Zakup Astry J - kilka pytań

Pytania, porady, niezbędne informacje dot. zakupu samochodu
Sulovsky

Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 08 lip 2019, 9:11
Auto: Astra J
Województwo: lubelskie

Re: Zakup Astry J - kilka pytań

#2691

Nieprzeczytany post autor: Sulovsky »

Ok, dziękuję za odpowiedź.

Jakoś tak na zdjęciach w oczy rzuciła mi się jakby źle spasowana maska, szczelina pomiędzy zderzakiem a maska nie jest równa. Widać to szczególnie na 7 i 8 zdjęciu.. :/

Awatar użytkownika
Adler

Administrator
Posty: 2997
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
Imię: Przemek
Auto: Sports Tourer
Silnik: B16DTL
Województwo: małopolskie
Pomocny: 140 razy
Kontakt:

#2692

Nieprzeczytany post autor: Adler »

Mógł być wymieniany zderzak z różnych powodów. Meloman? Ofiara zderzenia ze zwierzyną? Tego nie wiemy.
Nie wiem, jak inni, ale gdy ja kupowałem auto pierwsze, na co zwracałem uwagę to sprawa, czy auto jest z polskiego salonu. Mam uraz do aut sprowadzanych z zagranicy. Masz pewność, kto nim jeździł i jak jeździł? Wpisy do książki nie do końca mnie przekonują. Jeśli jednak gość gwarantuje, że auto jest bez zarzutu, to cała prawda wyjdzie w ASO po wspomnianym przeglądzie. 8-)

Awatar użytkownika
mk5

Moderator Forum
Posty: 6256
Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
Imię: Marek
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9TDI
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 96 razy
Pomocny: 114 razy

#2693

Nieprzeczytany post autor: mk5 »

Adler pisze:
08 lip 2019, 22:44
Mógł być wymieniany zderzak z różnych powodów. Meloman? Ofiara zderzenia ze zwierzyną? Tego nie wiemy.
Nie wiem, jak inni, ale gdy ja kupowałem auto pierwsze, na co zwracałem uwagę to sprawa, czy auto jest z polskiego salonu. Mam uraz do aut sprowadzanych z zagranicy. Masz pewność, kto nim jeździł i jak jeździł? Wpisy do książki nie do końca mnie przekonują. Jeśli jednak gość gwarantuje, że auto jest bez zarzutu, to cała prawda wyjdzie w ASO po wspomnianym przeglądzie. 8-)
Tak z ciekawości, w Polsce jaką masz pewność kto jezdził i jak jezdził? W ASO jaka prawda? Proponuje zapytać co wchodzi w skład przeglądu....

Awatar użytkownika
Adler

Administrator
Posty: 2997
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
Imię: Przemek
Auto: Sports Tourer
Silnik: B16DTL
Województwo: małopolskie
Pomocny: 140 razy
Kontakt:

#2694

Nieprzeczytany post autor: Adler »

W Polsce jakieś 10% ludzi kupujących samochód sprowadzony z Niemiec zna dobrze j. niemiecki i może pozwolić sobie na sprawdzenie całości dokumentacji, rozmowę z byłym właścicielem lub warsztatem, gdzie były prowadzone naprawy. Nawet sprawdzenie umowy sprzedaży, faktur czy opisu samochodu w danym języku jest ważne. Krajowe samochody (generalizuję) są trochę bardziej "dostępne" dla potencjalnego kupującego. Nie mówię, że zawsze są pewne. Ogólnie.

Akurat należę do tych 10%, bo trochę zawodowo tłumaczę, ale mimo to wolę (gdy jest taka sposobność) kupić samochód krajowy, z salonu, po pierwszym właścicielu. Nie wiem, tak mam. ;)

ASO:
Nie muszę pytać, bo ostatnio robiłem taki przegląd "przedzakupowy" w ASO
- ogólny stan pojazdu
- sprawdzenie grubości lakieru
- sprawdzenie na kompie możliwych usterek
- zawieszenie
- historia pojazdu (wpisy, zdarzenia)
oraz co najważniejsze normalna rozmowa z gościem, który zna się trochę lepiej na tym niż ja (kwalifikacje zawodowe, a nie hobbystyczne). Zadałem wtedy tysiące pytań. Gość był trochę zmęczony po takim przeglądzie. 8-) Zdziwiłem się np., gdy mi opowiedział o samej wymianie rozrządu w Astrze i o paliwie na BP. Tego nie przeczytałem na forum, czy w internetach. :roll:

Wracając do auta z ogłoszenia... Zastanawia mnie fakt, dlaczego na zdjęciach auto jest jeszcze na niemieckich blachach. A gdzie to ok. 13 tyś. km po polskich drogach? W jakim stanie teraz jest to auto?

