Duży wyciek płynu chłodniczego A14NET
- haas82
- Posty: 7
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 9:09
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Województwo: śląskie
Duży wyciek płynu chłodniczego A14NET
Witam,
od kilku dni mam duży wyciek płynu chłodniczego.
Na zdjęciach zaznaczyłem miejsce, w którym pojawił się wyciek. Czy ktoś wie, jak ten element się nazywa ? Czy to jest tylko jakiś łącznik/trójnik ? A może to jest obudowa termostatu ? Może ktoś zna numer katalogowy tej części ? Jeśli element jest trudny do rozpoznania, to dodam, że od góry wpinany jest wężyk powrotny do zbiornika wyrównawczego.
Sytuacja wygląda tak, że gdy mam nalane płynu na maxa (tzn. do górnej kreski) i samochód stoi, to wycieku nie ma. Podczas jazdy płynu zaczyna ubywać, a po wyłączeniu silnika płyn potrafi sikać na łączeniu tego wężyka powrotnego z plastikowym króćcem. Ubywa około litr płynu i koniec. Jak na rozgrzanym silniku doleję trochę płynu, to za chwilę znowu zostaje wyrzucony. Przy dolaniu na zimnym płynu nie ubywa.
Olej w normie, temperatura silnika 90st.
Czyżby w układzie chłodzenia tworzyło się zbyt duże ciśnienie ? Na czym skupić się na początku ? Korek zbiornika wyrównawczego ? Termostat ? Wężyk powrotu ? Króciec zaznaczony na zdjęciu ?
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
od kilku dni mam duży wyciek płynu chłodniczego.
Na zdjęciach zaznaczyłem miejsce, w którym pojawił się wyciek. Czy ktoś wie, jak ten element się nazywa ? Czy to jest tylko jakiś łącznik/trójnik ? A może to jest obudowa termostatu ? Może ktoś zna numer katalogowy tej części ? Jeśli element jest trudny do rozpoznania, to dodam, że od góry wpinany jest wężyk powrotny do zbiornika wyrównawczego.
Sytuacja wygląda tak, że gdy mam nalane płynu na maxa (tzn. do górnej kreski) i samochód stoi, to wycieku nie ma. Podczas jazdy płynu zaczyna ubywać, a po wyłączeniu silnika płyn potrafi sikać na łączeniu tego wężyka powrotnego z plastikowym króćcem. Ubywa około litr płynu i koniec. Jak na rozgrzanym silniku doleję trochę płynu, to za chwilę znowu zostaje wyrzucony. Przy dolaniu na zimnym płynu nie ubywa.
Olej w normie, temperatura silnika 90st.
Czyżby w układzie chłodzenia tworzyło się zbyt duże ciśnienie ? Na czym skupić się na początku ? Korek zbiornika wyrównawczego ? Termostat ? Wężyk powrotu ? Króciec zaznaczony na zdjęciu ?
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
Ostatnio zmieniony 07 lut 2016, 21:28 przez haas82, łącznie zmieniany 2 razy.
- Misza
- Posty: 1491
- Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
- Imię: Michał
- Auto: ASTRA J COSMO AT; Forester SF 2.0
- Silnik: A16LET
- Województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Ełk
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 11 razy
- Kontakt:
Mam inny silnik i u mnie okazało się, że ten trójnik doprowadza ciecz chodzącą do turbiny. W ASO trójnik z wężykiem kosztował około 110 zł
- haas82
- Posty: 7
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 9:09
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Województwo: śląskie
A miałeś podobne objawy ?
Bo może to wina korka, zbyt wysokie ciśnienie w układzie i wypluwa w najsłabszym miejscu ?
Bo może to wina korka, zbyt wysokie ciśnienie w układzie i wypluwa w najsłabszym miejscu ?
- Misza
- Posty: 1491
- Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
- Imię: Michał
- Auto: ASTRA J COSMO AT; Forester SF 2.0
- Silnik: A16LET
- Województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Ełk
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 11 razy
- Kontakt:
Tutaj masz temat który założyłem:
http://astraklub.pl/viewtopic.php?f=168&t=832655
http://astraklub.pl/viewtopic.php?f=168&t=832655
- Wydaje mi się, że nawet swoją Astrą bym przejechał tą drogę, bez większych problemów
- Zakopałbyś się. widać już zboczone myślenie użytkownika Subaru
- Zakopałbyś się. widać już zboczone myślenie użytkownika Subaru
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 19 kwie 2014, 10:10
- Imię: Marcin
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Województwo: małopolskie
Miałem to. Wężyk powrotny tzw. odgazowanie. Koszt chyba ok 65 zł w ASO. Końcówka wchodząca do trójnika porostu pękła i ciekło...
