Pomoc w wyborze kosmetyków i akcesoriów

"czyli jak i czym zadbać o wygląd naszych aut"
keszelski

Astro-maniak
Posty: 115
Rejestracja: 10 kwie 2013, 12:54
Imię: Leszek
Auto: Astra IV
Silnik: 1,6 / 115 KM
Województwo: śląskie

Re: Pomoc w wyborze kosmetyków i akcesoriów

#21

Nieprzeczytany post autor: keszelski »

domior pisze:Czyli schemat ma wyglądać tak: mycie na dwa wiadra, osuszanie, glinka, cleaner i wosk.
schemat ma wyglądać tak: piana, opłukiwanie, mycie na dwa wiadra, glinka, mycie na dwa wiadra, osuszanie, cleaner i wosk.
Choć w pewnych warunkach można być może uprościć: mycie na dwa wiadra, glinka, opłukiwanie, osuszanie, cleaner i wosk - niech mnie poprawią fachowcy, jeśli się pomyliłem

Po pierwszym dokładnym myciu nie ma sensu osuszać przed glinką, bo i tak do glinki musisz stosować lubrykant np. woda + szampon
Ostatnio zmieniony 05 maja 2015, 18:57 przez keszelski, łącznie zmieniany 2 razy.

marcello

Astro-maniak
Posty: 102
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:53
Imię: Marcin
Auto: Astra J ST
Silnik: 1.4 NEL
Województwo: mazowieckie
Pomocny: 2 razy

#22

Nieprzeczytany post autor: marcello »

To co to za wosk co trzyma się 2 miesiące... Mój qd kropelkuje do 2 miesięcy

zmstr

Astro-maniak
Posty: 171
Rejestracja: 16 lut 2014, 12:58
Imię: Krzysztof
Auto: Astra H
Silnik: Z16XEP
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Kontakt:

#23

Nieprzeczytany post autor: zmstr »

marcello pisze:To co to za wosk co trzyma się 2 miesiące... Mój qd kropelkuje do 2 miesięcy
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozwolisz, że cytat poleci na Kosmetykę Aut? :lol: :lol: :lol:
[External Link Removed for Guests]

marcello

Astro-maniak
Posty: 102
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:53
Imię: Marcin
Auto: Astra J ST
Silnik: 1.4 NEL
Województwo: mazowieckie
Pomocny: 2 razy

#24

Nieprzeczytany post autor: marcello »

A cytuj sobie i kpij. Ale tacy onaniści detailingowi jak ty mącą tylko tu ludziom w głowach.
Ktoś wyżej napisał że po glinkowaniu kolejnym krokiem jest mycie na 2 wiadra. W głowie się nie mieści co wy tu wypisujecie. "Znawcy i spece".

zmstr

Astro-maniak
Posty: 171
Rejestracja: 16 lut 2014, 12:58
Imię: Krzysztof
Auto: Astra H
Silnik: Z16XEP
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Kontakt:

#25

Nieprzeczytany post autor: zmstr »

Nie strzelaj fochów :lol: Po prostu jeśli nie masz o czymś pojęcia, to nie pisz głupot. Jeśli sam dla siebie tak działasz, to mnie wszystko jedno, możesz nawet myć ludwikiem, robić korektę tempem i zabezpieczać smalcem, który będzie ci kropelkował 3 lata. Jednakże jeśli doradzasz coś innym, to wiedz, że na twoje pisanie farmazonów będzie reakcja, bo nie po to ludzie siedzą latami w temacie i doskonalą swoje umiejętności i poszerzają wiedzę, by jakiś pseudoznawca mieszał ludziom w głowach swoimi herezjami. To jest poważne forum, a nie jakiś hyde park, gdzie każdy może pier**lić głupoty, więc zbastuj ze swoją "wiedzą" na temat kosmetyki i pozwól wypowiadać się ludziom, którzy znają się na tym trochę lepiej.
Wejdź jeszcze w temat o olejach i napisz, że najlepszy jest rzepakowy i zalewa się go raz na zawsze, a Ci co używają samochodowych i do tego przy każdej wymianie wymieniają jeszcze filtr oleju ( :!: ) to onaniści i "znawcy i spece" :lol: :lol: :lol:
EOT
[External Link Removed for Guests]

marcello

Astro-maniak
Posty: 102
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:53
Imię: Marcin
Auto: Astra J ST
Silnik: 1.4 NEL
Województwo: mazowieckie
Pomocny: 2 razy

#26

Nieprzeczytany post autor: marcello »

zmstr komiczny jesteś i nie chce mi się z tobą bawić w przepychanki słowne. Na razie na temat wypowiedziałeś się w jednym poście a w pozostałych zachowujesz się jak zwykły uliczny cham pisząc nie na temat i podjudzasz do kłótni. I jeszcze sam nazywasz się znawcą.

