Zakup Astry H
- topiq77
- Posty: 2105
- Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H HB 5D
- Silnik: Z18XE
- Rocznik: 2005
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Puławy
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 82 razy
Re: Zakup Astry H
Może się kulał jak ja głownie po mieście do roboty te 20 km dziennie. Ale włosi to zazwyczaj 0W30 albo 5W30 zalewają. Każdy włoch jakiego oglądałem był na 5W30. Ale ja twinportów nie znam. Słyszałem tylko, że 1,6 uwielbiają olej. Miałem Z12XE a teraz Z18XE i obydwa jakoś specjalnie nie mają apetytu na olej. Pierwszy wylewał go nieszczelnościami raczej niż połykał Jak najbardziej taki remont nie dyskwalifikuje jeżeli są na to papiery i zrobione to jest ze sztuką. Wyposażenie też całkiem całkiem, podobne do mojego jedynie mu tempomatu brak. Za to ma podświetlane klamki i podłokietnik, czego w moim mi brak Czarne listwy i półskóry ehhh... Rdzy jakoś też nie widać, ale we Włoszech nie sypią soli tonami jak u nas. Aczkolwiek z nieco wyższym przebiegiem podobne roczniki widywałem w o wiele wyższej cenie i w gorszym stanie.
- michalkow
- Posty: 2
- Rejestracja: 20 mar 2019, 18:52
- Imię: Michał
- Auto: Suzuki Vitara
- Województwo: świętokrzyskie
Cześć!
Szukam cabrio dla małżonki na codzienne przejazdy w mieście oraz na weekendowe wypady (ale raczej nie na dłuższe trasy). Zainteresowało mnie to ogłoszenie [External Link Removed for Guests]
Jak to oceniacie, drodzy użytkownicy? Czy cena jest realna? Trochę mnie niepokoi LPG przy tym silniku...
Szukam cabrio dla małżonki na codzienne przejazdy w mieście oraz na weekendowe wypady (ale raczej nie na dłuższe trasy). Zainteresowało mnie to ogłoszenie [External Link Removed for Guests]
Jak to oceniacie, drodzy użytkownicy? Czy cena jest realna? Trochę mnie niepokoi LPG przy tym silniku...
- Automat
- Posty: 4535
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,288kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 22 razy
- Pomocny: 69 razy
Mnie bardziej by niepokoiła kierowniaca,a wszczególności rolki obsługujące funkcjie multimedialne(lewa i prawa strona kierownicy).Co prawda dokładnie nie widać,ale wydaje mi się , że poprzeczne rowki rolek są dość moco wytarte.Jeśli tak jest naprawdę,to do przebiegu auta można dodać jescze z 80 tys. km przebiego . Piszę 80, bo 100-ówa to pewnie by już denerwowała .Bać się LPG w tym modelu ? - to zależy ile auto przejechało na LPG.Na krótkie przebiegi do auta raczej LPG się nie zakłada.Należy więc poważnie zweryfikować faktyczny przebieg auta.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- topiq77
- Posty: 2105
- Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H HB 5D
- Silnik: Z18XE
- Rocznik: 2005
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Puławy
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 82 razy
Na moje oko te rolki wyglądają dość dobrze. Po za wytarciem lubi się tam zbierać kurz i naskórek. Z czasem "zarastają" i nie jest to wyznacznik zużycia. Dlaczego? Bo ja np. tych rolek w ogóle nie używam. Jakoś mi łatwiej, bardziej intuicyjnie złapać za pokrętło.
Inna sprawa, przy przebiegu 215 tyś. km moja kiera wygląda jak nowa. I nie jest wymieniana, bo widać lekkie zużycie ale bardzo równomierne. Ogólnie auto mimo przebiegu w środku wyglądało jak fabrycznie, bo ktoś o nie dbał. Cabrio pewnie mało było jeżdżone, możliwe jako drugie auto do wypadów w letnie dni. Zdjęcia nie są dla mnie wyznacznikiem, bo zawsze można je obrobić. Już nie raz się naciąłem na piękne zdjęcia a na żywo dramat.