Awatar użytkownika
mk5

Moderator Forum
Posty: 6256
Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
Imię: Marek
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9TDI
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 96 razy
Pomocny: 114 razy

#2695

Nieprzeczytany post autor: mk5 »

Przemek zadałem inne pytanie, ale dobra.
Do wszystkich rzeczy które napisałes nie trzeba ASO, mozna to zrobić o wiele taniej i nie gorzej. Pytałes czy wtryski czy dwumasę sprawdzą czy stan turbiny? Co z odpowiedzialnością jezeli mimo sprawdzenia auto bedzie uszkodzone? Historię sprawdzą pod warunkiem że auto było serwisowane w ASO, na forum mozna to zrobić o wiele taniej.
Ja nie znam jezyka, i co bez problemu przebieg został potwierdzony(auto z DE) .Ogólnie ciezej sprawdzic przebieg aut z zagranicy, ale w Polsce tez nie kolorowo.

Gdzie jest napisane że auto jezdziło po polskich drogach, bo nie widzę?

Awatar użytkownika
Adler

Administrator
Posty: 2997
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
Imię: Przemek
Auto: Sports Tourer
Silnik: B16DTL
Województwo: małopolskie
Pomocny: 140 razy
Kontakt:

#2696

Nieprzeczytany post autor: Adler »

No to pasowałoby przynajmniej poinformować zainteresowanych, że auto jest do opłat (chwilę po sprowadzeniu).
Nie ma żadnej informacji. Trzeba zgadywać.

Awatar użytkownika
mk5

Moderator Forum
Posty: 6256
Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
Imię: Marek
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9TDI
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 96 razy
Pomocny: 114 razy

#2697

Nieprzeczytany post autor: mk5 »

Ciekawe czy TUV jest.

Awatar użytkownika
Adler

Administrator
Posty: 2997
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:22
Imię: Przemek
Auto: Sports Tourer
Silnik: B16DTL
Województwo: małopolskie
Pomocny: 140 razy
Kontakt:

#2698

Nieprzeczytany post autor: Adler »

TÜV czyli Technischer Überwachungsverein (pl -> Związek Kontroli Technicznej).
...Bo nie wszyscy wiedzą. 8-)

Awatar użytkownika
Browarrro

Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 13 lip 2019, 9:00
Imię: Mateusz
Auto: VW Polo IV
Silnik: 1.4 MPI 75 KM
Województwo: małopolskie
Wdzięczny: 1 raz

#2699

Nieprzeczytany post autor: Browarrro »

Cześć, planuję zakup Astry J 1.4 T 140 KM Sports Tourer. Przeczytałem już naprawdę dużo rzeczy o tym aucie i silniku, jednak denerwuje mnie to, że wiele osób pisze że to auto " nie jedzie". Obecnie jeżdżę VW Polo IV 1.4 75 KM więc to chyba ja mogę powiedzieć, że moje auto " nie jedzie". Może mi ktoś szczerze powiedzieć, czy ten silnik jest wystarczający do komfortowej jazdy 140 km/h autostradą i bez stresowego wyprzedzania tira na krajówce?
Czytając różne opowieści na grupach i forach można uznać, że auta poniżej 200 KM w ogóle nie jeżdżą - strasznie to irytujące.
Jak myślicie czy po przesiadce z mojego obecnego auta będę odczuwał wyraźny przyrost mocy?
Najchętniej bym się przejechał taką astrą jednak nie bardzo mam możliwość. Jest tu może ktoś z okolic Krakowa z takim silnikiem i przewiózł by mnie kilka kilometrów bym zobaczył na własnej skórze tę dynamikę?

Pozdrawiam
Mateusz

Awatar użytkownika
hoses

ex-Staff
Posty: 1167
Rejestracja: 02 lut 2008, 16:54
Imię: hoses
Auto: Astra J
Silnik: A14NET + LPG STAG
Rocznik: 2011
Województwo: mazowieckie
Wdzięczny: 9 razy
Pomocny: 64 razy
Kontakt:

#2700

Nieprzeczytany post autor: hoses »

Mogę Ci zagwarantować, że po przesiadce z twojego polo poczujesz różnice. Czy to bedzie dla Ciebie wystarczajaca moc, to tylko Ty ocenisz. Co do przejażdżki to chyba w Krakowie takich Astr nie brakuje w komisach.
Dla mnie osobiście ten silnik jest wystarczający. Na pewno bez turbo bym nie brał. Ale każdy ma inne wymagania.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2019, 9:46 przez hoses, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