GreyWpr

Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 13 gru 2014, 15:58
Auto: Astra GTC
Silnik: Z20LER
Województwo: mazowieckie

#27

Nieprzeczytany post autor: GreyWpr »

Panowie dajcie sobie spokój...

Wosk syntetyczny czy naturalny? jak częstwo odnawiacie swoje zabezpieceznia woskiem?
Wosk w ogólę ma jakiś wpływ na ochronę lakieru czy tylko ma błyszczeć i kropelkować? Radzi sobię z sokiem z drzew oraz ptasimi srakami?

W ogólę warto wydawać pieniądze na wosk czy już lepiej zainwestować w powłokę?

marszo

Astro-maniak
Posty: 120
Rejestracja: 09 lut 2012, 7:45
Imię: Robert
Auto: astra h gtc 07'
Silnik: z18xer
Województwo: lubelskie

#28

Nieprzeczytany post autor: marszo »

Marcello jeśli nie "czujesz mięty" do detailingu to nie kwestionuj całej filozofii jaka jest w tym zawarta. Glinka to podstawa w tej zabawie i tutaj nie ma za bardzo pola do dyskusji :)
Co do Gyeon i tego jak zachwalasz go pod niebiosa to rzeczywiście dobre produkty, ale i drogie... stosunek : jakość/cena jest niekorzystna dlatego ja osobiście wybieram innych producentów.

Co do mycia na 2 wiadra po glinkowaniu to też uważam to za sztukę dla sztuki :)

GreyWpr wszystko zależy od wosku/sealentu. Wosk m.in. chroni lakier, zapewnia łatwiejsze domywanie i daje +5 do wyglądu. Niektóre woski/sealenty potrafią nie poddać się ptasiej kupie.

Wosk naturalny dla mnie jest w sezonie letnim: kanapka Poorboysów blackhole+ red robi robotę :) mniej więcej 3 razy w roku go kładę- majówka- początek wakacji- koniec wakacji. Jesień- Zima to Duragloss #111 lub colli 476 lub FinishKare1000 lub Auto Balm lub teraz fusso :)

Powłoki są znacznie trwalsze lepiej zabezpieczają lakier i na pewno są mniej absorbujące. Ktoś kto lubi czyste auto i nie ma czasu to powinien się nad tym zastanowić. Ktoś kto jest maniakiem sam doskonale wie co jest dla niego lepsze- czy jest w stanie wytrzymasz pół roku bez woskowania, glinkowania itp :) Ja wiem, że nie dlatego z powłoką póki co się wstrzymuje :)
My Friends Are My Heroes

grzegrz

ex-Staff
Posty: 1422
Rejestracja: 07 wrz 2011, 23:40
Imię: Grzesiek
Auto: Inne
Silnik: Inny
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Ziębice

#29

Nieprzeczytany post autor: grzegrz »

Panowie troszkę szacunku wobec siebie. Jedni robią tak, drudzy inaczej. Każdy robi na swój sposób i trzeba to uszanować w mniejszym lub większym stopniu. Krytyczne uwagi i owszem, ale bez ubliżania komukolwiek.

marcello

Astro-maniak
Posty: 102
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:53
Imię: Marcin
Auto: Astra J ST
Silnik: 1.4 NEL
Województwo: mazowieckie
Pomocny: 2 razy

#30

Nieprzeczytany post autor: marcello »

marszo ale wskaż proszę co złego napisałem.

1. Uznałem że użycie glinki na lakierze który dopiero co wyjechał z fabryki jest delikatnie mówiąc przesadzone. Zawsze zanim użyje się glinki robi sie inspekcję nadwozia i sprawdza się gdzie jest glinka potrzebna. No chyba ze nie te ksiązki i fora czytałem. Ja sprawdzałem swój lakier i był czysty...!

2. W żadnej wypowiedzi nie zawarłem stwierdzenia że nie powinno używać się glinki. Sam użyję jej w najbliższym czasie. Mało tego, żeby przeprowadzić kompletną dekontaminację użyję jeszcze innej chemii o której nikt ze "znawców" nawet nie wspomina.

3. Zdziwiłem się że ktoś będzie się cieszył że wosk wytrzyma do 2 miesięcy. Napisałem że mój Gyeon Cure (auto garażowane i w zależności od intensywności eksploatacji) kropelkuje do 2 miesięcy a to nie jest wosk.

to tyle w temacie.

ODPOWIEDZ