Prędkość maksymalna - szkodzi czy może pomóc?

adamoxx1

Astro-maniak
Posty: 185
Rejestracja: 22 paź 2014, 23:32
Auto: Astra H GTC
Silnik: Z19DT
Województwo: lubelskie

Prędkość maksymalna - szkodzi czy może pomóc?

#1

Nieprzeczytany post autor: adamoxx1 »

Cześć, jak w temacie, czy raz na jakiś czas kilkuminutowa jazda z gazem w podłodze na autostradzie nadwyręża silnik i powoduje szybsze jego zużycie czy raczej powoduje jego przeczyszczenie i pozytywnie wpływa na pracę? Mowa tu o dieslu 1.9 cdti.

Pozdrawiam

Elektronit

Astro-maniak
Posty: 515
Rejestracja: 30 mar 2014, 4:02
Auto: Astra F
Silnik: x16szr
Województwo: pomorskie

#2

Nieprzeczytany post autor: Elektronit »

Jestem zdania, że zdecydowanie wpływa pozytywnie. Pod warunkiem, że jest to stosowne regularnie. Jeżeli ktoś zamula silnik powiedzmy przez 4 lata i potem mu nagle depnie - to faktycznie można narobić szkód. Ale jak silnik jest regularnie wkręcany do maksa swoich możliwości to nie ma problemu - tym bardziej jak nie robi się tego gwałtownie.

I tak jest większe ryzyko związane z udarami mechanicznymi, niż z przegrzaniem czegoś. Tak samo jak takie traktowanie może uwidocznić jakąś usterkę ale nie wywołać.
Ludzie dzielą się na dwie grupy. Na tych co mają Z19DT i tych co maja 1.9CDTI EcoTec.

nikostratus

Astro-maniak
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2012, 22:13
Imię: Piotr
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 2.7biturbo
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

#3

Nieprzeczytany post autor: nikostratus »

Jest to dobre dla wypalenia DPF i ruszeniu łopatek zmiennej geometri w turbo.

Awatar użytkownika
Piwosz88

Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 30 lis 2014, 19:10
Imię: Piotr
Auto: Astra H
Silnik: Z19DTH
Województwo: lubuskie

#4

Nieprzeczytany post autor: Piwosz88 »

Jesli masz taka mozliwosc to polecam :) U mnie np pedal w podlodze nic nie daje po przy 220 moge odpuscic okolo 1,5cm gazu i nic sie nie zmienia.

Awatar użytkownika
Hemik

Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 paź 2014, 9:12
Imię: Erwin
Auto: Astra H
Silnik: Z19DTH
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Wyszków

#5

Nieprzeczytany post autor: Hemik »

Ostatnio jechałem 200 po s8 i chyba właśnie wtedy rozszczelnila mi się chłodnica :-(
Teraz czekam na wypłatę i auto do warsztatu na wymianę i generalny przegląd całego układu.

lg2000

Astro-maniak
Posty: 194
Rejestracja: 22 wrz 2011, 21:56
Imię: Leszek
Auto: Astra H
Silnik: Z17DTH
Województwo: podkarpackie

#6

Nieprzeczytany post autor: lg2000 »

Po sześciu latach też mi się rozszczelniła chłodnica, a w większości jeżdżę po mieście. To przypadek.

Awatar użytkownika
jeffrey

Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 29 kwie 2015, 14:37
Imię: Szymon
Auto: Astra H Kombi '07
Silnik: 1.9 cdti
Województwo: pomorskie

#7

Nieprzeczytany post autor: jeffrey »

No właśnie, a co ze zbyt delikatną jazdą? Czy zmiany biegów przy 2-2,2 tys obrotów nie wpłyną na uszkodzenie turbiny i zapchanie dpf?

Elektronit

Astro-maniak
Posty: 515
Rejestracja: 30 mar 2014, 4:02
Auto: Astra F
Silnik: x16szr
Województwo: pomorskie

#8

Nieprzeczytany post autor: Elektronit »

Turbina jako taka ma 3 części składowe, które mogą się jakkolwiek popsuć. są to:

-Wirnik - on może się jedynie stopić od zbyt wysokiej temperatury spalin - dzieje się to przy wyczynowych turbinach - można sobie na YT zobaczyć filmiki.

-Łożysko - Jest to łożysko FDB czyli FluidDynamicBearing (takie jak w twardych dyskach) Zasadniczo jest to łożysko ślizgowe czyli popularna panewka. Jedyną różnica jest to, że między panewką a wałkiem jest olej. I to on tutaj ma najważniejsze znaczenie na żywotność - Jak go nie będzie, albo będzie złej jakości to się panewka przegrzeje i rozhartuje. generalnie znów, główny zabójca to wibracje i wysoka temperatura.

-Dysze VNT. Tutaj jak wiadomo temperatura - tak samo jak w przypadku smigła - Jak będziesz jeździł z wydechem rozgrzanym do czerwoności to to nie wytrzyma :) . Drugi zabójca to sadza. I tu jest problem, bo te całe VNT to taki "kwiatek" naokoło śmigła, on się otwiera i zamyka. I teraz tam te wszystkie klapki a jest ich jak w obiektywie aparatu albo budziku - dużo i ciasno. One się tam ruszają jednocześnie walą tam spaliny - raz zimno raz gorąco i sadza... wszędzie sadza. I teraz, jak nie pozwolisz tył łopateczkom się ruszać w pełnym zakresie, to one się zablokują w końcu. Albo na stałe, albo nie będą chodzić w pełnym zakresie. Dla tego co do turbiny to właśnie należy tak jeździć, aby te łopatki się ruszały czyli w pełnym zakresie obrotów, ale nie dopuszczać do przegrzania!
Ludzie dzielą się na dwie grupy. Na tych co mają Z19DT i tych co maja 1.9CDTI EcoTec.

Awatar użytkownika
jeffrey

Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 29 kwie 2015, 14:37
Imię: Szymon
Auto: Astra H Kombi '07
Silnik: 1.9 cdti
Województwo: pomorskie

#9

Nieprzeczytany post autor: jeffrey »

W pełnym zakresie obrotów czyli gonić do odcięcia, bo nie bardzo rozumiem :)

Elektronit

Astro-maniak
Posty: 515
Rejestracja: 30 mar 2014, 4:02
Auto: Astra F
Silnik: x16szr
Województwo: pomorskie

#10

Nieprzeczytany post autor: Elektronit »

Pełny zakres użytecznych obrotów silnika. Sprawdź w instrukcji obsługi, nie wiem jak to jest w AH i to jeszcze z takim silnikiem. Ale generalnie spodziewaj się wartości zaraz przed załamaniem krzywej momentu.
Ludzie dzielą się na dwie grupy. Na tych co mają Z19DT i tych co maja 1.9CDTI EcoTec.

ODPOWIEDZ