Z tego co zauważyłem, to przednie światła są zmienione. Ciekawe czy tylko tuning czy był dzwon. LPG można założyć do każdego, ale jak się trafi zły gazownik, to będą same kłopoty. Skoro już jest założony,to i tak wypada zrobić przegląd, sprawdzić luzy zaworowe. Pojeździć i zobaczyć czy nie szarpie, szczególnie w chłodne dni przy przełączaniu. Nie demonizujmy instalacji LPG. Są coraz lepsze, a i warsztaty często posiadają u siebie sondy szerokopasmowe. Każde z moich aut miało LPG począwszy od poloneza i nigdy specjalnych kłopotów z nimi nie miałem. A cena LPG obecnie około 2 zł w stosunku do Pb 4,60 i wyżej no wybaczcie, pozwala jeździć taniej, częściej i dalej. Trzeba tylko pilnować wymiany filtrów i sprawdzać luzy zaworowe. Problemem nie jest samo LPG tylko najczęściej zaniedbanie użytkowników, którzy jeżdżą dotąd aż instalacja powie dość. A potem zdziwienie, a to tam się filtry jakieś wymienia??
Inna sprawa, przy przebiegu 215 tyś. km moja kiera wygląda jak nowa. I nie jest wymieniana, bo widać lekkie zużycie ale bardzo równomierne. Ogólnie auto mimo przebiegu w środku wyglądało jak fabrycznie, bo ktoś o nie dbał. Cabrio pewnie mało było jeżdżone, możliwe jako drugie auto do wypadów w letnie dni. Zdjęcia nie są dla mnie wyznacznikiem, bo zawsze można je obrobić. Już nie raz się naciąłem na piękne zdjęcia a na żywo dramat.
Z tego co zauważyłem, to przednie światła są zmienione. Ciekawe czy tylko tuning czy był dzwon. LPG można założyć do każdego, ale jak się trafi zły gazownik, to będą same kłopoty. Skoro już jest założony,to i tak wypada zrobić przegląd, sprawdzić luzy zaworowe. Pojeździć i zobaczyć czy nie szarpie, szczególnie w chłodne dni przy przełączaniu. Nie demonizujmy instalacji LPG. Są coraz lepsze, a i warsztaty często posiadają u siebie sondy szerokopasmowe. Każde z moich aut miało LPG począwszy od poloneza i nigdy specjalnych kłopotów z nimi nie miałem. A cena LPG obecnie około 2 zł w stosunku do Pb 4,60 i wyżej no wybaczcie, pozwala jeździć taniej, częściej i dalej. Trzeba tylko pilnować wymiany filtrów i sprawdzać luzy zaworowe. Problemem nie jest samo LPG tylko najczęściej zaniedbanie użytkowników, którzy jeżdżą dotąd aż instalacja powie dość. A potem zdziwienie, a to tam się filtry jakieś wymienia??
- Automat
- Posty: 4535
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,288kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 22 razy
- Pomocny: 69 razy
Człowiek raczej nie "linieje" a rolki to nie tarka,która zdziera naskórek.Różne rolki można sobie pooglądać na ALLEGRO.Rychło można zauważyć te zużyte i nie zużyte i można wiązać ich stan z przebiegiem podobnie jak bieżnik w oponach.
- topiq77
- Posty: 2105
- Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H HB 5D
- Silnik: Z18XE
- Rocznik: 2005
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Puławy
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 82 razy
A no właśnie człowiek traci naskórek cały czas Wystarczy że ma spocone ręce, kurz z zewnątrz (w końcu to kabrio) i w te szczeliny wbija się tego na potęgę. To co wygląda na wytarcie może być po prostu wypełnieniem tak jak to u mnie było. W normalnej jeździe raczej używa się obręczy kierownicy nie rolek Tak jak mówię, ja ich nie używam, mogę mieć ponad 200 kkm przejechane a rolki będą nietknięte jak nowe. Inny kierowca będzie "merdał" tymi rolkami non stop. Zdjęcie jest zbyt niskiej jakości do tego poddane kompresji, żeby było wyznacznikiem. Zawsze można sprzedawcę poprosić o szczegółowe zdjęcia jakiegoś fragmentu, który nas interesuje. Jak kupowałem swoją Aśkę, tak właśnie robiłem. Ukazywały się różne cudeńka a czasem purchle rdzy, o których sprzedawca nie raczył wspomnieć. Jeżeli sprzedawca w tym temacie robi problemy, od razu powinna się zapalić lampka ostrzegawcza.
- Automat
- Posty: 4535
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,288kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 22 razy
- Pomocny: 69 razy
...chyba,że jeździ autem Kobieta i depiluje swoje paluszki .Większość komórek ludzkich żyje 7-10 lat.
Z tego co wiem płytki krwi(PLT) od 7-10 dni.Rolki na kierownicy zazwyczaj przesuwa się kciukiem.Twój wybór,jeśli zużytych rolek nie łączysz z przebiegiem auta.Ja swoje auto mam 4 lata.Obejrzałem swoje kciuki u rąk...na obu mam naskórek -nie zostawiłem go na rolkach.Dokładam jeszcze fotki moich rolek przy przebiegu mojej AH=ok.225 tys. km(przekroczone) - oczywiście są do wymiany.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- topiq77
- Posty: 2105
- Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H HB 5D
- Silnik: Z18XE
- Rocznik: 2005
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Puławy
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 82 razy
Jutro wrzucę swoje. Autem przede mną jeździła kobieta. Zużycia brak, jedynie kurzu z potem napchane. 214k km więc niewiele mniej. Nie lubię używać rolek, bo za wolno podgłaśniają radio. A ja czasem muszę albo szybko wyciszyć albo dać na full jak fajna nuta leci Sposób zużycia rolek raczej nie ma zależności od przebiegu. Obręcz kierownicy jak najbardziej. Podobnie jak wysiedziane fotele. W Corsie to była tragedia, albo mechanicy nie kładli osłony na fotel, bo to tak wyglądało. Nie szło tego niczym doczyścić. Mieszki dźwigni zmiany biegów i ręcznego też dobrze pokazują przebieg. Przy podobnym kilometrażu zarówno w Corsie jak i Astrze wyglądają podobnie. Widać, że jeszcze oryginał, bo w Corsie wymieniałem na nowe i całkiem inaczej wyglądają. Ogólnie mam wrażenie, że Astry mają nieco lepsze materiały, bo wnętrze mojej Astry przy kupnie wyglądało jak nowe a jedyne uszkodzenia to tam gdzie polski gazownik grzebał.
Co do naskórka, sprawa jest mocno indywidualna. ja w pracy często myję ręce z racji zawodu (nie nie lekarz), a mimo to i tak nawet na zwykłym zszywaczu z czasem pojawia się właśnie to co na rolkach. Kurz zmieszany z potem. Naskórek na kciukach również zdzieram, więc ciągle pozostaje miękki w miarę. Spacja na klawiaturze po 3-4 latach jest prawie przetarta na wylot Kolega z produkcji kciuki ma jak kamień szlifierski, u niego te roleczki przetrwały by może rok użycia. Dlatego dla mnie zużycie rolek nie jest żadnym wykładnikiem przebiegu.
Co do naskórka, sprawa jest mocno indywidualna. ja w pracy często myję ręce z racji zawodu (nie nie lekarz), a mimo to i tak nawet na zwykłym zszywaczu z czasem pojawia się właśnie to co na rolkach. Kurz zmieszany z potem. Naskórek na kciukach również zdzieram, więc ciągle pozostaje miękki w miarę. Spacja na klawiaturze po 3-4 latach jest prawie przetarta na wylot Kolega z produkcji kciuki ma jak kamień szlifierski, u niego te roleczki przetrwały by może rok użycia. Dlatego dla mnie zużycie rolek nie jest żadnym wykładnikiem przebiegu.
- topiq77
- Posty: 2105
- Rejestracja: 21 lip 2018, 18:49
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H HB 5D
- Silnik: Z18XE
- Rocznik: 2005
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Puławy
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 82 razy
Typowa cena dla tego rocznika z LPG, zawsze można kilka mankamentów znaleźć i zbić cenę o jakiś 1k zł. Wystarczy poczytać temat, zrobić sobie listę bolączek. W przypadku gdyby tam się znalazła sprężarka klimy WA 6993, dobrze ją osłuchać przy wyłączonej i włączonej klimie. Ze zdjęć tej jakości niewiele można się dowiedzieć, po za tym że stołki wysiedziane, a auto jest czarne i ma lekko obtarty zderzak z lewej. Ja w takim przypadku wołałem o oryginały zdjęć w normalnej rozdziałce. Nr VIN też mile widziany.