- haas82
- Posty: 7
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 9:09
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET
- Województwo: śląskie
Dzięki za odpowiedź Panowie.
Dzisiaj jest zupełnie inna sytuacja, niż wcześniej. Gdy doleję płynu na zimnym silniku, to od razu cieknie i to dużym strumieniem. Gdy odpalę silnik, to wyciek maleje, co kilka sekund wydostają się kropelki płynu, po kilku minutach znika około 1 cm płynu ze zbiorniczka itd.
Co ciekawe, ten wężyk lekko ciągnąc mogę bez problemu wyciągnąć z króćca, mimo iż jest założona zawleczka. Chyba nie powinno to tak wyglądać
Szukając w necie tego węża po numerze katalogowym (GM 13 251 447, Opel 565563897) moim oczom ukazują się różne węże, do różnych silników, ale jeszcze nie widziałem takiego, który mam u siebie
Na zdjęciu końcówka mojego węża. Zastanawiam się czy w miejscu, na które wskazuje zielona strzałka nie powinno być czasem jeszcze jednej uszczelki ? Uszczelka, na którą wskazuje czerwona strzałka jest lekko przygięta w jednym miejscu. Łudzę się, że może wystarczy tylko ją wymienić.
Żółta strzałka wskazuje na plastikową spinkę, którą można zdjąć i wtedy można rozłączyć węża od "złączki" w miejscu, na które wskazuje niebieska strzałka.
I teraz się zastanawiam czy jak kupię nowego węża to dostanę go razem z tą złączką czy bez ? Bo jeśli bez, to myślę, że nie ma sensu go kupować, bo leje właśnie na wejściu złączki do króćca (który notabene wygląda jak obudowa termostatu).
Dodam też, że nie widać żadnego uszkodzenia mechanicznego, chyba, że jest jakieś mikropęknięcie.
[External Link Removed for Guests]
EDIT:
Ostatnie śledztwo pokazało, że:
- wąż jest sprzedawany razem ze "złączką" i uszczelką (GM 1336360)
- ten króciec to obudowa termostatu (GM 1338030)
- najczęściej pękniecie następuje w miejscu wskazanym przez niebieską strzałkę i to stamtąd cieknie
Dzisiaj jest zupełnie inna sytuacja, niż wcześniej. Gdy doleję płynu na zimnym silniku, to od razu cieknie i to dużym strumieniem. Gdy odpalę silnik, to wyciek maleje, co kilka sekund wydostają się kropelki płynu, po kilku minutach znika około 1 cm płynu ze zbiorniczka itd.
Co ciekawe, ten wężyk lekko ciągnąc mogę bez problemu wyciągnąć z króćca, mimo iż jest założona zawleczka. Chyba nie powinno to tak wyglądać
Szukając w necie tego węża po numerze katalogowym (GM 13 251 447, Opel 565563897) moim oczom ukazują się różne węże, do różnych silników, ale jeszcze nie widziałem takiego, który mam u siebie
Na zdjęciu końcówka mojego węża. Zastanawiam się czy w miejscu, na które wskazuje zielona strzałka nie powinno być czasem jeszcze jednej uszczelki ? Uszczelka, na którą wskazuje czerwona strzałka jest lekko przygięta w jednym miejscu. Łudzę się, że może wystarczy tylko ją wymienić.
Żółta strzałka wskazuje na plastikową spinkę, którą można zdjąć i wtedy można rozłączyć węża od "złączki" w miejscu, na które wskazuje niebieska strzałka.
I teraz się zastanawiam czy jak kupię nowego węża to dostanę go razem z tą złączką czy bez ? Bo jeśli bez, to myślę, że nie ma sensu go kupować, bo leje właśnie na wejściu złączki do króćca (który notabene wygląda jak obudowa termostatu).
Dodam też, że nie widać żadnego uszkodzenia mechanicznego, chyba, że jest jakieś mikropęknięcie.
