Problemy z rozruchem. Rozrusznik nie kręci.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 kwie 2008, 21:41
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
Problemy z rozruchem. Rozrusznik nie kręci.
Wczoraj byłem na stacji. Zatankowałem, chciałem odpalić i... nic. Próbowałem kilka razy i za każdym razem było słychać tylko cyk. Kontrolki na desce rozdzielczej się zaświeciły, tak jak zawsze. Jakiś miły pan zaproponował mi, że mnie pociągnie i po kilku metrach odpalił. Podjechałem do kolegi, żeby zobaczył, co może być, to powiedział, że może akumulator. Chciałem pojechać do domu i znów samochód cykał - nie chciał odpalić. Kolega popchnął Asterkę i odpaliła. W domu podłączyłem akumulator, faktycznie był na wyczerpaniu. Przez noc go naładowałem. Dziś rano go podłączyłem, chciałem odpalić Asterkę i... CYK.
Do tej pory Asterka jeździła bez żadnych problemów.
Czy ktoś może powiedzieć, co mogło się stać?
Bardzo proszę o pomoc.
Do tej pory Asterka jeździła bez żadnych problemów.
Czy ktoś może powiedzieć, co mogło się stać?
Bardzo proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony 05 gru 2008, 11:27 przez kuba654, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3585
- Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 kwie 2008, 21:41
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 09 lut 2008, 18:32
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław/Szyszkowa
- Kontakt:
- altera
- Posty: 9
- Rejestracja: 23 sie 2008, 10:19
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontakt:
Cyknięcie, to odgłos wyrzuconego przez elektromagnes bendiksu i na razie tyle wiemy. Zacznij od sprawdzenia połączeń grubego przewodu prądowego akumulator - rozrusznik, jeśli będzie OK - rozrusznik na stół. Być może uszkodzone są tylko widełki wyłącznika. Pozdrawiam.
[External Link Removed for Guests]
Miałem tak w swoim poprzednim aucie, objawy były dokładnie takie same, oczywiście "z popychu" auto odpalało. Rozebrałem rozrusznik poprawiłem wszystkie połączenia przewodów na mostku, poprawiłem też przewód masowy rozrusznika do silnika. Wymieniłem też tuleje na nowe i po tym wszystko wróciło do normy.
Aha dodam jeszcze, że najczęściej zdarzało mi się to w wilgotne dni, lub gdy umyłem auto - wtedy "po nocy" były problemy z rozruchem.
Aha dodam jeszcze, że najczęściej zdarzało mi się to w wilgotne dni, lub gdy umyłem auto - wtedy "po nocy" były problemy z rozruchem.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 kwie 2008, 21:41
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 kwie 2008, 21:41
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt: