Zakup Astry J - kilka pytań
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 08 lip 2019, 9:11
- Auto: Astra J
- Województwo: lubelskie
Re: Zakup Astry J - kilka pytań
Ok, dziękuję za odpowiedź.
Jakoś tak na zdjęciach w oczy rzuciła mi się jakby źle spasowana maska, szczelina pomiędzy zderzakiem a maska nie jest równa. Widać to szczególnie na 7 i 8 zdjęciu.. :/
Jakoś tak na zdjęciach w oczy rzuciła mi się jakby źle spasowana maska, szczelina pomiędzy zderzakiem a maska nie jest równa. Widać to szczególnie na 7 i 8 zdjęciu.. :/
- Adler
- Posty: 2997
- Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
- Imię: Przemek
- Auto: Sports Tourer
- Silnik: B16DTL
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 140 razy
- Kontakt:
Mógł być wymieniany zderzak z różnych powodów. Meloman? Ofiara zderzenia ze zwierzyną? Tego nie wiemy.
Nie wiem, jak inni, ale gdy ja kupowałem auto pierwsze, na co zwracałem uwagę to sprawa, czy auto jest z polskiego salonu. Mam uraz do aut sprowadzanych z zagranicy. Masz pewność, kto nim jeździł i jak jeździł? Wpisy do książki nie do końca mnie przekonują. Jeśli jednak gość gwarantuje, że auto jest bez zarzutu, to cała prawda wyjdzie w ASO po wspomnianym przeglądzie.
Nie wiem, jak inni, ale gdy ja kupowałem auto pierwsze, na co zwracałem uwagę to sprawa, czy auto jest z polskiego salonu. Mam uraz do aut sprowadzanych z zagranicy. Masz pewność, kto nim jeździł i jak jeździł? Wpisy do książki nie do końca mnie przekonują. Jeśli jednak gość gwarantuje, że auto jest bez zarzutu, to cała prawda wyjdzie w ASO po wspomnianym przeglądzie.
- mk5
- Posty: 6256
- Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
- Imię: Marek
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.9TDI
- Województwo: lubelskie
- Wdzięczny: 96 razy
- Pomocny: 114 razy
Tak z ciekawości, w Polsce jaką masz pewność kto jezdził i jak jezdził? W ASO jaka prawda? Proponuje zapytać co wchodzi w skład przeglądu....Adler pisze: ↑08 lip 2019, 22:44Mógł być wymieniany zderzak z różnych powodów. Meloman? Ofiara zderzenia ze zwierzyną? Tego nie wiemy.
Nie wiem, jak inni, ale gdy ja kupowałem auto pierwsze, na co zwracałem uwagę to sprawa, czy auto jest z polskiego salonu. Mam uraz do aut sprowadzanych z zagranicy. Masz pewność, kto nim jeździł i jak jeździł? Wpisy do książki nie do końca mnie przekonują. Jeśli jednak gość gwarantuje, że auto jest bez zarzutu, to cała prawda wyjdzie w ASO po wspomnianym przeglądzie.
- Adler
- Posty: 2997
- Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
- Imię: Przemek
- Auto: Sports Tourer
- Silnik: B16DTL
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 140 razy
- Kontakt:
W Polsce jakieś 10% ludzi kupujących samochód sprowadzony z Niemiec zna dobrze j. niemiecki i może pozwolić sobie na sprawdzenie całości dokumentacji, rozmowę z byłym właścicielem lub warsztatem, gdzie były prowadzone naprawy. Nawet sprawdzenie umowy sprzedaży, faktur czy opisu samochodu w danym języku jest ważne. Krajowe samochody (generalizuję) są trochę bardziej "dostępne" dla potencjalnego kupującego. Nie mówię, że zawsze są pewne. Ogólnie.
Akurat należę do tych 10%, bo trochę zawodowo tłumaczę, ale mimo to wolę (gdy jest taka sposobność) kupić samochód krajowy, z salonu, po pierwszym właścicielu. Nie wiem, tak mam.
ASO:
Nie muszę pytać, bo ostatnio robiłem taki przegląd "przedzakupowy" w ASO
- ogólny stan pojazdu
- sprawdzenie grubości lakieru
- sprawdzenie na kompie możliwych usterek
- zawieszenie
- historia pojazdu (wpisy, zdarzenia)
oraz co najważniejsze normalna rozmowa z gościem, który zna się trochę lepiej na tym niż ja (kwalifikacje zawodowe, a nie hobbystyczne). Zadałem wtedy tysiące pytań. Gość był trochę zmęczony po takim przeglądzie. Zdziwiłem się np., gdy mi opowiedział o samej wymianie rozrządu w Astrze i o paliwie na BP. Tego nie przeczytałem na forum, czy w internetach.
Wracając do auta z ogłoszenia... Zastanawia mnie fakt, dlaczego na zdjęciach auto jest jeszcze na niemieckich blachach. A gdzie to ok. 13 tyś. km po polskich drogach? W jakim stanie teraz jest to auto?
Akurat należę do tych 10%, bo trochę zawodowo tłumaczę, ale mimo to wolę (gdy jest taka sposobność) kupić samochód krajowy, z salonu, po pierwszym właścicielu. Nie wiem, tak mam.
ASO:
Nie muszę pytać, bo ostatnio robiłem taki przegląd "przedzakupowy" w ASO
- ogólny stan pojazdu
- sprawdzenie grubości lakieru
- sprawdzenie na kompie możliwych usterek
- zawieszenie
- historia pojazdu (wpisy, zdarzenia)
oraz co najważniejsze normalna rozmowa z gościem, który zna się trochę lepiej na tym niż ja (kwalifikacje zawodowe, a nie hobbystyczne). Zadałem wtedy tysiące pytań. Gość był trochę zmęczony po takim przeglądzie. Zdziwiłem się np., gdy mi opowiedział o samej wymianie rozrządu w Astrze i o paliwie na BP. Tego nie przeczytałem na forum, czy w internetach.