[External Link Removed for Guests]
EDIT:
Ostatnie śledztwo pokazało, że:
- wąż jest sprzedawany razem ze "złączką" i uszczelką (GM 1336360)
- ten króciec to obudowa termostatu (GM 1338030)
- najczęściej pękniecie następuje w miejscu wskazanym przez niebieską strzałkę i to stamtąd cieknie
- pucuS50
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 lis 2014, 23:26
- Imię: magSAlVE
- Auto: bmw
- Silnik: 1.4NET
- Rocznik: 1980
- Województwo: Zagranica - USA
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
mam ten sam problem, (wąż dostaniesz bez tej złączki) wiem bo wąż wymieniałem bo się rozpadł na w dwie części tam gdzie jest fioletowa strzałka,
na 100% nie jest to obudowa termostatu ponieważ był wymieniany po złej diagnozie w ASO,
po wymianie dalej ciekło, na pewno mogę ci powiedzieć ze jest to obudowa cieczy chłodzącej silnika i kosztuje 183zł,
po wymianie tej obudowy i jeszcze jednego węża przestało cieknąć ale po jakiś 2 tygodniach znowu pojawił się wyciek,
więc znowu do serwisu znowu bez auto na dwa dni bo szukali czemu ucieka,
i stwierdzili że brakuje uszczelki w tym króćcu gdzie przychodzi ten wężyk co na zdjęciu, dopasowali jakąś uszczelkę inną, bo oryginalnej która tam powinna być nie idzie zamówić osobna tylko z tą obudową, przestało uciekać na miesiąc
problem powrócił na początku lutego auto dzisiaj pojechało do ASO i tam pozostało bo już sami nie wiedzą co jest grane,
kiedy wspomniałem o uszczelce której nie było i musieli dopasować to usłyszałem że muszą sprawdzić gdzie ucieka,
już i zasugerowałem żeby złożyli reklamacje że nie było tej uszczelki z nową obudową to już nic nie odpowiedzieli
To wolą walczyć z tą usterką od października zamiast zrobić reklamacje
na 100% nie jest to obudowa termostatu ponieważ był wymieniany po złej diagnozie w ASO,
po wymianie dalej ciekło, na pewno mogę ci powiedzieć ze jest to obudowa cieczy chłodzącej silnika i kosztuje 183zł,
po wymianie tej obudowy i jeszcze jednego węża przestało cieknąć ale po jakiś 2 tygodniach znowu pojawił się wyciek,
więc znowu do serwisu znowu bez auto na dwa dni bo szukali czemu ucieka,
i stwierdzili że brakuje uszczelki w tym króćcu gdzie przychodzi ten wężyk co na zdjęciu, dopasowali jakąś uszczelkę inną, bo oryginalnej która tam powinna być nie idzie zamówić osobna tylko z tą obudową, przestało uciekać na miesiąc
problem powrócił na początku lutego auto dzisiaj pojechało do ASO i tam pozostało bo już sami nie wiedzą co jest grane,
kiedy wspomniałem o uszczelce której nie było i musieli dopasować to usłyszałem że muszą sprawdzić gdzie ucieka,
już i zasugerowałem żeby złożyli reklamacje że nie było tej uszczelki z nową obudową to już nic nie odpowiedzieli
To wolą walczyć z tą usterką od października zamiast zrobić reklamacje
[External Link Removed for Guests]
- pucuS50
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 lis 2014, 23:26
- Imię: magSAlVE
- Auto: bmw
- Silnik: 1.4NET
- Rocznik: 1980
- Województwo: Zagranica - USA
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
auto nie jest na gwarancji, a ASO w Tarnowskich Górach "ASKO"
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 2111
- Rejestracja: 07 mar 2015, 9:25
- Imię: Darek
- Auto: Astra J ST
- Silnik: A14NET/LPG
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 5 razy
- Pomocny: 42 razy
Wydaje mi się, że to chłodzenie turbiny cieczą chłodząca generuje duże ciśnienie w układzie chłodzenia i to kwestia czasu aż pojawi się wyciek w najsłabszym punkcie.
U mnie wymieniany był zbiornik wyrównawczy, parownik gazu (bo ciekło przy wężach płynu chłodniczego) i dalej ubywa płynu. Wydaje mi się, że znowu przy tych wężach cieknie, bo widać tam zapocenie. W sumie to nie wiem po co ostatnio parownik wymieniali, skoro problem jest na króćcach parownika (chyba źle dobrana średnica węża do króćca) a nie w samym parowniku.
No ale jak dali nowy parownik (gwarancja) to nie marudziłem
U mnie wymieniany był zbiornik wyrównawczy, parownik gazu (bo ciekło przy wężach płynu chłodniczego) i dalej ubywa płynu. Wydaje mi się, że znowu przy tych wężach cieknie, bo widać tam zapocenie. W sumie to nie wiem po co ostatnio parownik wymieniali, skoro problem jest na króćcach parownika (chyba źle dobrana średnica węża do króćca) a nie w samym parowniku.
No ale jak dali nowy parownik (gwarancja) to nie marudziłem