Zakup Astry J - kilka pytań
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
Re: Zakup Astry J - kilka pytań
Wiele osób poszukuje zadbanej, serwisowanej astry, z małym przebiegiem i nie naprawianej blacharsko, ale mają na to około 23-25 tys. zł
- NimnuL
- Posty: 570
- Rejestracja: 27 paź 2016, 15:09
- Imię: NimnuL
- Auto: Astra J Sedan
- Silnik: B 1.6 XER
- Rocznik: 2016
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Wdzięczny: 19 razy
- Pomocny: 18 razy
Coraz bardziej skłaniam się ku temu, żeby potrzymać swój samochód dłużej, niż początkowo zakładałem. Kupując swojego myślałem o zmianie po 3 latach, ale 3 lata się zbliżają i w chwili obecnej nie widzę potrzeby (do pracy już autem nie jeżdżę bo w między czasie zmieniłem miejsce zatrudnienia), więc na weekendowe i wakacyjne wypady to auto jest więcej niż wystarczające ... być może sprzedam po 8 czy 10 latach ... zobaczymy jak się potrzeba rozwinie. Tak czy inaczej w chwili obecnej mam na to auto 3 chętnych kupców i twierdzą, że będą czekać na moment, w którym się zdecyduję na sprzedaż ...
Jeżdżę, więc jestem
- kecram
- Posty: 851
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:26
- Auto: Astra J Cosmo Sports Tourer FL
- Silnik: A20DTH
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódzkie
- Pomocny: 6 razy
Jak zwykle skrajności... To jest przenośnia. Są ludzie co odbiegają mocno od ceny rynkowej a tak naprawdę wartość jest niższa i to kupujący zweryfikuje końcową cenę...biernością takich ogłoszeń.
Oglądam kilka takich ogłoszeń. Auta ładne wypasione tylko o jakieś 20-25% droższe od podobnych ofert. Co z tego jak ogłoszenia są już kilka tygodni i średnio co 2-3 dni cena spada o kilka stówek... Albo ktoś sprzedaje albo chce sprzedać.
Oglądam kilka takich ogłoszeń. Auta ładne wypasione tylko o jakieś 20-25% droższe od podobnych ofert. Co z tego jak ogłoszenia są już kilka tygodni i średnio co 2-3 dni cena spada o kilka stówek... Albo ktoś sprzedaje albo chce sprzedać.
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
@@mk5 w skrajnym przypadku możesz mieć jako sprzedający tylko 2 wyjścia: 1 sprzedać, za ile ktoś chce kupić lub 2. zostawić sobie.
Tak to niestety jest, że rządzi rynek popytu i podaży. Każda rzecz, jest tyle warta, ile ktoś jest w stanie za nią zapłacić. Nie ma czegoś takiego jak wartość obiektywna.
@kecram każdy próbuje i sonduje rynek jak nie ma pilnej potrzeby sprzedaży, to czeka na klienta. Jak go pili, to wychodzi z ofertą poniżej rynkowej, aby klienci się zainteresowali
Życie, niestety astra J nie jest w cenie, nową kupisz z silnikiem 1,4T z LPG ze średnim wyposażeniem za mniej niż 60 tys. zł. To ile może być warta 8-mio letnia? Ta z ogłoszenia @miszkoo też ma taki sam silnik, też średnie wyposażenie, 8 lat i cenę ponad 50 % nowej, ktoś się skusi? Niestety opel nam, posiadaczom astry J, robi wielka krzywdę utrzymując cały czas w ofercie tego sedana w tak niskich cenach. Do tego te setki tysięcy astr po flotowych, które kończą żywot we flotach, diesle w Niemiec, które już nie mają wjazdu do centrów miast i cena leci na pysk.
Tak to niestety jest, że rządzi rynek popytu i podaży. Każda rzecz, jest tyle warta, ile ktoś jest w stanie za nią zapłacić. Nie ma czegoś takiego jak wartość obiektywna.
@kecram każdy próbuje i sonduje rynek jak nie ma pilnej potrzeby sprzedaży, to czeka na klienta. Jak go pili, to wychodzi z ofertą poniżej rynkowej, aby klienci się zainteresowali
Życie, niestety astra J nie jest w cenie, nową kupisz z silnikiem 1,4T z LPG ze średnim wyposażeniem za mniej niż 60 tys. zł. To ile może być warta 8-mio letnia? Ta z ogłoszenia @miszkoo też ma taki sam silnik, też średnie wyposażenie, 8 lat i cenę ponad 50 % nowej, ktoś się skusi? Niestety opel nam, posiadaczom astry J, robi wielka krzywdę utrzymując cały czas w ofercie tego sedana w tak niskich cenach. Do tego te setki tysięcy astr po flotowych, które kończą żywot we flotach, diesle w Niemiec, które już nie mają wjazdu do centrów miast i cena leci na pysk.
