z13DTH, jest Zafira
- Silnik: Z18XER
- Województwo: Zagranica - UE
A można wiedzieć jaki to był okres czasu ?piter77 pisze: ...i ja jezdzilem z tym od78 tys do ok 120 tys.