Wracając do auta z ogłoszenia... Zastanawia mnie fakt, dlaczego na zdjęciach auto jest jeszcze na niemieckich blachach. A gdzie to ok. 13 tyś. km po polskich drogach? W jakim stanie teraz jest to auto?
- mk5
- Posty: 6256
- Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
- Imię: Marek
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.9TDI
- Województwo: lubelskie
- Wdzięczny: 96 razy
- Pomocny: 114 razy
Przemek zadałem inne pytanie, ale dobra.
Do wszystkich rzeczy które napisałes nie trzeba ASO, mozna to zrobić o wiele taniej i nie gorzej. Pytałes czy wtryski czy dwumasę sprawdzą czy stan turbiny? Co z odpowiedzialnością jezeli mimo sprawdzenia auto bedzie uszkodzone? Historię sprawdzą pod warunkiem że auto było serwisowane w ASO, na forum mozna to zrobić o wiele taniej.
Ja nie znam jezyka, i co bez problemu przebieg został potwierdzony(auto z DE) .Ogólnie ciezej sprawdzic przebieg aut z zagranicy, ale w Polsce tez nie kolorowo.
Gdzie jest napisane że auto jezdziło po polskich drogach, bo nie widzę?
Do wszystkich rzeczy które napisałes nie trzeba ASO, mozna to zrobić o wiele taniej i nie gorzej. Pytałes czy wtryski czy dwumasę sprawdzą czy stan turbiny? Co z odpowiedzialnością jezeli mimo sprawdzenia auto bedzie uszkodzone? Historię sprawdzą pod warunkiem że auto było serwisowane w ASO, na forum mozna to zrobić o wiele taniej.
Ja nie znam jezyka, i co bez problemu przebieg został potwierdzony(auto z DE) .Ogólnie ciezej sprawdzic przebieg aut z zagranicy, ale w Polsce tez nie kolorowo.
Gdzie jest napisane że auto jezdziło po polskich drogach, bo nie widzę?
- Adler
- Posty: 2997
- Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
- Imię: Przemek
- Auto: Sports Tourer
- Silnik: B16DTL
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 140 razy
- Kontakt:
No to pasowałoby przynajmniej poinformować zainteresowanych, że auto jest do opłat (chwilę po sprowadzeniu).
Nie ma żadnej informacji. Trzeba zgadywać.
Nie ma żadnej informacji. Trzeba zgadywać.
- Browarrro
- Posty: 3
- Rejestracja: 13 lip 2019, 9:00
- Imię: Mateusz
- Auto: VW Polo IV
- Silnik: 1.4 MPI 75 KM
- Województwo: małopolskie
- Wdzięczny: 1 raz
Cześć, planuję zakup Astry J 1.4 T 140 KM Sports Tourer. Przeczytałem już naprawdę dużo rzeczy o tym aucie i silniku, jednak denerwuje mnie to, że wiele osób pisze że to auto " nie jedzie". Obecnie jeżdżę VW Polo IV 1.4 75 KM więc to chyba ja mogę powiedzieć, że moje auto " nie jedzie". Może mi ktoś szczerze powiedzieć, czy ten silnik jest wystarczający do komfortowej jazdy 140 km/h autostradą i bez stresowego wyprzedzania tira na krajówce?
Czytając różne opowieści na grupach i forach można uznać, że auta poniżej 200 KM w ogóle nie jeżdżą - strasznie to irytujące.
Jak myślicie czy po przesiadce z mojego obecnego auta będę odczuwał wyraźny przyrost mocy?
Najchętniej bym się przejechał taką astrą jednak nie bardzo mam możliwość. Jest tu może ktoś z okolic Krakowa z takim silnikiem i przewiózł by mnie kilka kilometrów bym zobaczył na własnej skórze tę dynamikę?
Pozdrawiam
Mateusz
Czytając różne opowieści na grupach i forach można uznać, że auta poniżej 200 KM w ogóle nie jeżdżą - strasznie to irytujące.
Jak myślicie czy po przesiadce z mojego obecnego auta będę odczuwał wyraźny przyrost mocy?
Najchętniej bym się przejechał taką astrą jednak nie bardzo mam możliwość. Jest tu może ktoś z okolic Krakowa z takim silnikiem i przewiózł by mnie kilka kilometrów bym zobaczył na własnej skórze tę dynamikę?
Pozdrawiam
Mateusz
- hoses
- Posty: 1167
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:54
- Imię: hoses
- Auto: Astra J
- Silnik: A14NET + LPG STAG
- Rocznik: 2011
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 9 razy
- Pomocny: 64 razy
- Kontakt:
Mogę Ci zagwarantować, że po przesiadce z twojego polo poczujesz różnice. Czy to bedzie dla Ciebie wystarczajaca moc, to tylko Ty ocenisz. Co do przejażdżki to chyba w Krakowie takich Astr nie brakuje w komisach.
Dla mnie osobiście ten silnik jest wystarczający. Na pewno bez turbo bym nie brał. Ale każdy ma inne wymagania.
Dla mnie osobiście ten silnik jest wystarczający. Na pewno bez turbo bym nie brał. Ale każdy ma inne wymagania.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2019, 9:46 przez hoses, łącznie zmieniany 2 razy.