- NimnuL
- Posty: 570
- Rejestracja: 27 paź 2016, 15:09
- Imię: NimnuL
- Auto: Astra J Sedan
- Silnik: B 1.6 XER
- Rocznik: 2016
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Wdzięczny: 19 razy
- Pomocny: 18 razy
W zalewie badziewia z zagranicy, gruzów i ulepów odpicowanych pod sprzedaż trudno jest wybić się z uczciwą ofertą. Zwykle auta uczciwe (dbane, pierwszy właściciel, historia serwisowa i przebiegu) rozchodzą się szybko wśród znajomych lub rodziny ... raczej rzadko takie sztuki trafiają na ulice. Jak już trafią to trzeba odrobinę cierpliwości, żeby ktoś to odłowił z tego szamba. A poszukiwaczy nie brakuje.
Niedawno mój wujek sprzedawał 8-letniego Aurisa (wyposażenie przeciętne, benzyna VVTi), pierwszy właściciel, dbane, robione tylko w ASO, najechane 65k km. I auto poszło o ponad 6 tys. pln wyżej niż średnia dla tego typu auta. Gość jechał pół kraju, żeby wziąć go od ręki dla siebie. Twierdził, że jednego Aurisa z takim silnikiem już ma i chciał drugiego w rodzinie, bo to auto bezobsługowe. Podobno niedawno dzwonił, żeby podziękować i powiedzieć, że nadal jest zadowolony
No ale po stronie kupującego musi się trafić ktoś wymagający z rozsądkiem, a nie wierzący w okazyjną cenę przy niskim przebiegu od NIemca, który gonił auto do granicy ...
Astra teżpotrafi pójść drożej niż podpowiada rozsądek, znajomy sprzedał w zeszłym roku 6 letniego HB z wyposażeniem typu CD400 i bez szaleńsw za 32tys. pln podczas gdy kupił go na wyprzedaży rocznika + jakiejś promocji za 54tys.
Niedawno mój wujek sprzedawał 8-letniego Aurisa (wyposażenie przeciętne, benzyna VVTi), pierwszy właściciel, dbane, robione tylko w ASO, najechane 65k km. I auto poszło o ponad 6 tys. pln wyżej niż średnia dla tego typu auta. Gość jechał pół kraju, żeby wziąć go od ręki dla siebie. Twierdził, że jednego Aurisa z takim silnikiem już ma i chciał drugiego w rodzinie, bo to auto bezobsługowe. Podobno niedawno dzwonił, żeby podziękować i powiedzieć, że nadal jest zadowolony
No ale po stronie kupującego musi się trafić ktoś wymagający z rozsądkiem, a nie wierzący w okazyjną cenę przy niskim przebiegu od NIemca, który gonił auto do granicy ...
Astra teżpotrafi pójść drożej niż podpowiada rozsądek, znajomy sprzedał w zeszłym roku 6 letniego HB z wyposażeniem typu CD400 i bez szaleńsw za 32tys. pln podczas gdy kupił go na wyprzedaży rocznika + jakiejś promocji za 54tys.
Jeżdżę, więc jestem
- kecram
- Posty: 851
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:26
- Auto: Astra J Cosmo Sports Tourer FL
- Silnik: A20DTH
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódzkie
- Pomocny: 6 razy
Ja jak kupowałem to krajowe do końca serwisowane w ASO. Miałem wszystkie wykazy napraw. Cena jaką dałem była bardzo rynkowa. Podobna do tych "okazji z Niemiec". Ten samochód jednak był w ogłoszeniu 2 dni.
Tu za to jest przykład: [External Link Removed for Guests]
ja ją zacząłem obserwować kilka ładnych tygodni temu to zaczynała od ceny około 36...już doszła do 31. Ile jeszcze byla wczesniej? Nie wiem. Ogólnie cena leci w dół dość szybko.
Więc ktoś chce sprzedać lub sprzedawać...
Tu za to jest przykład: [External Link Removed for Guests]
ja ją zacząłem obserwować kilka ładnych tygodni temu to zaczynała od ceny około 36...już doszła do 31. Ile jeszcze byla wczesniej? Nie wiem. Ogólnie cena leci w dół dość szybko.
Więc ktoś chce sprzedać lub sprzedawać...
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
Tak na prawdę, to dużo zależy od przysłowiowego fartu, musi się znaleźć klient, który się zdecyduje są auta, które zasługują na uwagę, a miesiącami się nie sprzedają, przecież te 31 tys. zł za 2012, poliftowe, to wcale nie drogo.