Brak hamulcy - pomocy
- SławomirKarpisz
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 kwie 2015, 22:53
- Imię: Sławek
- Auto: Astra F
- Województwo: mazowieckie
Brak hamulcy - pomocy
Witam
Ostatnio wymieniłem hamulce: tył kompletny -> cylinderki, szczęki, samoregulatory itd.
przód: tłoczki i szczęki.
Problem zaczął sie przy odpowietrzaniu, gdyż hamulec nie robił sie twardy tylko cały czas miękki.
No to wymieniłem pompe. Problem pozostał. Niby przy odpowietrzaniu robił sie twardawy ale jak tylko zakonczyłem odpowietrzanie to znów miekki.
Po włączeniu silnika w ogole pedał hamulca prawie że wpadł w podłogę.
Co to może być bo już wszystko sprawdziłem co możliwe - nawet w starej pompie wymieniłem uszczelki i ją spowrotem założyłem i cały czas to samo. Płyn hamulcowy dociera normalnie do tyłu i do przodu, nie stwierdziłem wycieków.
Sprawdzałem przewody (kumpel, od którego kupiłem 3 lata temu wymienił je na miedziane), nigdzie nie ciekną.
Prosze o pomoc, bo jestem bez autka :/
Ostatnio wymieniłem hamulce: tył kompletny -> cylinderki, szczęki, samoregulatory itd.
przód: tłoczki i szczęki.
Problem zaczął sie przy odpowietrzaniu, gdyż hamulec nie robił sie twardy tylko cały czas miękki.
No to wymieniłem pompe. Problem pozostał. Niby przy odpowietrzaniu robił sie twardawy ale jak tylko zakonczyłem odpowietrzanie to znów miekki.
Po włączeniu silnika w ogole pedał hamulca prawie że wpadł w podłogę.
Co to może być bo już wszystko sprawdziłem co możliwe - nawet w starej pompie wymieniłem uszczelki i ją spowrotem założyłem i cały czas to samo. Płyn hamulcowy dociera normalnie do tyłu i do przodu, nie stwierdziłem wycieków.
Sprawdzałem przewody (kumpel, od którego kupiłem 3 lata temu wymienił je na miedziane), nigdzie nie ciekną.
Prosze o pomoc, bo jestem bez autka :/
- mk5
- Posty: 6262
- Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
- Imię: Marek
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.9TDI
- Województwo: lubelskie
- Wdzięczny: 96 razy
- Pomocny: 114 razy
Moj wujek miał podobny problem w starej clio,tez za nic nie chciały sie odpowietrzyc wiec kompresorem pompował powietrze w zbiorniczek płynu hamulcowego i poszło.
- Ziela
- Posty: 133
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 19:21
- Auto: Astra H
- Silnik: Z16XER
- Rocznik: 2010
- Województwo: łódzkie
A co z płynem hamulcowym? O ile dobrze pamiętam podobne objawy miał ktoś po zmieszaniu dwóch typów płynu hamulcowego.
Redukcja, dwa biegi i nie ma kolegi
-
- Posty: 3585
- Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
jak skladales bebny . na luźno czy ciasno ? jeśli na luźno to sciagaj sprawdz samoregulatory i podciągnij tak aby bęben wchodzil ciasno . sprawdz linke recznego . podciągnij tak aby max blokady był na 5-zabku .
po wykonaniu sprawdz jak zachowuje się pedal . nie powinien wpadac . dopiero po odpaleniu pojdzie ciut nizej .
po przejechaniu ok 500 m -1km z lekko zaciagnietym recznym tak abys czul lekkie hamowanie ponownie sprawdz do jakiej poz idzie dzwignia recznego .jak trzeba podciągnij . jak masz zbyt luzna linke recznego to sprężyny sciagna ci mocno szczeki i jest zbyt duza droga do bębna . jak robilem u siebie to tezponownie sciagalem bebny i sprawdzałem . podciagnalem na samoregulatorach tak aby bęben wchodzil ciasno . hamulce wrocily .
to twój 1 szy post wiec mogles popelnic blad .
po wykonaniu sprawdz jak zachowuje się pedal . nie powinien wpadac . dopiero po odpaleniu pojdzie ciut nizej .
po przejechaniu ok 500 m -1km z lekko zaciagnietym recznym tak abys czul lekkie hamowanie ponownie sprawdz do jakiej poz idzie dzwignia recznego .jak trzeba podciągnij . jak masz zbyt luzna linke recznego to sprężyny sciagna ci mocno szczeki i jest zbyt duza droga do bębna . jak robilem u siebie to tezponownie sciagalem bebny i sprawdzałem . podciagnalem na samoregulatorach tak aby bęben wchodzil ciasno . hamulce wrocily .
to twój 1 szy post wiec mogles popelnic blad .
marpas 1954
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 21 lut 2008, 10:32
- Imię: Kuba
- Auto: fka Andzi i E39
- Silnik: c25xe i m52b28
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Mieliśmy dokładnie to samo. Okazało się że to cały czas wina nie odpowietrzonego układu. Ja byłem pewien że to nie to, bo leciał czysty płyn bez babelkow, ale dopiero po odpowietrzeniu kompresorem hamulec się pojawił... Więc raczej będziesz musiał kompresorem, bo ja też nogą próbowałem i przez każde z kół przelane po 3 litry płynu i nic... A kompresorem 20 minut i hamulec brzytwa.
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 22 lut 2015, 19:49
- Auto: Astra F
- Silnik: X16SZR
- Województwo: mazowieckie
A nie zamieniłeś przednich zacisków ;P ? że odpowietrzniki są do dołu ? U nas w robocie odpowietrzaliśmy tak stare GT z 68r. i odpowietrzniki były dane do dołu jak zmieniliśmy zaciski żeby był do góry odrazu sie hamulec pojawił
EDIT:
A nie zamieniłeś przednich zacisków ;P ? że odpowietrzniki są do dołu ? U nas w robocie odpowietrzaliśmy tak stare GT z 68r. i odpowietrzniki były dane do dołu jak zmieniliśmy zaciski żeby był do góry odrazu sie hamulec pojawił
EDIT:
A nie zamieniłeś przednich zacisków ;P ? że odpowietrzniki są do dołu ? U nas w robocie odpowietrzaliśmy tak stare GT z 68r. i odpowietrzniki były dane do dołu jak zmieniliśmy zaciski żeby był do góry odrazu sie hamulec pojawił